Cierpiaca Pola- już w Opolu, bezpieczna-S.Katowice

[bettysolo]

wiecie co
ona jest naprawdę śliczna

[CoToMa]

Iwona - jutro nie mogę przyjechać, bo Agnieszka idzie do szkoły. Odrabiają przyszły piątek. Czy w niedzielę wydadzą mi Polę?

[iwona_35]

Iwona - jutro nie mogę przyjechać, bo Agnieszka idzie do szkoły. Odrabiają przyszły piątek. Czy w niedzielę wydadzą mi Polę?

nie martw się ..wszystko będzie dopracowane ..nawet niedziela

[Mała1]

ale za to niedziela...ale za to niedziela.....niedziela będzie dla nas

[CoToMa]

noo, tylko muszę pieniądze na bilety pożyczyć, bo moja pensja pewnie będzie na koncie dopiero w poniedziałek

[Mała1]

a polusia czeka i się mizia i ma na imię......zapomniałam ,moze Iwona pamięta.
Wiemy juz ,ze była piwniczno-domowym kotem ,z grupy kotów którymi opiekował się jeden pan, dobrze się opiekował.
Ale kamiennice wyburzyli i kicia trafiła do schronu

[CoToMa]

Pola to Pola. Nowemu domkowi bardzo sie to imię podoba

[iwona_35]

a polusia czeka i się mizia i ma na imię......zapomniałam ,moze Iwona pamięta.
Wiemy juz ,ze była piwniczno-domowym kotem ,z grupy kotów którymi opiekował się jeden pan, dobrze się opiekował.
Ale kamiennice wyburzyli i kicia trafiła do schronu

żartujesz???????????? ja byłam pewna że pamiętasz to tak dziwne imię że mi wyleciało z głowy

[CoToMa]

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to jutro przed 9-tą będę w Katowicach. Wprawdzie trochę mnie głowa boli, ale mam nadzieję, że do jutra mi przejdzie i nie będę musiała przekładać wyjazdu...

[bettysolo]

CoToMa ma rację Pola to Pola

[CoToMa]

CoToMa ma rację Pola to Pola

[CoToMa]

Właśnie się zbieram. Pogoda paskudna, wszyscy śpią, ja też jeszcze chętnie wróciłabym pod ciepłą kołderkę. Ale niestety - kociarstwo wzywa
Mam nadzieję, że Iwona i jej koty zrekompensują mi to poświęcenie

[Mała1]

CoToMa
eee,tam leje
świat jest piekny
Pola wychodzi na wolność

[CoToMa]

Pola już jest wyciągnieta ze schronu. Bardzo grzecznie siedzi w kontenerku.
Obok niej w drugim kontenerku siedzi Mruczek i Niunia

[tangerine1]

czyli akcja przebiega zgodnie z planem
Jedruś tez juz sie pakuje


Nie pytali Was w schronisku po ile sprzedajecie koty?

kiedys stałam przed gabinetem weta z kilkoma transporterkami pełnymi zasmarkanych kocich bied.
Facet przyglądał sie im z zainetersowaniem i po chwili spytał
'A po ile to pani później sprzedaje? Opłąca się?'