Rosie dawniej Kicia z Katowic-koniec wspólnej drogi ........

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 19, 2007 7:21

Asiu nic nie podajemy .... Poza dodatkowym dopajaniem .... A co do cudu na kocią psychikę to będziemy go mieć pod koniec przyszłego tygodnia .... Wet powiedział, że do odbioru będzie już w poniedziałek, ale uzgodniłam z nim że weźmiemy go po wypłacie - teraz już nie wydolimy choćby nie wiem co .... Jeszcze ten tydzień przetrwamy .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 27, 2007 7:59

Troszkę nie pisaliśmy, bo nie było o czym - stale walka z jedzeniem .... Łażenie za Rosiczką i proszenie : "No Malutka, jeszcze granulkę ... Za Mamusie ... I za Tatusia ..." Ze skutkiem średnim, ale zawsze jakimś ....
Okazało się, ze Rysia ma apetyt, ale nie na "swoje" .... Wczoraj zeżarła surową wołowinkę z Ipakitine ... Ugotowana zdecydowanie "nie wchodzi" ... Sheba z Ipa tak, ale tylko kurczakowa pierś w tych malutkic szalkach .... Granulki Renal w małych ilościach, czy to suche czy namoczone ... Jutro (o ile zakład pracy TŻ-ta uzna za stosowne przelać pensję) idziemy do weta - pogadamy o kroplówkach, bo mała mało pije i w ciągu dnia mało sika - wczoraj sioo było 2 razy, a w nocy 4 razy ... Ja wiem, ze teraz jest ciepło wiec kot więcej wyparowuje wody ( tu: wydycha), ale Rosie dostaje Furosemid moczopędny, wiec powinna więcej pić - widocznie nasze dopajenie nie na wiele się zdaje .... o prostu w ciągu dnia nie zawsze kto ma ją dopoić ... Ja w pracy i Maciek też .... :(
Reszta stadka tak sobie ... Chyba jak co roku mamy sezonowy nawrót kk ... Dzieło i zasługa Ciaputka - Hassana ... Zaczynają się paprać oczka Tosi , a Snowie mróży oko ..... Moze ktoś ma do "odstąpienia" krople Gentamecynę ?? Nam się "skończyła" .... A bez recepty nic w aptece nie wskóram .... Na dodatek Tosia znowu urządzała nam "rujkowe koncerty" ... Po prostu najwyższy czas na sterylkę, bo panna zdecydowanie nam dorosła ;) .....
bardzo prosimy o kciuki za Rosie, bo nie wygląda to dobrze .... Panna coś nie za bardzo .... MUSI BYĆ DOBRZE .....MUSI ..... MUSI .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 27, 2007 8:10

MUSI.
I już.
Pewnie to aura, co nie zmienia faktu, że jakoś te płyny trzeba w małą wtłoczyć.
Mocne kciuki.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie maja 27, 2007 8:26

wielkie kciuki :ok: :ok: :ok: za zdrowie malutkiej Rosie
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 27, 2007 10:11

Kasiu MUSI i BEDZIE DOBRZE - ja w to wierze i razem z Fryga mocno trzymamy kciuki za Rosie!!! :ok:

My tez sie dlugo nie odzywalysmy, ale jak wiesz z moim zdrowkiem nie za dobrze bylo, teraz juz z kazdym dniem lepiej, wiec zamierzam stopniowo nadrobic zaleglosci w opowiesciach o tym co u nas slychac. Oczywiscie poza tym, ze ciagle brakuje czasu, gonie go ile sil w nogach, ale bezskutecznie, on ucieka, ucieka... coraz szybciej i szybciej... :(
Mozna powiedziec, ze sie dokocilam :) WARIACKIE SREBERKO RULEZZZ...

Frygus

 
Posty: 142
Od: Czw wrz 21, 2006 14:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 27, 2007 13:02

Musi być dobrze...
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 02, 2007 21:32

Dzisiaj byliśmy u weta, bo zastanawialiśmy się nad ewentualnym nawadnianiem - choćby podskórnym, a na dodatek zaniepokoiło mnie dość spore zgrubienie na wysokosci mostka, jakie wyczuwałam przy braniu naszej panienki na ręce .....
I efekty wizyty są takie :

Zgrubienie to po prostu tłuszczyk ... W lecznicy smiali sie, że to RC-tłuszczyk ;) ... Rosie nadal trzyma wagę , ciekawe na czym, bo jeść nie chce ..... :evil:
Stan kota - zaskakująco dobry - dziąsła w dobryn stanie, zaróżowione, spojówki też - czyli pod kątem anemii chyba nie najgorzej .... Kot nie jest odwodniony ... mamy dopajać wywarem z pietruszki .... powinno ruszyć mocz .... Już widzę zadowoloną minę Rosie jak dostaje to świństwo .... :twisted:
Jeśli chodzi o jedzenie - pani doktor stwierdziła, że w takim układzie sił, gdy Rosie ma apetyt na każde inne papu poza nerkowym raz w tygodniu możemy jaj zafundować dzień Dziecka - czyli może dostać coś surowego, albo serek biały ( oczywiście z Ipa) .....
Ja usłyszałam, ze mam nie panikować z Rosie, bo jak na kota nerkowego to ona jest w super-stanie .....Rosietta po wizycie u weta zdecydowanie "odzyskała" apetyt na nerkowe żarełko ... Zjadła i mokre RC i teraz brusi bezzębna bestia granulki RC ... Jutro chyba zrobimy teścik - czy tak dobrze wpływa na kota wizyta u weta ( no cóż 50 .- na przejazd i wizytę a w efekcie wzrost apetytu ) czy tylko spacer na świezym powietrzu .... :twisted: Może wystarczy "zapakować" kota do transporterka i przejść się z nim na spacer do parku ..... :twisted: Chyba to przetestujemy ... i jesli to sprawa tylko spacerów, bedziemy tak spacerować - ku uciesze całego osiedla i naszych ochroniarzy .... :twisted: :evil: :twisted:
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 03, 2007 7:29

Może rzeczywiście aura ma wpływ na apetyt naszych kociastych :D Ciesze się , że Rosie dobrze wet ocenia. a dołęczki u nerkowca zawsze są.
Kasiu to i Ty sie dotlenisz, wzmocnisz mięśnie :wink: po takich kontenerkowych spacerkach :P
Wymiziaj futerka :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11994
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Śro cze 06, 2007 6:37

dziś są Tosie urodziny ............... Kicia kończy właśnie roczek ...... Z tej okazji od samego rana rozrabia jak "pijany zając w kapuście" ... ;) Mam wrażenie, że ta Imprezka właśnie się rozkręca ..... W lodówce chłodzi się "torcik" polędwiczka wołowa , a w szafce czekają na jubilatkę i jej 5 niedobrych gości Sheba z kaczuszki i kurczaka ... Drinki tez się lekko schładzają ... Toast śmietanka musi być .... :) Wieczorkiem może wpadnie Babcia, ale to na pewno nie ze względu na urodzinki Tosi, bo Babcia jeszcze nic o Tosie nie wie .... ;) dziś są też moje urodzinki stąd oczekiwanie na jej wizytę ... Jakiś mały prezencik też się znajdzie .... Ale to jak Tatuś wróci z pracy ... :)
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro cze 06, 2007 7:02

KaśkaGM pisze:dziś są Tosie urodziny ............... Kicia kończy właśnie roczek ...... Z tej okazji od samego rana rozrabia jak "pijany zając w kapuście" ... ;) Mam wrażenie, że ta Imprezka właśnie się rozkręca ..... W lodówce chłodzi się "torcik" polędwiczka wołowa , a w szafce czekają na jubilatkę i jej 5 niedobrych gości Sheba z kaczuszki i kurczaka ... Drinki tez się lekko schładzają ... Toast śmietanka musi być .... :) Wieczorkiem może wpadnie Babcia, ale to na pewno nie ze względu na urodzinki Tosi, bo Babcia jeszcze nic o Tosie nie wie .... ;) dziś są też moje urodzinki stąd oczekiwanie na jej wizytę ... Jakiś mały prezencik też się znajdzie .... Ale to jak Tatuś wróci z pracy ... :)


Duzo zdrówka :torte: :torte: :torte: :torte: :torte: :balony: :balony:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro cze 06, 2007 7:50

STOOOO LAAAAT! STOOOO LAAAAT!!!
:balony: :torte: :balony:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Śro cze 06, 2007 8:10

Dużo zdrówka Tosiu.

STO LAT :torte:
:dance: :dance2:
Wśród wszystkich boskich stworzeń jest tylko jedno, które nigdy nie da się spętać i zniewolić. Tym stworzeniem jest kot. Gdyby dało się człowieka skrzyżować z kotem, człowiek by na tym zyskał, ale kot - stracił.

ank81

 
Posty: 104
Od: Pt paź 27, 2006 20:09
Lokalizacja: Chełm

Post » Śro cze 06, 2007 9:51

milionów głasków codziennie, sto lat zycia i samego zdrówka dla kici :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro cze 06, 2007 15:25

Dziękujemy Cioteczkom za życzenia .... :1luvu: Panna po porannych szaleństwach z kumplami śpi jak niemowlaczek ..... Dosłownie kłoda ;) .... A jeszcze raczej nie potankowała ... ;) Pewnie czeka na powrót tatki z pracy .. i wtedy pokaże na co pannicę stać ;) ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob cze 16, 2007 18:31

Cholera jasna ..... Nie może być dobrze, bo i dlaczego ??!!!!

Właśnie odkryłam - chyba - przyczynę złego samopoczucia Rosie .... I bynajmniej mnie to nie cieszy, bo wiąże się z "leczeniem" całego stadka .... :crying: :crying: :crying: :crying:
Rysia chodziła ostatnio taka jakaś ... Sierść zaczęła jej wyłazić - ale to zwalałam na karb pogody - gorąco więc sierściuch się leni .... :( Potem zaczeły się niewielkie problemiki z Ciaputem - niby nic, niby je, niby kupa jest, a stale chudy jak szczapa .... No i dziś znalazłam odpowiedź na dręczące mnie pytanie ..... Rosie puściła slicznego pawika ... Patrzę a tam co ?????? Piękna, dorodna, chyba 10-cio centymetrowa "tasiemka" ...... Wijąca się jak nie wiem co .... Fujjjjj ..... Toż to może być przyczyna wszystkich kłopotów .... Jak jedna wylazła pysiem, to co tam może kota mieć w środku ??!! Przecież na początku roku były odrobaczane .... Wszystkie .... Kurde ... jak nie urok to sraczka ..... Chyba zrobię napad na bank, bo u weta czeka na nas Feliway, a teraz przyjemność w stylu - odrobaczanie 6 sztuk Futrzaków .... A w portfelu pustka zieje ....
No nic - mam nadzieję, ze jak to cudo wytrujemy to będzie lepiej ...... Biedna Rosie ...... Biedne Koty ....... aż mnie dołapała migrena - po pawiku Rosie ja puściłam małe co nieco - jak zobaczyłam te stworzenie, które opusciło Rysiankę ...... Fuj, Fuj, Fuj ........
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia i 16 gości