POMOCY!!!!! Szukam domu dla cudownego kocurka. Kotek zostal wyrzucony z samochodu w tamtym roku na moim podworku. Od tamtego roku zajmowała sie nim moja sasiadka ale cos checi ja juz opuscily
Kotek troszke chorowal ale wszystko bylo z nim ok teraz gdy znow sie rozchorowal sasiadka powiedziala mi dzisial ze chce go uspic ale ja do tego nie dopuszcze. Jutro zabieram go do weterynarza zeby zobaczyl co mu jest. Jest to cudowny Kot w ogole nie drapie lasi sie lgnie do dzieci. sama bym go wziela ale juz mam kota i krolika a na wiecej zwierzakow rodzice sie nie zgodza. Cos stalo mu sie z ogonkiem przypuszczam ze ktos mu przejechal i z tego co widze trzeba bedzie mu go amputowac
szkoda mi tego kotka bo jest na prawde cudowny!!! jest przyzwyczajony do tego ze siedzi na podworku wiec do opieki nad nim w gre wchodzi ktos kto ma domek. Blagam pomozcie mi!!!!
Nasza historia 
