Witam, odnawiam watek ...
obiecane fotki Fumci i kolezanek juz powieszone
adres w podpisie, ale i tu wpisze dla ulatwienia:
http://voila.pl/830zv haslo: malucha
Fumcia przechodzi ruje, bardzo burzliwie i z przygodami
(tzn. co jakis czas pachnace jeziorko w mozliwie najmniej dostepnym
miejscu podlogi) i troche wojuje z rezydentkami, ale mam nadzieje,
ze uda sie to opanowac; Rysia dostaje karniaki (pobyt w lazience
zamknietej - na przemyslenie ... ;-)) ) i chyba powoli zaczyna rozumiec,
ze musi te nowa zaakceptowac.
Operacja juz byla zamowiona na 4 lipca, ale z powodu rujki musialam
zmienic termin, na 20 lipca. Mam nadzieje, ze sterylizacja rozwiaze
wiele problemow ..
Agn, dzieki raz jeszcze, przepraszam ze nie odpisalam co do transportera (inny watek) - oczywiscie bede czekac na sygnal od Ciebie
w sprawie jego odebrania, i przekaze oddelegowanej osobie. W zasadzie
nie planuje wyjazdow, wiec przekazanie powinno sie udac bez klopotu.
Umowe adopcyjna wysle w najblizszych dniach - pamietam o niej,
ale do tej pory nie mialam szans tym sie zajac, z roznych powodow.
Pozdrawiam serdecznie, i zapraszam do obejrzenia wybranych efektow
czerwcowych i lipcowych sesji foto ...
zo