Na przekór...(II)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 07, 2007 14:43

bardzo miło jest wrócić do tego wątku; na przekór wszystkiemu. :oops:
Witajcie de novo: i Wy i Lola i Toto i Paciorek........... i Kaszmir...

Ruach

 
Posty: 6908
Od: Pt sty 05, 2007 8:40
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Czw cze 07, 2007 15:48

bechet pisze:A więc jesteśmy już wszyscy razem: My, Lola, Toto i Paciorek. I nic już tego nie zmieni.



:D

:ok: :ok: :ok:


(i Kaszmir też z Wami mimo wszystko jest, tak mi się wydaje...)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw cze 07, 2007 15:50

bechet pisze:A więc jesteśmy już wszyscy razem: My, Lola, Toto i Paciorek. I nic już tego nie zmieni.


Jesli sie zmieni, to tylko na plus.
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw cze 07, 2007 17:00

Ale jak mi Bechet będzie wypisywała, że Prezes Paciorek jest brzydalem to się obrażę :evil: Ma bardzo podobny fason do Suffci Córci, która jest Najpiękniejszym Kotem Świata :evil: Suffcia ma tylko większe oczy (pewnie to byłaby wada w Kraku :evil: ) i nie ma ołysiałej szyi. Ale za to ma krzywe tylne nogi- typowe iksy. Prezes Paciorek ma taki orientalny wygląd zupełnie.... Zapach też jak z mediny :wink: :lol: :lol: Nie wiem jak On sobie radził z kuwetą ale u nas zrobił malutkie siooo w kuwecie i olbrzymie w wannie- nie wiem czy On nie ma jakichś dziwnych kuwetowych przyzwyczajeń- pusta kuweta albo piasek z piaskownicy? Prawe oko wydaje mi się stracone- świeciłam Mu wczoraj i jest zupełnie mętne.... A odrobaczanie ma wpisane w książeczce- tylko za nic nie pamiętam- chyba z kwietnia..... I tak samo szczepionka- na grzybicę....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2007 18:02

Agata, on ma wpisany w książeczce Stronghold, tylko nie wiem czy ten na robaki i glisty (różowy) czy tylko na pchły i kleszcze.
No i katar ma jednak. To świszczenie nie ustępuje, a przy próbach mruczenia słychać, że nos zapchany a kocio zaczyna kichać :( Oczki też zaropiałe.
Mam nadzieję, że jutro przyjmuje nasza wetka. Jeśli tak, pójdziemy na wizytę.

Aha, a propos urody. Nie będę w takim razie pisała, że Paciorek to brzydal. Powiedzmy, że on jest piękny inaczej. Ale na moje oko jest to stan mocno przejściowy 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 07, 2007 19:06

a właśnie chciałam zaproponować, żebyś założyła wspólny wątek swoim Kociastym 8)

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw cze 07, 2007 20:03

Bechet, nie wiem czy Ci odpisałam na pw - stronhold na robale, przeprasam, ja dziś zupełnie nie myślę :(
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2007 20:07

Melduję posłusznie, że kolacja (pierś z kurczaka + Beta Glukan) została pochłonięta w momencie :D
Paciorek zaczyna popłakiwać sam w pokoju, więc zaglądam do niego bardzo często. Raz nawet zabrałam ze sobą książkę, ale o czytaniu nie było mowy, bo kić od razu pakuje się na kolana i wyłazi z nich aż na szyję.
Przetarłam go trochę chusteczkami dla niemowląt, ale niewiele to dało. Będziemy musieli się wykąpać, ale to jeszcze nie teraz.
Poza tym stwierdziłam, że on bardzo mało widzi. Na przesuwaną przed oczkami rękę reaguje bardzo niemrawo i z dużym opóźnieniem, a po przyniesieniu miski z mięsem też długo jej szukał, choć mniej więcej wiedział gdzie stoi, bo mięsko fajnie pachniało :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 07, 2007 20:15

Super, ze juz wszyscy na miejscu:))

Nasza Duska widzi tylko kawalatkiem swojego jedynego oka, ale to ona poluje na muchy. Doskonale porusza sie po domu. W kazdym razie my nie widzimy roznicy w zachowaniu miedzy nasza piatka.
A moze Tobrex cos pomoze.
Duska teraz dostaje floxal, bo zaczelo jej oko lzawic. Ale rogowke ma nieuszkodzona tylko z taka mleczna blonka. Wet powiedzial, ze potem mozna bedzie pomyslec o wycieciu trzeciej powieki, bo operowanie tego czegos narastajacego odradzal.
Mam jednak nadzieje, ze Paciorek choc troszke wydobrzeje po lekach. Przeciez on pewnie wogole nie byl leczony na te oczy

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw cze 07, 2007 20:28

No, nie był :(
W warunkach schroniskowych to praktycznie niemożliwe :( A iwcia mówiła mi, że on te oczka pokryte błoną miał już rok temu.
Aha, melduję posłusznie, że mamy sioo w kuwecie 8)
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Czw cze 07, 2007 20:36

Nie chciałabym się mądrzyć bo się akurat na oczach słabo znam ale On ma nie tylko zmętnienie..... Wydaje mi się, że naczynia krwionośne poprzerastały siatkówkę... Prawe oko zupełnie a w lewym brzegi zewnętrzne. Zmętnienie ma tylko w lewym na środku.... Czyli tym właśnie coś widzi.... I o to trzeba walczyć! Tobrex i Nacloff dostawał Gapcio- pies, którego miałam ma tymczasie (teraz też w Krakowie). Efekt był dobry. Ale On miał owrzodzenie a zmętnienie tylko niewielkie..... Może ten kosmicznie drogi Bonharen to byłoby dobre rozwiązanie- z tego co kojarzę to taki środek na beznadziejne przypadki.....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2007 20:57

Slonko_Łódź pisze:Nie chciałabym się mądrzyć bo się akurat na oczach słabo znam ale On ma nie tylko zmętnienie..... Wydaje mi się, że naczynia krwionośne poprzerastały siatkówkę... Prawe oko zupełnie a w lewym brzegi zewnętrzne. Zmętnienie ma tylko w lewym na środku.... Czyli tym właśnie coś widzi.... I o to trzeba walczyć! Tobrex i Nacloff dostawał Gapcio- pies, którego miałam ma tymczasie (teraz też w Krakowie). Efekt był dobry. Ale On miał owrzodzenie a zmętnienie tylko niewielkie..... Może ten kosmicznie drogi Bonharen to byłoby dobre rozwiązanie- z tego co kojarzę to taki środek na beznadziejne przypadki.....


To co znalazlam na temat tego leku to tylko psy i lapki.
To napewno jest na oczy?

Bo ja wciaz szukam jakichs lekow na beznadziejne oczy.
Na Optimune bylo juz za pozno

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt cze 08, 2007 6:09

Ten pies, o którym pisałam dostawał Bonharen do oczu na owrzodzenie.... Wtedy dr Ewa leczyła..... no właśnie ie mogę sobie przypomnieć kogo i miała kupiony.... I na tzw "krzywy ryj" dostaliśmy parę kropli dla Gapcia....
Ni znalazłam za dużo na ten temat- tu stronka o kwasie hialuronowym (Bonharen to nazwa handlowa czeskiego leku- może jest coś jeszcze)
http://tiny.pl/f9qw
i cytat o zastosowaniach- wcześniej jest o stawach (stąd dysplazja)

"Drugim z kolei zastosowaniem HA w medycynie są choroby oczu. Z powodu doskonałej zdolności do wiązania wody jest on składnikiem wielu kropli do oczu stosowanych w tzw. zespole suchego oka. Jest także podstawowym składnikiem preparatów ochronnych stosowanych w trakcie wszczepiania soczewek wewnątrzgałkowych oraz laserowej chirurgii oka"

Dzisiaj już pewnie za dużo nie znajdę (jadę na wieś) ale jak coś znajdę to wkleję....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2007 7:50

Jak to dobrze wrocic do tego watku i ..kompletnej rodziny :D

Bechet jestes :aniolek:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt cze 08, 2007 8:10

Jak minęła Paciorkowi pierwsza noc we własnym domku?

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 117 gości