iwona_35 pisze:tak, bardzo się martwię, dzisiaj doszlo do mnie ze nawet zaszczepione umierają iiiii nie powiem dało mi to w dupsko solidnie....mam doła...i to porządnego.....tangerine nawe sie nie pozegnałam![]()
![]()
no faktycznie zegnanie sie ze mna to najwiekszy problem

szczepione i tak maja duzo wieksze szanse
teraz pojawił sie problem tej koszmarnej inwazji pcheł.
One robią duzo szkody

Słabsze koty nie dają sobie z nimi rady

Schronisko ma fripex, ale to nie działa

Wypsikanego fripexem Yanga pchły zzerały zywcem.
Jeszcze nigdy nie widziałam tylu pcheł na jednym kocie.