watek Arniego - zdjęcia dla ciotek z Bonusem

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 27, 2007 10:30

Bardzo sie cieszę.
Brawo Arni, co Ci będą inne kociaste w drogę wchodziły jak ty jesteś rekonwalescentem i wymagasz spokoju :wink:. Tylko nie przesadzaj z bieganiem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie maja 27, 2007 15:38

na razie z bieganiem nie przesadzamy - wprost przeciwnie ,spimy w najchlodniejszym miejscu czyli łazience 8) - Arni
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie maja 27, 2007 17:38

Arniku prosze wypoczywac i zdrowiec :)
Misia, Misieczka zawsze będziesz w naszych sercach [*] Mróweczek 15.08.2003-06.02.2020 [*] Biedronka maj 2004-18.10.2021 [*] Kitka10.05.2023 [*]
Z nami : Filemon, Maciek, Lilek, Dzidka, MałeMałe, Tobiś, Mufi, Rudek - został w domu, który kupiliśmy..., dziadeczek Domi zgarnięty ze środka wsi

kiwi

 
Posty: 5986
Od: Pt lis 14, 2003 22:32
Lokalizacja: Góry, polskie góry :)

Post » Nie maja 27, 2007 17:48

Arni po kapieli dupki i nóżek.Bylo ciężko ale żyjemy :lol: I my i kot 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie maja 27, 2007 17:53

Cieszę się, że już lepiej :)

i że cała ekipa przeżyła kąpiel 8)
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie maja 27, 2007 17:54

Zdrówka dla Arniego,teraz będzie juz tylko lepiej :D

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie maja 27, 2007 20:35

mircea pisze:Cieszę się, że już lepiej :)

i że cała ekipa przeżyła kąpiel 8)

dzieki - ja też sie ciesze :lol:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie cze 03, 2007 10:59

Arni bardzo schudl po tej kastracji.Nie wiem dlaczego. Je ale w małych ilościach i ma zapadniete boczki.Poza tym jest wszystko okey - bawi sie, przytula i jest normalny.Mam teorie taka ze mógł sie zaklaczyc bo linieje strasznie, wiecej niz przedtem i intensywnie sie wylizywal po zabiegu.Musze poczekac do poniedzialku i kupic mu u weta porządna paste na odklaczanie, w sklepie zoo nie ma jak zwykle i trzeba czekać na dostawe a dostawy w czwartki. W czwartek jest Boze Cialo i dupa :roll: za przeproszeniem. A wet dopiero w poniedzialek otwarty. :? jak sadzicie? ten maly apetyt to moze byc efekt zakłaczenia?Juz sie martwie. On taki wypasiony byczek był a teraz :(
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie cze 03, 2007 11:35

Haker, po kastracji tez nie miała apetytu. Ale wagowo nie zleciał w dól.Stał się taki wyciszony. Apetyt wrócił do normy po jakiś 10 - 12 dniach, ale ja przewrażliwiona mamuśka i tak pognałam z nim do weta, żeby osłuchał i sprawdził czy coś złego się nie dzieje. Ponieważ przed kastracja robiłam mu badania krwi i było wszystko ok zostałam uspokojona przez naszą wspaniała Panią Doktor. Jeżeli wybierasz się w poniedziałek do weta po pastę to zabierz Arniego niech go przebada i dokładnie zważy, powinien mieć też zapisaną wagę w dnu kastracji.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 03, 2007 11:49

No tak, przeciez musial byc wazony przed podaniem narkozy.A co wet powinien dokladnie przebadac? serduszko osluchac też?
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon cze 11, 2007 7:46

Co tam u Was, czy Arnie już wrócił do swojej dawnej "wagi ciężkiej"?

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pon cze 11, 2007 18:12

Arni do dawnej wagi cieżkiej jeszcze nie wrocil , pewnie równiez z powodu upałów. je ale jest raczej szczuplutki.Zachowuje sie calkiem normalnie, zobaczymy, poczekamy.Pytalam weta i ten mnie uspokoil ze dojdzie do siebie.mam nadzieje że to upaly.
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pon cze 11, 2007 18:30

Tak po cichutku, chciałabym, żeby upały tak podziałały na moje koty...one są ciągle głodne...

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt cze 22, 2007 19:18

Arni może nie jest w tej chwili najgrubszym kotem na świecie ale nic nie wskazuje na to ze cos jest nie tak - troche przytył i je normalnie.Biega, bawi się i przychodzi na wieczorne mizianki - to jego rytuał.A teraz pare fotek dla ciotek co by nie zapomnialy ze istniejemy :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Miłego oglądania - cioteczki :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt cze 22, 2007 20:06

To ja jeszcze Mosia zapodam i Budynia po odchudzaniu
Obrazek
Obrazek
I jeszcze bonusik.mój Tz był ostatnio z dzieciakami na ycieczce we Wrocławiu i oczywiście komu zrobił zdjęcia - kociakom :wink:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
i jeszcze jeden bonusik z Wroclawia-moje ulubione zwierzę (oprócz kotow) :wink:
Obrazek
Zaglądajcie cioteczki - czekam 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 216 gości