Gdański krówek Tolek vel Helmutek ma swój domek

[ElaKW]

dziekuję
mam nadzieję, że po kociaki ustawi sie kolejka.....

[Blusik]

A ja dopiszę kto zacz na zdjęciach
W pierwszym zestawie zdjęć parka - po lewej Heini, po prawej Helga.
Na zdjęciu zbiorowym od lewej Heini, Helga, Hans i Helmut.

Poranek w Gdańsku.
Towarzystwo dostało pokój mojego syna (syn chyba szybko nie wróci Stwierdził, że kociaki muszą mieć odpowiedni metraż).
Otwierają się drzwi i zaczyna się zabawa doskonała - całe towarzystwo rusza na "wolność", Przecież Duża ma tylko dwie ręce, więc nie ma szans. Kociaki mądre stworzenia więc mają całkowitą rację. Duża już przestała walczyć z wiatrakami, więc tawia śniadanko, żeby "uziemnić" dwójeczkę pechowców i idzie wyłapywać pozostałą dwójkę.
Każde wejście do pokoju kończy się "wielką ucieczką". Duża wstała dzisiaj o 4.30, żeby towarzystwo zdąrzyć wymiziać. Całe towarzystwo siedzi właśnie na moich kolanach i ułatwia mi pisanie jak może

[Blusik]

No to biorę się za opisywanie portretów.
Na zdjęciach numer 1 jest nasza rodzynka Helga - delikatna, subtelna, nigdy się nie narzuca chociaż mizianie uwielbia.

Zdjęcia nr 2 - Heini - stajemy przy Dużej i miauczymy rozdzierając - nie wytrzyma i weźmie na ręce.

Podobną technikę stosuje Helmut ze zdjęć nr 3 chociaż dodatkowo jest zastosowana technika "Taki jestem malutki i bezbronny"

Na zdjęciach nr 4 kot z ADHD czyli Hans. Ło matko! Wszystkie kociaki bywają ruchliwe, ale Hans jest w bezruchu tylko kiedy śpi. Nie ma sytuacji, żeby sobie spokojnie usiadł. Właśnie rozwala mi kolana walcząc na łapki z Helgą - Helga na kompiku,Hans na moich kolanach. W tym roku całe lato przechodzę w długich spodniach, bo wyglądam jakbym przez pole cierni się przedzierała

To by było na tyle.
Elu zdjęcia cudowne. Dziękujemy!!!!

[Agn]

Mariolu, ależ Ci się cudeńka trafiły.

I podziwiam za `ilość` - u mnie bywały tylko po dwa na raz takie maluszki i już było urwanie głowy, przy czwórce faktycznie może rąk zabraknąć.

Powodzenia. I kciuki za dobre domki.

[Ruach]

przy czwórce???? hihi.....tu jest liczba jakoś bardziej nieskończona.....

Blusiku.....sił wiela Ci życzę! Wiem, że ciężko, ale jesteś super!

[Agn]

przy czwórce???? hihi.....tu jest liczba jakoś bardziej nieskończona.....

Blusiku.....sił wiela Ci życzę! Wiem, że ciężko, ale jesteś super!

Doczytałam i już wiem.

A sił i nowych rąk też życzę. [/quote]

[Blusik]

Agn to między innymi przez Ciebie
Będziecie mnie miały na sumieniu

[Blusik]

Do wiadomości potencjalnycj domków!
krówki sa wybitnie uzdolnione! Właśnie skończyły "pomagać" przekładać kartę graficzną w kompiku (nie mnie, bo ja obuleworęczna w tej dziedzinie jestem) i padły z wyczerpania i śpią

[Agn]

Agn to między innymi przez Ciebie
Będziecie mnie miały na sumieniu

Tak, tak. Tak sobie powtarzaj...
Czy ja Ci te koty wluliłam???

No ale żeby tak od razu hurtowo zaczynać?
Pełna podziwu jestem.

[Blusik]

Jeden czy sześć, to już żadna różnica

[moś]

Blusik, ja ci troche nawet zazdroszcze, bo kociaki slodkie ale...tylko troche

[Agn]

Jeden czy sześć, to już żadna różnica

Nie nie nie, Kochana.
To DUŻA różnica.

Ale skoro uważasz, że nie, to tym lepiej dla kociaków.

Dobrze, że butlą nie musisz karmić - wtedy zauważyłabyś różnicę NATYCHMIAST.

[Blusik]

Butla niestety by nie przeszła raczej macierzyńskiego bym nie dostała

[dakota]

Butla niestety by nie przeszła raczej macierzyńskiego bym nie dostała

zabieraj towarzystwo do pracy, zaraz Ci dadzą
w razie oporu derekcji powołaj się na wzór z ciała ustawodawczego

śliczne są
a Jasiu

[Blusik]

Fakt dziecko to dziecko nic nie piszą, że ma być z gatunku homo sapiens