Moje koteczki Maja i Stich

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 25, 2007 16:33

Apety Hakera też zmalał.
Może już tyle nie potrzebują, juz maja mniejszy przyrost wagi.
I dobrze bo by nam urosły kociska, a nie kotki :wink:.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw kwi 26, 2007 8:14

Z jedzonkiem chyba nastała teraz taka pora że mniej jedzą :?
moje mimo iż domagają się non stop też jedzą 50% tego co zimą
i nawet zawsze głodna Sarabka zjada połowę tego co zwykle :lol:
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw kwi 26, 2007 16:04

Oj cioteczki to dobrze pocieszyłyście mnie :) dziekuje :)
Bałam się ,że to skutek narkozy.
Ale po zabiegu zero śladów ,pięknie rośnie futerko :)

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw kwi 26, 2007 16:28

Cieszę się, że wszystko ok.
Ja też jak tylko to będzie możliwe chcę kocurka, właśnie dlatego, że ten zabiek tak mniej drastyczny jest.Ale oczywiście martwić się i tak będe.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob maja 05, 2007 18:15

Moniko co u ciebie ?nadal myślisz o dokocenieu :?: jakby co to u mnie są ślicznoty :wink: miziaki niesamowite.
chciałabym znalezć dla nich najlepsze domki.....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43985
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 05, 2007 18:26

No właśnie, dawno nic nie pisałaś. Co u Was?

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon maja 21, 2007 18:23

Moniko, jak się czujesz, co u Ciebie.Nic nie piszesz martwie się.
Napisz przynajmniej czy wszystko w porządku.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt cze 01, 2007 10:09

Moniko, czy wszystko w porządku?
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie cze 03, 2007 18:19

Dziękuje za pamięć :)
Nadal chodze na rehablitacje ze skutkiem miernym.
Ale .....
Dzisiaj moja córeczka znalazła kociątko takie około 6 tygodni chyba koteczkę.
Jutro pojedziemy do weki na wizytę.
Apetyt ma super .bawi się i jest zwinny.
Kiedy go przyniosłam myślałam ,że dzikusek ale po godzince już było sio do kuwetki i sie nie chował.
Kotek była na klatce w bloku koleżanki córci, siedział skulony przy drzwiach i się tak telepał :(
Co miałam robić w kocyk i do domu.
Futerko ma bez pchełek ale chyba ma grzybka :(
bo za uchem bo łysa plamka i futerko wychodzi ze strupkiem :(

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 03, 2007 18:27

Bardzo sie cieszę, że się odezwałaś.
Przykro, że rehabilitacja nie przynosi efektów.
Czyżby niespodziewane dokocenie?
Jak tam Stich się rozwija. I jak zareagował na nowego przybysza.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 03, 2007 18:32

Cieszę się Moniko, że jesteś.
Zrób badanie na grzyba wiem co piszę :wink: Nie pozwól aby leczono kota bez pewności, że to grzyb.Duzo schorzeń skórnych przypomina grzyba ale nim nie musi być i tylko zeskrobiny dają pewność.
Powodzenia i zdrowiej, życzę Ci tego z całego serca.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Nie cze 03, 2007 19:21

Dziękuje bardzo za życzenia :)
Stich rozwija sie super jest mądrusi i taki ludzki,dosyć spokojny jest i rozważny.
Zabieramy go na działkę ,czuje sie tam jak ryba w morzu.
Arielka tylko tam raz była i bardzo sie zestresowała.

A przybyszem jest bardzo zaciekawiony.
Stich siedzi pod łazienką i zaglada kiedy jest blisko kuleczki czekoladowej ma
takie wielkie oczy 8O raz warknął i chciał go dotknąć łapką :)
Maluch teraz wszedł do pralki ale spryciarz i słodko śpi.
Martwię się aby był zdrowy i grzyba też się strasznie boję,chociaż Stich szczepiony dwukrotnie.
Jestem zdziwiona że ten słodziak był w takim miejscu, ktoś go podrzucił :evil:
Bo to nie jest kociak kotki piwnicznej ,bo to okolica absolutnie nie zakocona .
Był bardzo głodny . Cieszę ,że moja córcia tam była bo ten maluch by tam nie przeżył
Jest śliczny taki czekoladowy ma biały krawat i białą plamkę na brzuchu i długie futerko,taki trochę półpers nawet po mordeczce.
Czy się dokocę nie wiem, ale wiem że nie oddam byle komu.

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 04, 2007 7:20

moje gratulacje :D cieszę się ża masz w domku nowe futerko i życzę zdrówka
Obrazek + Arctica Obrazek

czarna.wdowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 9876
Od: Śro lip 26, 2006 12:51
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Pon cze 04, 2007 7:25

Noc mineła dobrze :D
Było sio i kopa do kuwetki oczywiście.
Oczka ładne ,wieczorem przemyłam wodą bo były trochę zaropiałe.
Mam nadzieje ,że to nie koci katar.
Wczoraj kichnął dwa razy ,ale o 18 będe u wetki to bede spokojniejsza.
Bardzo bym chciała wcześniej ale caly dzień zajęty a to cudo tak nieoczekiwanie się pojawiło.
Dzisiaj mnie rano lizało
:D
Apetyt ma super :D

Monika L

 
Posty: 5444
Od: Śro wrz 21, 2005 14:53
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon cze 04, 2007 7:34

To trzymam kciuki, żeby maleństwo było zdrowe.
:D

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości