po wojnie mały rozejm.. spia na łózku .. poprostu padly

z tym ze nie kolo sibie a o jakies 10 cm od siebie

.. ciekawe jak jutro rano bedzie i nad ranem

klade sie poki spia.. obok jakos by ich nie przenosic bo az strach ruszac
ps. mam fotki ale nie opanowałam sztuki zamieszczania ich na forum
