Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2007 21:06

BAJKA-BB pisze:To właściwie wszystko co wiem, uwierzcie, że naprawdę trudno jest dopytać się o jakieś konkrety, historia z karmą jest tego najlepszym przykładem.


Wiem coś o tym, mój TŻ miał w zeszłym roku poważny wypadek, wszystkie informacje trzeba było wyciągać lekarzom jak psu z gardła. Nie sądzę, aby weci jako grupa zawodowa byli lepsi pod tym względem od ludzkich lekarzy. Oczywiście są wyjątki.

BAJKA-BB pisze:Właśnie dlatego tak ważną i pilną sprawą jest znalezienie domu dla Elficzka. Niestety opieka w szpitalu nigdy nie będzie tak dobra jak domowa.


Ale to nie może być domek byle jaki. Tak jak pisze KaśkaGM, przyszły domek musi wiedzieć z czym będzie wiązała się opieka nad kotem i musi mieć czas na intensywną opiekę nad kotem. Najlepiej doświadczony domek.
puss jesteś aniołem, ale niestety ja nim nie jestem.

Elficzku kochanie trzymaj się :ok:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Nie cze 03, 2007 21:09

Dziewczyny - zapomnijcie o podawaniu karm dla kociąt ... Z tego nic dobrego nie będzie .... Już lepiej troszke ugotowanego mięska z kury z dodatkiem Ipakitine - poza tym przez krótki czas mozna kota niejako przetrzymać na "kroplówkowym jedzeniu" ....
Jeśli chodzi o stan Elfika - to moze być reakcja na erytropoetyne .... Czasem to ma miejsce .... Jakiego rzędu jest to anemia, że zdecydowano się na podanie EPO ??
Po przeczytaniu kilku historii o SGGW mam mieszane uczucia co do tej przyuczelnianej kliniki .... Trzeba ich mocno pilnować .....
Ciepłe myśli i moc mizianek dla Elfi ....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie cze 03, 2007 21:37

Lilithian pisze:moim skromnym zdaniem dom na razie nie wchodzi w gre. ona codziennie dostaje kroplówki, zastrzyki, jest badana kilka razy dziennie, dogrzewana. nie można jej wozić na kroplówki bo jest za słaba. i nie je żadnej karmy...nawet babycat. Naprawde jest z nią źle :(

genowefa pisze:Ale to nie może być domek byle jaki. Tak jak pisze KaśkaGM, przyszły domek musi wiedzieć z czym będzie wiązała się opieka nad kotem i musi mieć czas na intensywną opiekę nad kotem. Najlepiej doświadczony domek.

KaśkaGM pisze:Dziewczyny - zapomnijcie o podawaniu karm dla kociąt ... Z tego nic dobrego nie będzie .... Już lepiej troszke ugotowanego mięska z kury z dodatkiem Ipakitine - poza tym przez krótki czas mozna kota niejako przetrzymać na "kroplówkowym jedzeniu" ....
Jeśli chodzi o stan Elfika - to moze być reakcja na erytropoetyne .... Czasem to ma miejsce .... Jakiego rzędu jest to anemia, że zdecydowano się na podanie EPO ??
Po przeczytaniu kilku historii o SGGW mam mieszane uczucia co do tej przyuczelnianej kliniki .... Trzeba ich mocno pilnować .....

No właśnie, kto w szpitalu ugotuje kuraczaka dla Elficzka... Nie gniewaj się Lilithian, ale ja uważam, że domowa opieka byłaby dla Elfika zdecydowanie lepsza. Szpital jest lepszy niż schronisko, ale nic nie zastąpi domu. Oczywiście tak jak pisze Genowefa, to musi mądry, doświadczony domek, który poradzi sobie z codziennymi kroplówkami, dogrzewaniem i całą resztą. Wiem, że takie domki na forum są, wiem jednak również, że wszystkie są maksymalnie zakocone... Mimo wszystko mam nadzieję, że ktoś uratuje Elfika...
Anemia jest podobno bardzo poważna, nie znam się na tym, muszę wierzyć lekarzom. Rozważano również przetoczenie krwi, ale erytropoetyna miała być skuteczniejsza. Uzgodniłam, że jeżeli będzie zagrożenie życia mają robić wszystko, aby ratować kicię...
genowefa pisze:puss jesteś aniołem, ale niestety ja nim nie jestem.

Jesteś. Każdy pomaga tak jak może i każda pomoc jest niezmiernie ważna.
Pomimo tego co napisałam powyżej mam ogromne wyrzuty, że nie mogę zrobić więcej :oops:
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie cze 03, 2007 22:00

elfik nie chce NIC jeść, nawet wody. ani karmy, ani puszek. dostaje odżywianie pozajelitowe oczywiście...
po prostu ja ledwo wyobrażam sobie trzymanie kota w takim stanie w domu a miałam już różne biedy. pozatym mam przygotowanie ze strony medycznej. to musiałby być domek z lekarzem, bo jej życie cały czas jest zagrożone.
po prostu serce mi sie krajało jak dziś na nią patrzyłam.
Zwykle nie podchodze tak emocjonalnie do pacjentów...
a kurczaczka zawsze można przynieść i zostawić w lodówce. odgrzejemy, podamy. o ile będzie chciała go zjeść. i o ile będzie miała siłę. Kilka dni temu jeszcze sie kręciła w klatce, pojadała, wskakiwała na półeczkę. dziś nic z tego. podobno temp. jej teraz nieco wzrosła - cały dzień spędziła na gorącym termoforze. każda chwila bez niego skutkuje wyziębieniem. Ja tez mam nadzieje że mimo wszystko jej sie uda tylko nie moge patrzeć na to jak ona sama sie poddaje.

a co do różnych historii z sggw. też je czytam znając je również od strony szpitalnej. wiele z nich jest przesadzonych.

dobrze że Irenka jest w dużo lepszym stanie. nawet sprawy jelitowe się normują. A przede wszystkim bardzo chętnie je i pije.

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Pon cze 04, 2007 5:12

hop!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 04, 2007 6:46

Lilithian zdajęsobie sprawę, ze zawsze niektóre historie moga być przesadzone ... Opowiada je zazwyczaj opiekun zwierzaka - a to jego "subiektywne" zapatrywania na sprawę, ale ... Po pierwsze, żeby dziewczyny nie wiedziały co podawane jest kotu, czym kot jest nawadniany, jakie są jego wyniki etc. to lekko nie tak - tym bardziej, ze opieka na SGGW nie jest tania ... ( to nawet w taniej lecznicy by nie przeszło ), po drugie ( to ze sprawy innego kota) jak można nie zwrócić uwagi na stan pysia u kota z podejżeniem niewydolności nerek ... ???? W sumie to i tak nic - bo sprawdzenie stanu uzębienia przy ogólnym badaniu zwierzaka to niejako "odruch bezwarunkowy" - a fatalne zęby, zakamienione to wiesz czym to się kończy ... Ale nic to .... Najważniejsza jest w tej chwili Elficzka .... Jak już pisałam to może być "kryzys" po podaniu erytropoetyny .... A kurczaka możecie dziewczyny faktycznie "obgotować" i zostawić w lodówce .... Raz podać ... potem liczyć, że ktoś poda i jeśli przychodzicie drugi raz w ciągu tego samego dnia podać jeszcze raz ... To zawsze jakiś pokarm przyjety .... Ważne, zeby nie doszło do uszkodzenia wątroby ..... I dopytajcie się o te "różne" rzeczy o które Was pytałam - wyniki badań, co podawane jest kotu .... To są wiadomości, które mozecie skonsultować z forumowymi lekarzami , może znajdą jakąś trafną podpowiedź .... Coś co pomoże elfikowi .... Wiem, że bardzo często potrafią baaaardzo pomóc ...... Oby ten dzień był lepszy .... Kciuki .....
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon cze 04, 2007 8:54

Kciuki za Elficzka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Oby dzisiaj było lepiej.

No sponsorów cały czas szukamy...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 04, 2007 9:16

jest tylko jedno 'ale'
informacji na temat leczenia, wyników itd możemy udzielać tylko prawnemu właścicielowi zwierzaka - o ile wiem jest nim fundacja niedźwiedź. i teoretycznie tylko pani Magda może otrzymywac informacje na temat zdrowia zwierzakow. wiec i tak robiony jest wyjątek dla wolontariuszy w tej sprawie. - to do niedoinformowania.
tak czy siak dziś do niej zajrze.

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Pon cze 04, 2007 9:56

Lilithian powiedz jak przygotować tego kurczaka dla Elfika aby był jak najbardziej strawny i pożywny i komu to przekazać w szpitalu

albo napisz do mnie na priv.

ewa

ibe

 
Posty: 94
Od: Pt maja 18, 2007 17:16

Post » Pon cze 04, 2007 12:02

Drogie panie! myślę,że wszystkie jak tu jesteśmy chciałybyśmy aby nasze koteczki wyzdrowiały ! dziękuję bardzo za wszystkie info na temat zdrówka naszych panienek,i proszę nasze kocinki - Zdrowiejcie! ,i bardzo prosimy o doświadczony domeczek dla Elficzka!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 04, 2007 14:14

hopsiamy!!!!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 04, 2007 14:40

elfik została przeniesiona na iddział intensywnej terapii. rokowanie jest złe :(

Lilithian

 
Posty: 247
Od: Sob lut 10, 2007 22:35
Lokalizacja: Warszawa/Bydgoszcz

Post » Pon cze 04, 2007 14:47

:crying:

Trzymaj się Elficzku
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pon cze 04, 2007 15:20

Elficzko ,jeśli tak bardzo chcesz iść za tęczowy most,to ja cię tam puszczam choć bardzo bym chciała abyś została z nami,i wiodła szczęsliwe życie ,żebyś była rozpieszczana i miziana po brzusiu,abyś miała pełen brzuś dobrego jedzonka,abyś mogła tak jak nasze koty leżeć na parapecie i mieć minę pt.nieznośna lekkość bytu....Elficzko mam nadzieję,że nie cierpisz...trzymamy tu kciuki za Ciebie cokolwiek postanowisz.....

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon cze 04, 2007 16:08

jak to czytam to robi mi się zimno :(

Elifku, trzymaj się malutka...

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 145 gości