PinkFloydy- rezydenci - zostają w Zalesiu :))

» Śro maja 30, 2007 17:19

Floyd, walcz kocinko! Nie poddawaj się :ok:

Modejsko, wklej tu może wyniki, może ktoś z forumowych fachowców tu zajrzy i coś zasugeruje?

» Śro maja 30, 2007 20:34

Zupełnie sie na tym nie znam. Nie piszę jednostek bo nie ma górnego indeksu. Ci, co się znają to i tak wiedzą, a tym co się nie znają , wszystko jedno :wink:

te normy w nawiasach to też bardziej dla mnie:oops:
WBC : 12,4 (10.0-15.0)
RBC : 8,21 (6.5-10.0)
HGB : 11,6 (8.0-15.0)
HCT : 35,6 (24.0-45.0)

MCV : 43 (39-55)
MCH : 14.1 (13.0-17.0)
MCHC: 32,7 (30,0-36,0)
RDW : 15,4 (17-22)
MPV : 8.0 (6.5-15.0)

LYM : 28.3 % 3,5 (1,2-3,2)
MON : 7.4 % 0.9 (0.3-0.8 )
GRA : 64.3% 8.0 (1,2-6.8 )

CREA 0.788
GLU 111
GOT ROZCIEńCZYć PRóBE!

» Śro maja 30, 2007 21:26

Modjeska cichutko poczytuję wątek chłopaków.
Jeśli mogę cos doradzić, to Hepeel w iniekcji. Sprawdził sie na Filu, dostawął go często i przez dłuższy czas, w pierwszej fazie przez m-c. Wyniki wątrobowe sie poprawiły.
Bardzo mocno trzymam za Floyda :ok:

» Śro maja 30, 2007 23:04

Amica mi zaoferowała jakiś super lek na wątrobę, którym ratuje swojego choraczka i ratowała Piękną. Na razie leki podaje lecznica i czekamy na wynik badania. Pytałam dzisiaj o interferon. Wetka powiedziała, że można się nad tym zastanowić, zwłaszcza, że go posiadam. Myślę, że wiele zależy od wyniku badania krwi. Jeśli potwierdzi się ta bardziej pesymistyczna diagnoza, wet będzie sugerował uśpienie Floyda. :cry:

Ale na razie nie chcę w ogóle o tym myśleć. Mimo wszystko wierzę, że będzie dobrze.

» Czw maja 31, 2007 7:00

Przegapiłam ostatnie wiadomości i teraz jestem w szoku :cry:

Nie wiem jak mogłabym Wam pomóc, jeśli jest coś, co mogłabym dla Was zrobić, proszę daj mi znać...
Mocno wierzę że jednak się uda, tyle razy było z nimi bardzo źle, tyle razy traciłam już nadzieję...
Floyd, proszę, walcz Maluchu
A jak on się w ogóle zachowuje? Jest apatyczny, boli go?
Po prostu ścięło mnie z nóg :cry:

Rozmawiałam z dziewczynami z Fundacji, Olu weź proszę faktury za leczenie Floyda na fundację, prześlemy pieniądze, dobrze? Bardzo i zależy, żebyś nie musiała za wszystko sama płacić...
Dane przesyłam na pw

No i trzymam mocno kciuki

» Czw maja 31, 2007 10:39

dzięki Saskia :love:

bardzo sie przyda pomoc finansowa.
Lecznica liczy mnie baaaaardzo ulgowo, za to wczorajsze usg chyba wcale nie będę płacić. Kastrację też miałam mieć liczoną taniej. Pink pewnie się załapie ale co do Floyda to nie jestem przekonana.

» Czw maja 31, 2007 17:09

Już jestem pewna, że Floyda nie kastrujemy, bo nie przeżyje narkozy. Dziś zakończyliśmy podawanie kroplówek. Za dwa tygodnie sprawdzamy efekt. Pomysł z podawaniem ornipuralu pani doktor oceniła dobrze, natomiast interferon w tym przypadku chyba nie pomoże.
Dzięki nawodnieniu kiciusiowi trochę sie pyszczek zaokrąglił ale trzecia powieka i tak zachodzi na oczka.

» Czw maja 31, 2007 18:26

moj kot ma bardzo chora watrobe, dodatkowo zatrucie amonoakiem. normy w pierwszych badaniach mial poprzekraczane kilkunastokrotnie. poprawilo sie po kroplowkach i takich lekach:
essentiale forte dwie kapsulki na dobe
zentonil 100 jedna tabletka na dobe
aminokwasy: arginina(1000mg i Lcarnityna 300mg)
dodatkowo laktuloza ale to juz na zatrucie amoniakiem. mocno trzymam kciuki :ok:

» Pt cze 01, 2007 7:26

Modjeska, ja nic nie rozumiem z tych wyników badań. Jaka kreatynina? jaki mocznik? Bo wyników mocznika nie widze w ogóle. Może ktos potrafi to rozszyfrować?
Nie upadaj na duchu - wątroba to organ, który ma mozliwośc regenerowania się, tym bardziej, że kot jest młody. Ornipural powinien tu bardzo pomóc. To francuski odpowiednik hepatilu, tyle że lepszy. Co do innych leków to essentiale na pewno nie zaszkodzą, ale one głównie działaja na przewód żółciowy, Zentonil to paralek, dodatek zywieniowy osłaniający i wspomagający prace wątroby... Trzeba koniecznie zrobic próby watrobowe (AlAT, AsPAT, bilirubina, AP, GGT) - po zakończeniu podawania ornipuralu. W razie potrzeby - powtórzyć serię zastrzyków po miesiacu.
Jeżeli chodzi o nerki - trzeba znać poziom kreatyniny i mocznika. Kroplówek nie powinno sie przerywać - one wypłukują z organizmu toksyny. Jesli wyniki są złe to kot powinien je dostawać aż do uzyskania poprawy (podskornie, bo dożylnie nie mozna podawac zbyt długo). A potem do końca życia co jakiś czas w miarę potrzeby.
Chora wątroba + nerki to duży problem żywieniowy, bo dieta wątrobowa jest niskotłuszczowa i wysokobiałkowa a nerkowa niskobiałkowa. Trzeba tu kogoś mądrego - Anja ma duże doświadczenie, napisz do niej. Jedno jest pewne - Floyd nie może jeść normalnego jedzenia.
Czy masz opis usg?

» Pt cze 01, 2007 7:55

Wszystkich, którzy chcieliby pomóc w ratowaniu Floyda zapraszam na Bazarek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=60977

Kolejne aukcje wkrótce.

» Pt cze 01, 2007 9:37

Nie mam opisu usg i listy leków, wszystko jest w lecznicy w komputerze. Pani mi na ekranie pokazywała ogromną wątrobę i nerki. Na wynikach się nie znam, spisałam wszystko co było na karteczkach.

Amica jesteś :aniolek:

w imieniu Floyda bardzo dziękuję za aukcję

» Pt cze 01, 2007 12:06

Modjeska pisze:WBC : 12,4 (10.0-15.0)
RBC : 8,21 (6.5-10.0)
HGB : 11,6 (8.0-15.0)
HCT : 35,6 (24.0-45.0)

MCV : 43 (39-55)
MCH : 14.1 (13.0-17.0)
MCHC: 32,7 (30,0-36,0)
RDW : 15,4 (17-22)
MPV : 8.0 (6.5-15.0)

LYM : 28.3 % 3,5 (1,2-3,2)
MON : 7.4 % 0.9 (0.3-0.8 )
GRA : 64.3% 8.0 (1,2-6.8 )

CREA 0.788
GLU 111
GOT ROZCIEńCZYć PRóBE!

Morfologia wg mnie dobra, wszystko (z wyjątkiem MCH i RDW) w normie, co nieczesto sie zdarza.
Jesli dobrze widze to kreatynina jest 0, 788 a norma jest 1-1,8
Cukier w normie, nie widzę mocznika - przy niewydolności nerek kreatynina jest powyżej normy i mocznik też. Modjeska sprawdź to jeszcze i dopytaj wetkę, może coś pominęłaś?
Tu masz najpełniejsze informacje na temat niewydolności nerek: http://www.vetserwis.pl/pnn_kot_2.html
Z chorobami wątroby gorzej, nie znam żadnego dobrego opracowania...

» Pt cze 01, 2007 14:02

Dzięki, poczytam sobie.
Jutro pojadę z Floydem na podanie ornipuralu, pogadam jeszcze o kroplówkach podskórnych.
Teraz to już zupełnie głupia jestem jak mam go karmić.
Floyd je bardzo niewiele. Najchętniej suche dla kociąt i mięsko drobiowe gotowane z jarzynami. Jada też serek wiejski i suche dla kotów. Wymyśliłam, że będę mu gotowała mięso z większą ilością jarzyn ale poza tym co?

» Pt cze 01, 2007 14:07

Chlopaki ...Modjesko trzymajcie sie :ok:

» Pt cze 01, 2007 14:24

Amica pisze:Modjeska,
Chora wątroba + nerki to duży problem żywieniowy, bo dieta wątrobowa jest niskotłuszczowa i wysokobiałkowa a nerkowa niskobiałkowa. Trzeba tu kogoś mądrego - Anja ma duże doświadczenie, napisz do niej. Jedno jest pewne - Floyd nie może jeść normalnego jedzenia.
Czy masz opis usg?

moj majus ma chora watrobe i diete niskobialkowa hillsa L/D(bialko najczystszej postaci) w nerkowych karmach tez jest malo bialka. pisze tylko to co wiem z wlasnego doswiadczenia. :ok:

o nerkach wiem niestety nie wiele ale tu jest watek chorej watroby mojego kota. przeczytaj sobie jak chcesz zwlaszcza taka dluzsza wypowiedz nan(str.4) na temat leczenia watroby.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59354&highlight=

PinkFloydy- rezydenci - zostają w Zalesiu :))

Kto przegląda forum