Tak, tak, nowa Duża Noska nie chciała już dłużej czekać na tego przystojniaka i sama przyjechała dziś do Opola

Tak więc około dzisiejszego południa Nosek ruszył w swoją drogę po szczęście. Wiem, że w nowym domku jest ok, jeszcze sie oczywiście boi, ale na to wygląda, że wszystko jest na dobrej drodze.
Jak tylko znajdę więcej czasu, opowiem Wam wszystko, ze szczegółami
