Śliczna kotka-po sciągnieciu szwów musi opuścić nasz dom:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 03, 2007 8:31

:dance:
To może jeszcze raz? :P
A ważyłaś wczoraj rudego przed wyciśnięciem ropki z oczka, czy po?
Bo jeżeli przed, to już lecę po te puszki! :lol:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 10:04

Fredziolina jak przeczytałam 60 gram to sie przestraszyłam.
To by było bardzo mało, nasz Hakere ważył ( jak go znaleźliśmy) 80 gram i wetka była tym bardzo zmartwiona.
Ale potem jak zobaczyłam 110 gram to mnie troszkę uspokoiło
Odnalazłam moje notatki z ilości karmień i przyrostu wagi Hakera.
On miał inna sytuacje, bo bardzo dzika kotka w trzeciej dobie przeniosła kociaki a jego zostawiła. Tak mamuśka przyszła zjadła i wypiła wszystko co jej córka wynosiła i ostatniego maluszka nie zabrała.
Oto waga Hakera
5 dzień waga 100g
6 - 109,
7 - 118,
8 - 138, tutaj już zachwycił pice przez smoczek,
9- 155,
10 - 176,
11 - 200
12 - 220
i tak mniej więcej 15 - 20 g przybierał dziennie na wadze, karmiliśmy 5 - 6 razy dziennie.
Jak miał miesiąc to ważył 510g.
Może to pomoże Tobie zorientować się w rozwoju Rudzika.
Z tego co mi mówił kolega hodowca on zawsze, mniej lub więcej, dokarmia swoje maluszki. Inaczej wszystkie by nie przeżyły.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie cze 03, 2007 10:11

Aga dziekuję za notatki :D
Załozyłam rejestr wagi kociąt.
Narazie w lecznicy ogrom ludzi, wiec około 13 pojadę by porozmawiać.
Myslę, że włącze płynny convalescence do karmienia Rudziaszka, mogę, co?
Mamusia zjadła 3/4 animodki i pochrupała suchego dla kociąt. Dla niej zakupię convalescence mięsne coby chłopaki miały co ciągnąć :P

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 03, 2007 10:13

James Bond zaprasza, mamy cos dla noworodków! :P
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=61054
Jadziu, umiesz to podlinkować do wątku na stałe?
Buziaki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 10:21

Fredziolina pisze:Myslę, że włącze płynny convalescence do karmienia Rudziaszka, mogę, co?
Mamusia zjadła 3/4 animodki i pochrupała suchego dla kociąt. Dla niej zakupię convalescence mięsne coby chłopaki miały co ciągnąć :P

Jadziu, to ja powiększę tę ilość pieniążków, którą przekaże we wtorek - środę. Nic do mnie na razie nie wysyłaj.
Marcelibu
 

Post » Nie cze 03, 2007 10:39

Jadzia właśnie pakuje całą trójkę w kontenerek i do lecznicy na przegląd.
Czekamy z niepokojem na wieści i mocno trzymamy kciuki!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 11:21

A ja podaję wagę mojej Chomisi, bo wcale nie przybierała na wadze tak szybko.
waga urodzeniowa - 83 g
1 dzień - 70 g - zgroza!
noc 1/2 65 g - panika!
2 dzień - 70 g
3 dzień - 71 g
4 - 80 g
5 - 87 g
6 - 90 g
7 - 95 g zaczęła otwierać jedno oczko
8 - 103 g
9 - 112g całkowicie otworzyła dwa oczka
10 - 125 g
11 - 139 g
12 - 150g
30 - 368 g
2 miesiące - 938 g.
A dzisiaj 66 dni 1055 g, ale to koteczka norweska leśna, więc o wiele większa od domowych.
"Kukułczątko", jeśli to kocurek może mieć 8 -10 dni, bo większy od samiczek, ale nie otworzył oczek. Mógł też być jedynym lub sprytniejszym dzieckiem. A Ramb nawdychał się przecież spalin ze stacji (matki "palące" lub wdychające mają mniejsze dzieci). Kociątka mogą więc być w bardzo zbliżonym wieku.
Oby do cycka! Pozdrawiamy!

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 11:25

Obrazek

A tutaj zdjęcie dwumiesięcznej Chomisi.

Thorkatt

 
Posty: 17122
Od: Czw sty 04, 2007 23:29
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 12:51

Marcelibu jesteś :1luvu: jutro wyślę dla Hugonka filtry, a resztę dogadamy na pw :P
Thorkatt, Chomisia cudna :love:
Wspaniale,że i Ty przytoczyłaś przyrost wagi Rudej Panienki :D Co prawda miałam na działce jeden miot maluszków, wszystkie pięknie rosły, ssały i nie było problemu z przyrostem wagi. Mieskzały z mama w łazience, nie kontrolowałam ich wagi, z dnia na dzień rosły jak na drożdżach :lol:

Mysle, że Rudziaszek dogoni Tygryska.

Powizytowe wieści:

Waga kociąt: Rudziaszek 150 gram, Tygrysek 250 gram, a Mamusia 3,5 kg :P
Kocięta maja KK. Oczka mam przemywać, zakrapiać i maścić.
Dostały antybiotyk.
Zakupiłam dla nich convalescence w proszku, a dla mamy 4 mięsne szaszetki.
Brzuszek mamy dziwnie powiększony, ale bez wyczuwalnych zmian, czyli, że wszystkie kocięta urodziła, może robale. Odrobaczymy za jakiś czas, gdy maluszki podrosną, a Rudziaszek bedzie silny.
Dla mamy na wszelki wzięłam płyn do nawodnienia, pani dr zaleciła podać 50 ml podskórnie, co też zwiększy laktację.
Zamówiłam scanomune, jutro odbieram.

Za leki (antybiotyki, maść, krople do oczu), 5 saszetek, duży płyn, 3 motylki policzyła pani dr 60 zł, zapłaciłam 30 zł bo tyle miałam, resztę jutro.

Teraz mama karmi maluszki w wygodnej pozycji.
Mam nadziej, że idzie ku lepszemu :D

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 03, 2007 14:09

Jadziu, Czituniu :aniolek: :aniolek: :aniolek:
Marcelibu
 

Post » Nie cze 03, 2007 15:56

Bogu chwała!!!!
Byłam na stacji zapytać o dokładną datę urodzenia kociątek. W najbliższy wtorek miną dwa tygodnie!
A od Jadzi wiem, że rudziatko już tak troszeczkę, troszeczkę otworzyło jedno oczko,szpareczkę mamy! :P
Jadziu, puknij dzisiaj jakąś fotkę jeszcze, bo zwariuję!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie cze 03, 2007 16:17

No nie jest źle :wink:
Rudziaszek mocniej trzyma sie cyca, pomagam mu trafic, ale już mniej łazęguje i mniej wrzeszczy tylko zajada :lol:
Tak jest w tej chwili :P
Obrazek
Oczka będę przemywac po karmieniu.
Tygrynio mniej pokichuje, nosek sie odetkał.

Fredziolina

Avatar użytkownika
 
Posty: 11995
Od: Śro kwi 13, 2005 19:24

Post » Nie cze 03, 2007 16:23

Ło matko, jaki cudny widok!!!! :love:
Marcelibu
 

Post » Nie cze 03, 2007 16:26

Marcelibu pisze:Ło matko, jaki cudny widok!!!! :love:

Tak
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie cze 03, 2007 16:27

:1luvu: :dance: :aniolek:
Śliczności!!!!!
I ta mamusia cudna!!!!!
Dzięki! :flowerkitty:
Maluszki to cuda, rudasek już ma domek, przyszywany braciszek też znajdzie, ale mamusia!!!!!
To jest nadzwyczajna mamusia, najsłodsza, najukochańsza!!!!!
Ja wiem, że to jeszcze za wcześnie, żeby domku szukać, ale już trzeba myśleć, to musi być specjalny, najlepszy domek, ona tyle przeszła....
Jadziu, ja Ci zazdroszczę.... :oops:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19204
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości