Hy hy... Koniec wakacji!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon cze 04, 2007 20:50

dakota pisze:
redaf pisze:Już jestem. Prawie cała i zdrowa.
Widzę, że tęskniłyście. :twisted:

skoro już jesteś... :roll:
odcinek! :twisted:

Z którego krańca byś chciała? :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon cze 04, 2007 20:51

redaf pisze:
dakota pisze:odcinek! :twisted:

Napierw rozwiązanie zagadki. :roll:

Już jest potem. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon cze 04, 2007 20:57

varia pisze:
redaf pisze:
dakota pisze:odcinek! :twisted:

Napierw rozwiązanie zagadki. :roll:

Już jest potem. :mrgreen:

Ty nie bądź taki Zasłówkołapacz! :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon cze 04, 2007 20:58

redaf pisze:
varia pisze:
redaf pisze:
dakota pisze:odcinek! :twisted:

Napierw rozwiązanie zagadki. :roll:

Już jest potem. :mrgreen:

Ty nie bądź taki Zasłówkołapacz! :twisted:

Bo? :twisted:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Pon cze 04, 2007 21:08

varia pisze:
dakota pisze:
redaf pisze:Już jestem. Prawie cała i zdrowa.
Widzę, że tęskniłyście. :twisted:

skoro już jesteś... :roll:
odcinek! :twisted:

Z którego krańca byś chciała? :twisted:

ojejku, taka trudna decyzja :roll:
poproszę z północnego zachodu 8)
chciałam napisać, że od tyłu, ale wolałabym nie być źle zrozumiana :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto cze 05, 2007 8:51

Uff, jak to dobrze, że na mojej działce nie ma żadnych krzaków :mrgreen:
Za to jest kupa złomu - nie mojego, ja nie zbieram :twisted:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30701
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Wto cze 05, 2007 10:46

Ufff, jak to dobrze, że ja działki nie mam... 8)
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto cze 05, 2007 12:49

Etam krzaczory, Pluszonek spadł redaf z nieba, taki dar od losu. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto cze 05, 2007 14:40

spółka Koć & Pluszon
lubią wypić kruszon
i dać z liścia Kosu...
dary, dary losu...
:twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Wto cze 05, 2007 14:48

varia pisze:Etam krzaczory, Pluszonek spadł redaf z nieba, taki dar od losu. :mrgreen:

Chyba raczej z grilla Jej spadł... znaczy się - zwiał 8) :twisted:
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 15:05

Fri pisze:spółka Koć & Pluszon
lubią wypić kruszon
i dać z liścia Kosu...
dary, dary losu...
:twisted: :twisted: :twisted:
:lol: :lol: :lol: :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto cze 05, 2007 15:13

eh... po oglądnięciu fotek Pluszona stwierdzam, że nie powinno ich się rozpowszechniać bo jeszcze nie wywalczono zaprzestania obcinania uszu psom, a zaraz zacznie się cięcie uszu kotom... przecież jak głupi człowiek takie cudo zobaczy, to sobie będzie chciał takiego sprawić...


i spóźnione sto lat Pluszonku ;-)

Lili

 
Posty: 2311
Od: Wto lut 05, 2002 21:48
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto cze 05, 2007 16:27

Lili pisze:jak głupi człowiek takie cudo zobaczy, to sobie będzie chciał takiego sprawić...

To nie jest żadne cudo, tylko Jeździec Apokalipsy w kociej skórze dla niepoznaki. :twisted:

Koć doskonale to wie.
Na wszelki wypadek woli miec zawsze pod łapą jakieś narzędzie, gdyby musiała na szybkich wprowadzić program "Zero tolerancji" wobec tego młodocianego drecha.
Obrazek

Ostatnio Rudyćmok chlasnął mnie ogonem przez oko tak, że jak się rano obudziłam miałam gustownie spuchniętą powiekę i okazały krwiak na niej. :twisted:
Jak poszłam do pracy widziałam tylko porozumiewawcze uśmieszki "No popatrzcie ino kumo... Znowu przesoliła zupę!" :mrgreen: :dance2:

Jakby sobie ktoś chciał takiego sprawić pokrywam koszty wysyłki. :twisted:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto cze 05, 2007 18:45

redaf pisze:Ostatnio Rudyćmok chlasnął mnie ogonem przez oko tak, że jak się rano obudziłam miałam gustownie spuchniętą powiekę i okazały krwiak na niej. :twisted:
Jak poszłam do pracy widziałam tylko porozumiewawcze uśmieszki "No popatrzcie ino kumo... Znowu przesoliła zupę!" :mrgreen:

Bo wołowina była źle przemrożona. :lol:
Ostatnio edytowano Wto cze 05, 2007 18:53 przez varia, łącznie edytowano 1 raz

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Wto cze 05, 2007 18:48

BO NIE POSPRZĄTAŁAŚ KUWETY .
Obrazek

Obrazek

EVIVA L`ARTE - czyli premiera nowej książki ! Ogryzek i przyjaciele w formie drukowanej !!!

caty

 
Posty: 5382
Od: Nie sty 01, 2006 18:36
Lokalizacja: Centrum Krakowa, azymut na krzyż :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 22 gości