Perełka-już wszystko dobrze

[Tosza]

Tosza wielkie dzięki za wiadomości o Perełce!

Diabli mnie biorą że nie mogę wziąść przynajmniej na tymczas tych kilku kociaków z azylu - niestety nie mamy tego pomieszczenia dla chorych kotów czy po sterylce co dotychczas, jest w remoncie, niestety sytuacja wróci do normy nie wcześniej niż w przyszłym roku.

W sobotę bede w azylu i pozdrowie kocią rodzinkę w imieniu Perełki!!!

Zwróc uwagę na tą chudą koteczkę. O ile mogę sobie wytłumaczyć, że Perełka się zagłodziła zpowodu zębów, to nie potrafię sobie wytłumaczyć, dlaczego szara jest chuda. Zęby ma w idealnym stanie. Rozumiem, że żaden zkotó nie znalazł domu .

[Tosza]

Dziś mjaja trzy tygodnie pobytu Perełki u nas. Jak patrzę na zdjęcia sprzd tych trzech tygodni, to nawet ja- zawodowy sceptyk-zaczynam dostrzegać różnicę. I juz ledwo obejmuję jej szyjkę kciukiem i palcem wskazującym-a początkowo było sporo luzu.

[thor]

Pamiętam o tej kotce. Słuchaj ta kotka nie ma szans przytyc w azylu bo karmione są raz dziennie a czasem dwa razy. Jak przyjade dostają trzeci raz ale jak opisywałem rzucaja się na jedzonko jakby wogóle nie jadły.
Mieliśmy takie kosciotrupy u siebie i mogą nabrać wagi ale trzeba je dobrze i regularnie karmić.

Do tego do azylu przybyła kocica z małymi.

Aha złożyliśmy oficjalne pismo do UM i azylu o odwołanie tego weta.

Niestety adopcje stoją. Dzisiaj miałem telefon tu miejscowy, trcohe mnie wytrącił z równowagi - bo paniusia nie chce takiego chorego - tłumacze wychodzony nie znaczy chory - powiedzialem że piekne futerka niech poszuka na wystawie kotów rasowych, u nas są same nieszcześcia które potrzebują mądrych i wrażliwych opiekunów.

[Anka]

Wciąż o tym chudziaku myślę. Tylko, że ja pracuję i w dni "pracujące" nie ma mnie w domu 9 godzin, a ona powinna częściej jeść
No i nie wiem, czy Mańka by jej nie tłukła, ona okropnie charakterna się robi.

[thor]

Jeszcze pare słow o pozostałe kociej rodzince Perełki.

Wiesz jak oni dadzą dwie puszki tylu kotom to co to jest! Dlatego wierzę że jak znajdzie dom to dojdzie do siebie. Dlatego i ona póki co powolii przybiera na wadze.

Ktoś chętny na ta kotkę już był ale powiedziałem że nie zgadzam sie aby szła na wieś - bo tam miała trafić - niech przedzwonią do nas pogadamy. Nie przedzwonili. Ona za duż przeszła aby znowu głodować - wiem że i na wsi może się trafić dobry domek ale o tym trzeba się przekonać a nie dawc kota w ciemno. Azyl ma bardzo uproszczoną umowe i nie robia kontroli po adopcji. My tak ale póki kot jest w azylu ono stosują swoją umowę.

[Tosza]

Jeszcze pare słow o pozostałe kociej rodzince Perełki.

Wiesz jak oni dadzą dwie puszki tylu kotom to co to jest! Dlatego wierzę że jak znajdzie dom to dojdzie do siebie. Dlatego i ona póki co powolii przybiera na wadze.
.

Ale przybiera na wadze, czy wygląda jak trzy tygodnie temu?
Perełka je 5-6- razy dziennie (gotowany kurczak, surowa wołowina, puszki dla kociąt, convalescence). Jeżeli znów czegoś nie wymyśli, to na pewno przytyje,Jest mi strasznie smutno, że ta druga kotka tam została. Ja miałam taki moment, przy odbieraniu Perełki, że chciałam je obie zapakować do kontenerka, ale bałam się, co mnie czeka z Perełką, bo sam wiesz, jak wyglądała. Może źle zrobiłam

[thor]

Troszeczke przybrała na wadze na pewno ale na pewno nie tyle ile Perełka. Daj spokój przeciez już masz koty w domu, wziełaś Perełke i jej już odmieniłaś los. Wziełaś najbardziej wycienczonego kota i do tego chorego jak mogłaś zabrać drugiego nie wiedząc nawet czy tego da się uratować.

Napisałem maila do programu Kunedr Bury i Kocury aby przyjechali do Tarnowa i powiedzieli coś o tych kotach może by sie sprawa ruszyła. Ale narzie nie ma odezwu.

[Tosza]

Najnowsze zdjęcie Perełki (ona naprawdę przytyła, chociaż na zdjęciu tego nie widać).

[Rustie]

Nie mogę się już doczekać zmiany tytułu wątku, na coś w stylu: "spasłam kota, jak go odchudzić, ratunku!!!"

A na serio: ładnie wygląda i chyba najgorsze już minęło

[Agn]

Prześliczny chudziaczek. Dobrze, że apetyt wrócił. I niech tak zostanie.

[bechet]

Śliczna dziewczynka
Nieustająco mocno zaciskam kciuki za przyszłe zdjęcia grrrubej Perełki

[Tosza]

Perełka sie ładnie bawi-piłeczką, gunka do mazania ołówka, a wieczorem razem z Klusią złapanymi ćmami

[thor]

bardzo, bardzo się wszyscy cieszymy!!! Jak Perełka się bawi to bardzo, bardzo dobry znak.

Chyba bedziemy dzisiaj albo jutro u dr. Gubały bo mamy powazny problem z jedną kotką (nie z azylu).

[Agn]

Złapane własnołapnie ćmy są fajne.
Kciuki nieustająco.

[Amika6]

Mizianki i buziaczki dla Perełki - od ciotki Amiki.