Czeka tajemnicza Okruszek i bezogonkowa Minka. Fotki świeże.

[wibryska]

Mimisia w środę 06 czerwca napisała:
Dzwoniłam właśnie do Rybona. Jest na urlopie i będzie w poniedziałek.

czyli rybon chyba już wróciła, prosimy o wiadomości o kotach

[rybon36]

Wybaczcie, nie miałam dostępu do netu i trochę kłopotów zdrowotnych w rodzinie . koty w porządku ale temat nadal aktualny, nie umiem poradzić sobie z tymi fotkami, mam je w telefonie i nie umniem nic z nimi zrobić

[Mimisia]

A do telefonu nie masz instrukcji i kabla? Powinna być też płyta z odpowiednim oprogramowaniem.

Ja nadal oferuję, że wpadnę z aparatem. Tylko złap tą czarną kotkę, a do Boruta może mnie podrzucić TŻ.

Dowiedziałam się od Twoich koleżanek z pracy że większy piesek znalazł dom, na małego wznowiłam aukcję na allegro i nadal jest na gratce.
Dzwonił ktoś w ich sprawie? Zastanawiam się, na ile te ogłoszenia są skuteczne.

[rybon36]

nikt nie dzwonił, czarną kotkę zabrałam na wieś do siebie ale nie jest j,ą łatwo złap-ać, bo nieufna jest w terenie, jak złapię, to łasi się jak domowa.Do domu jednak nie wchodzi. tam jest niebezpiecznie ale mimo wszystko bezpieczniej niż w lecznicy. nadal jednak potrzebny jest dla niej domek. Borut jedst do dyspozycji, leży całymi dniami do góry brzuchem w różnych miejscach i wygrzewa się na słońcu. Może sobota???

[Mimisia]

Odezwę się koło soboty, ale myślę, że OK

[wibryska]

dobrze, że rybon już wróciła i że kicia jest u niej
trzeba zaktualizować pierwszy post

jak już będą zdjęcia to trzeba koty też umieścić w ogłoszeniach na adopcjach miau i na ale.gratka.pl

ja na jakiś czas znikam z forum, muszę zadbać o męża i nasze zwierzaki

[Mimisia]

Byłam dzisiaj wreszcie u Rybonka na wsi i zrobiłam zdjęcia uroczemu Borutkowi. Okruszek niestety poszła na dłuuugi spacer.

Niezorientowanym w temacie przypominam, że Borutek, to młody kiciuś bez łapki, ale świetnie sobie radzi, pomyka po drabince jak gdyby nigdy nic. Więcej o nim na pierwszej stronie wątku.

Oto Borut:







Szukamy domku, najlepiej niewychodzącego, bo Borutek, z racji, że nie ma łapki nie mógłby się obronić przed jakimś napsastliwym kotem czy psem. Poza tym na pewno wolniej biega i jest duże ryzyko, że pewnego dnia zginie pod kołami samochodu....

[puss]

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=206972003
http://www.kupsprzedaj.pl/secure/showAd ... =180&rid=1
http://ale.gratka.pl/ogloszenie/563938_ ... siowi.html

[Mimisia]

To teraz już z górki

[rybon36]

Oby, bo autostrada coraz bliżej a kilka dni temu truskawkowicze rozjechali psa na mojej ulicy

[puss]

słuchajcie, powiedzcie rybonowi, że ma PILNE pw w sprawie Boruta

[Mimisia]

Zaraz jej powiem!!!

[Mimisia]

PUSS, rozmawiałam z Rybonem. Ona odbierze priwa około 11,30, bo jak dotrze do pracy to będzie miała za chwilę operacje, ale chętnie oddzwoni jak jej ktoś prześle SMS z numerem telefonu. Może jeszcze przez chwilę rozmawiać, tylko nie wie gdzie zadzwonić.

[Mimisia]

Przypominam tel. 0-501-448-864, lepiej skontaktować się przez sms, bo Agata może nie mieć czasu zasiąść przed kompem, u niej w lecznicy ciągle jest jakiś pacjent, no i te operacje...

[puss]

no okej, to nie jest sprawa życia i śmierci, więc zaczekamy na rybona.