Rudy, odszedł od nas...miesiąc temu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 11, 2007 8:50

śledzę wątek cały czas. tak bardzo chciałabym napisac coś mądrego i budujacego.wiem, co przeżywasz i wiem, jak ciężko podjąć decyzję co dalej. pamiętaj, ze ważna jest jakość zycia, a nie dlugość.
Ja jednak cały czas trzymam kciuki żeby to nie był FIP.
I trzymam za was.
Obrazek
Gabrysia ['] i Sasaneczka

d1withunagi

 
Posty: 150
Od: Czw kwi 12, 2007 11:43
Lokalizacja: Kraków/Kielce

Post » Pon cze 11, 2007 8:51

Doruniad, bardzo mi przykro :(
Pamiętaj proszę, że pomóc odejść ukochanemu kociastemu w chwili, kiedy cierpi i nie ma sił walczyć dalej to też ogromna miłość. Mądra miłość, ale koszmarnie trudna i bolesna. Niestety...
Trzymaj się proszę i bądź dzielna, dla niego.

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pon cze 11, 2007 8:53

Zapisze Rudzinkę na dziś na USG, nie ma dr. Ewy, więc przyspieszymy badanie (miało być jutro), nie mogę patrzeć jak się męczy, więc czas na decyzje, jeśli nie będzie płynu w płucach to niech coś zrobi dr.Alek by było lepiej, a jeśli jest płyn.....nie mogę skazywać Rudego na ciągłe ściaganie płynu, on tylko całkiem powalony pozwala sobie to wykonać, ile można poddawać kocinę takiemu znieczuleniu..... :cry:

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Pon cze 11, 2007 9:04

Doruniad pisze:Zapisze Rudzinkę na dziś na USG, nie ma dr. Ewy, więc przyspieszymy badanie (miało być jutro), nie mogę patrzeć jak się męczy, więc czas na decyzje, jeśli nie będzie płynu w płucach to niech coś zrobi dr.Alek by było lepiej, a jeśli jest płyn.....nie mogę skazywać Rudego na ciągłe ściaganie płynu, on tylko całkiem powalony pozwala sobie to wykonać, ile można poddawać kocinę takiemu znieczuleniu..... :cry:


Doruniad :cry: bardzo mi przykro, ale nawet jeśli nie ma płynu w opłucnej, może być w brzuszku, mogą być powiększone narządy wewnętrzne, może też już być żółtaczka - niech dr Alek obejrzy mu śluzówki... niestety objawy są identyczne jak u Kminki :( do tego zmiany na oczkach...

bardzo, bardzo mi przykro :(

gdybyś chciała pogadać albo pomilczeć...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 11, 2007 9:09

Georg-inia pisze:gdybyś chciała pogadać albo pomilczeć...
Też jestem.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon cze 11, 2007 9:47

Dobrze że jesteście, cięzko tak....

Rudzinka ma baldziudkie ślizówki, zaś wkoło oczek zaczerwienione, cały czas jest na granicy snu i jawy, jak wchodzę no nie zawsze podnosi łepek, dziś tylko troszkę się napił...

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Pon cze 11, 2007 10:05

Bardzo mocne kciuki
(Może reiki, sporo tam naciągaczy, ale są i uczciwe osoby. Tak, zeby troszkę wzmocnić Ogonka )
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 11, 2007 10:11

Doruniad...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 11, 2007 10:18

Ucałuj Rude Pysio ode mnie. Niech lekarz zdecyduje... Nie moge pisać, bardzo mi źle... :cry: :cry: :cry:
Marcelibu
 

Post » Pon cze 11, 2007 10:45

Umówiłam się na 19 dziś do lecznicy......

Doruniad

 
Posty: 672
Od: Wto mar 27, 2007 18:59

Post » Pon cze 11, 2007 10:48

będę z Tobą cały czas, Doruniad...
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pon cze 11, 2007 11:03

Nic mądrego nie napiszę.

Doruniad, Ty wiesz, znamy się tyle lat, Ty wiesz.

Mój telefon jakby co masz w pv.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pon cze 11, 2007 16:15

Doruniad pisze:Umówiłam się na 19 dziś do lecznicy......

Ja też będę z Wami, od godz. 19...
Marcelibu
 

Post » Pon cze 11, 2007 18:12

czekamy...
Obrazek

ukryta

 
Posty: 98
Od: Czw mar 30, 2006 9:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 11, 2007 18:46

Doruniad tak mi przykro...

Trzymajcie się.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 105 gości