Mocz - pomocy! Plus wyżalenie się :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 06, 2007 6:55

Słoneczko i właśnie dlatego trzeba spokojnie przebadać kicie, bo obie w tym jesteśmy zgodne .... I patrzeć co się dzieje ... Po kuracji antybiotykowej zrobić badanie moczy ... A potem w miarę regularnie monitorować tenże mocz .... ;) Paniki na razie zdecydowanie nie ma .... A odnośnie moczu to trzeba by zapytać wetów z Vet Servisu jak to jest z tym cięzarem .... <zamyślony> Bo jak słyszałam o cięzarze 1,060 to raczej weci nie byli z tego wyniku "zadowoleni" ... Raz spotkałam kota z takim moczem .... A o wyższym raczej nie słyszałam .... ;)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 12, 2007 8:55

Nowe wieści z frontu: byłam z kicią na usg. Idealnie nie jest, tzn. jedyna nieprawidłowość to "w miedniczkach mierna ilość mineralizacji". U weta jeszcze z tym nie byłam, ale macie może jakieś pomysły póki co? Czy to może być powód tych złych wyników? Czy to się będzie pogłębiać? Czy to prosta droga do kamieni w nerkach?

aniaposz

Avatar użytkownika
 
Posty: 14581
Od: Pt maja 25, 2007 8:41
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 714 gości