O jaaaaaaaaaa.. dopiero tu weszłam (sesja

)... zdjecia fantastyczne.. nie muszę mowić, że wam zazdroszczę ...
Jeśli chodzi o włoskie kościoły, to sytuacja wygląda tak jak wygląda także z powodu tego, że w tym pięknym kraju jest kilkukrotnie więcej kościołów niż w Polsce... Zobacz, jak gęsta we Włoszech jest sieć miast, miast z wielowiekową tradycją.. Tradycją stawiania kościołów np. jako wotów po klęskach głodu czy zarazach. Zobacz na Wenecję.. Miasto, którego stara część jest prawie niezamieszkana, a zabytkowe kościoły stoją na każdej ulicy.
Nie dziwi fakt, ze część z tych kościołów jest zamykana.
NIektóre stają się zabytkami przeszłości.
Lepszej czy gorszej - nie odważyłabym się zdecydować.
Świat wciąż się zmiania.
We Włoszech rodzina rzeczywiście ma się dość kiepsko, a to ze względu na ogromną niechęć młodych ludzi do zawierania małżeństw. Społecznie, rzeczywiście, Włochy gdzieś tam się pogubiły w swoim kosumpcjonalizmie. ale nie zmienia to faktu, że Włosi mieszkają w raju...
Na lekcje włoskiego serdecznie zapraszam
