trafilam do klatki za niewinnosc-juz duuuuzo lepiej :-)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt cze 08, 2007 8:15

Ziutko, Duża z tego co wiem dziś cały dzień z Tobą w domku będzie. Oj będzie Cię rozpieszczać i podtuczać :)
A jak się czuje nasza Księżniczka dziś?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt cze 08, 2007 9:05

A jak sie moze czuc Ksiezniczka bedac caly dzien ze swoja podwladna Duza :lol:
Ziutus prawda ze czujesz sie swietnie? :ok:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2007 9:39

goska_bs pisze:A jak sie moze czuc Ksiezniczka bedac caly dzien ze swoja podwladna Duza :lol:
Ziutus prawda ze czujesz sie swietnie? :ok:


Eee tam, świetnie :evil: Ta moja Duża to jakaś niekumata jest :evil: Przyniosła mi na śniadanie kurczaka, a ja bym wołowiny chciała, czy ona nie umie czytać w kocich myślach. No i myzia mnie i gada mi coś za uchem i gada, a mnie się chce spać, oka nie można zmrużyć :evil: . Nie będę wykazywać zainteresowania, odwrócę się tyłem to może skończy te namolne pieszczoty, jak myślicie ? :wink: Ile to się kot musi namordować, żeby sobie Dużego wychować :roll:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2007 11:36

pisiokot pisze:
goska_bs pisze:A jak sie moze czuc Ksiezniczka bedac caly dzien ze swoja podwladna Duza :lol:
Ziutus prawda ze czujesz sie swietnie? :ok:


Eee tam, świetnie :evil: Ta moja Duża to jakaś niekumata jest :evil: Przyniosła mi na śniadanie kurczaka, a ja bym wołowiny chciała, czy ona nie umie czytać w kocich myślach. No i myzia mnie i gada mi coś za uchem i gada, a mnie się chce spać, oka nie można zmrużyć :evil: . Nie będę wykazywać zainteresowania, odwrócę się tyłem to może skończy te namolne pieszczoty, jak myślicie ? :wink: Ile to się kot musi namordować, żeby sobie Dużego wychować :roll:

Hahaha :twisted: ..ja to bym jej nawet kawior kupila gdyby tylko zezarla Bestyja :twisted:.Czekamy do 13 i pedzimy do weta bo mala sie chyba stesknila,codziennie po dwa razy a wczoraj nic :roll: :lol: .Nosek juz prawie czysciutki tylko to cholerne zarelko..no kiedy jej sie w koncu zoladeczek rozepcha tak,zeby sama sie zaczela pozywiac :roll: :evil: .Wczoraj mialysmy miziankowy dzien...i nie uwierzycie ale Ziutka pobiegala troche z Maczkiem a za laserkiem to wrecz pedzila jak oszalala 8O :lol: .Ona jest taka delikatna i spragniona pieszczot choc nie jest natarczywa!zauwazylam,ze w lozku jest obserwatorka...otwieram oczy i widze wielkie slepia wpatrujace sie we mnie 8O no i lubi spac w dosc dziwnych pozycjach...albo oparta na moim boku tak w pozycji prawie pionowej albo na szczycie balansujac coby nie spasc!czyli akrobataka z niej jest calkiem niezla :wink:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pt cze 08, 2007 14:32

Ho ho ho! Jak już zabawy się zaczynają to bardzo dobry znak :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob cze 09, 2007 10:00

Wczoraj u weta jeczalam,ze juz nie wiem jak przekonac Jasnie Pania,zeby zaczela sie sama pozywiac...ani dobrocia ani spokojem ani siii....no tak sila to chyba nie przekonywanie tylko wpychanie :lol: .Poprosilam o recepte na cos na apetyt....ktora mialam dzisiaj wykupic.Przy okazji wet zaproponowal,zeby jej na sile nie uszczesliwiac,wiec wczoraj jej juz nie ganialam a dzisiaj......niespodzianka!ZIUTECZEK ZACZAL SAM JESC!!!:roll: .Teraz czekam az sie przekona,ze toaleta to calkiem fajna rzecz :lol: i ze czas na nia spedzony jest wprost proporcjonalny do wygladu futerka bo jak na razie mamy na nim recovery,convalescenca i calo-peta :twisted:.Z dnia na dzien moje Pieknosci mnie zaskakuja 8)

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Sob cze 09, 2007 20:25

Wcinaj, wcinaj chudzinko :D
Nabieraj ciałka i sił :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 10, 2007 8:09

ach sliczności z tej Ksiezniczki :)
cudo nad cuda!
Jedz malutka, jedz! :D

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 10, 2007 11:40

Dziekujemy cioteczki :P ale z tym apetytem to ciezko u Ziuteczki niestety!Wczoraj sama podawalam antybiotyk ale dzis znowu sa mocniejsze giluski i zalzawione oczka :( .Bylysmy u weta ale na szczescie nie ma goraczki i nie jest odwodniona choc waga spadla...2.30 :( .Wczoraj przez moment wygladala na 3 kilo wiecej po tym jak sie najezala.....bo mamy nowego domownika :wink: i pozwole sobie Go przedstawic!Oto Miszka..a Ziuta zachowywala sie jak stara rezydentka sledzac i oprychujac ''intruza'' :lol:
http://img526.imageshack.us/my.php?imag ... 017ro8.jpg
Mokkunia sie na jutro zaklepala,oooo nieszczesna Ona,nie wiedziala co robi....bo bedzie strzyzonko Nowicjusza :twisted: co prawda bedzie podany sedalin ale ciekawe jak to przezyjemy :roll: :lol:
Wyglada na to,ze Ziuteczek jest kotkiem o slabej odpornoci choc mam nadzieje,ze to sie z czasem zmieni :( i organizm w koncu sie ruszy i zacznie zwalczac sam infekcje.

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Nie cze 10, 2007 12:16

oj widze ze Kudłacz Ci sie trafil :lol:

a za Ziutke trzymam kciuki by wreszcie wszystko juz bylo ok.
Elfrida czy Ziutka zostaje u Ciebie? :)
Szkoda by bylo oddac takie sliczne malenstwo a i ona specjalnej troski ;)

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie cze 10, 2007 17:50

No to wpadłam jak śliwka w kompot :twisted: :roll:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie cze 10, 2007 18:18

mokkunia pisze:No to wpadłam jak śliwka w kompot :twisted: :roll:

Mokkuniu to chyba delikatnie powiedziane....i mam nadzieje,ze jutro Ci sie nie przypomni,iz masz mnoooooostwo waznych spraw do zalatwienia :twisted: :ryk:
Etko!Rozum mowi jedno,serce drugie.Na razie nie wiem..zobaczymy co czas pokaze :roll: ..a moze Ty sie skusisz na ta Slicznotke? :roll: 8)

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Nie cze 10, 2007 18:29

elfrida pisze: ..a moze Ty sie skusisz na ta Slicznotke? :roll: 8)

Nie masz niestety nic w moim burym typie :D to i skusić się nie mogę :P

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie cze 10, 2007 20:19

Mokkunia nie zapomnij jutro aparatu :D
Myzianki dla Ksiezniczki i reszty stada
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie cze 10, 2007 21:06

goska_bs pisze:Mokkunia nie zapomnij jutro aparatu :D
Myzianki dla Ksiezniczki i reszty stada

ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA 8) :lol: ....nie ma tak dobrze!Ooooj sie bedzie jutro dzialo :roll:
Niestety recepte dla Ziuteczka trzeba wykupic bo malenstwo spada z wagi,a normalnego apetytu jak nie bylo,tak nie ma :( :roll:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości