Odświerzyłam Wątek-Minął rok-było terrorystka teraz:)-st5

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon maja 22, 2006 21:27

Iwonko, ważne , że nie musisz szukać jej nowego domku :!: A wiesz, czasami z tolerancji to i przyjaźń się urodzi, po co kogoś straszyć, skoro się nie boi? Ja widze ogromną różnicę w postępowaniu Soni. Boi się TŻ-ta nadal, ale na przykład schodzi na dół jak sąsiadka przychodzi na kawę. Jak dzwoni dzwonek u furtki to nie ucieka w popłochu na górę tylko przysiada na blacie i obserwuje, jak wchodzi za dużo ludzi to dopiero wtedy ucieka. Poza tym - kiedyś układała się gdzieś tam i przesypiała całe boże dnie, a teraz uczestniczy w życiu rodziny, prawie nie odstępując nas na krok - jak nie przymierzając Otis...zobaczyła, ze tak można i , że my to lubimy, a że jest potwornie o moją miłość zazdrosna,,,,to się zmieniła!!! Wszystko jeszcze przed Tobą!

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 31, 2006 8:04

Wczoraj moja była ''terrorystka''mnie zaskoczyła.
Był wieczór leżę sobie na kanapie,na moich nogach Kiarunia spi spokojnie.
Do pokoju wchodzi Nala,chce jak zawsze wcisnąć mi się na nogi ,podchodzi,patrzy a tu Kiarunia.
Stoi,patrzy słucha czy za chwileczkę Kiarunia zacznie na nią syczeć a tu nic.
Więc pocichutku,pomalutku weszła ,położyła mi się na nogach a, że było nie wygodnie ześlizgneła się i wprost na Kiarunie.
Kiarunia spała jak zabita,nie poczuła :D .więc ta zaczeła ją lizać ,lizała jakieś pięć minut a potem położyła główkę na jej tyłku.I spały.
Oczywiście gdyby Kiarunia nie spała to Nala nie mogłaby nawet przejść obok niej a tak
:twisted:

Fajnie to wyglądało,szkoda że tak krótko.....
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 31, 2006 9:54

A może ona śpiąc jednak coś czuła? I będzie tak częsciej? U nas Otis nie lubi, gdy Sonia pcha się na kolana kiedy on już je zajął, podobnie Sonia - gryzie Otisa - jak tylko chce podejść...ale wczoraj na przykład, Otis dopiero co się ułożył na kolanach, no i przylazła Sonia, boczkiem , boczkiem i się władowała, wymyziała się ze mną, wycałowała moją brodę, wylizała co trzeba rozpierając się na mojej klacie i zwinęła się w kłębuszek na memłonie dupka w dupkę z Otisem. A on - nic, podniósł wibrysiki lekko i zaczął machać końcem ogona 8O Dzień do dnia niepodobny :D

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Śro maja 31, 2006 11:35

izaA pisze:A może ona śpiąc jednak coś czuła?


Niestety jestem pewna że nic nie czuła :twisted: .Gdyby było inaczej to wtedy nazwałabym to cudem :D
Tylko tak sobie myśle ,co w tych główkach się dzieje? :D .
Niby widzę jak sobie porozdzielały terytoria :twisted: ,jakie ustaliły sobie prawa :twisted: .A tu nagle coś takiego :roll: :D ?
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 30, 2007 11:37

Przez przypadek trafiłam na ten wątek , i przeczytałam jeszcze raz i postanowiłam napisać ciag dalszy,

Mineło prawie rok od momentu gdy trafiła do nas Nala, było strasznie, byłam pewna ze nigdy nie będzie spokoju.

Dzis jest spokojnie, aż za spokojnie, Nie kłóci się z nikim, czasami na kogos prychnie, czasami ktos na nią zasyczy, zna zasady, fakt nie bawi się z żadnym kotem ale patrząc na te zdjęcia nie jest źle
To drugie to jak był u nas Klunki
Nastepne to z Chudinim, wyglądają ciekawie..prawda..
a na końcu Chudini sorry ale musiałam się pochwalic jego mordka


Obrazek

[URL=http://img317.imageshack.us/my.php?image=p10109675ew.jpg]Obrazek

[/URL]

Obrazek
Obrazek

Czasami goniła stara Kiarunie ale przyznam sie ,że wtedy poducha lądowała na nią :twisted:

niestety nie dało mi się jej odchudzić,
jest cały czas na diecie
duzo spi
do łóżka przychodzi tylko wtedy gdy jest głodna , gdy otworze oczy jest obok mnie i trzepie baranki
lubi się czesać, głaskać tylko po łebku
aa i wygląda jak duża gruszka

i to chyba tyle
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 30, 2007 12:26

Czyli nie taki diabeł straszny... :) Cieszę się, że kicia znalazła swoje miejsce w rodzinie. Chętnie przeczytam dalsze jej poczynania, więc pisz proszę :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 31, 2007 12:33

M@ja pisze:Czyli nie taki diabeł straszny... :) Cieszę się, że kicia znalazła swoje miejsce w rodzinie. Chętnie przeczytam dalsze jej poczynania, więc pisz proszę :)


serdecznie dziękuje za zainteresowanie terrorystką-byłą oczywiście :D
Ale już nie będziemy chyba :roll: pisać, bo tak na prawde nic się nie dzieje...sama nudaaaaaaaaaa :D :D :D :D

ale fakt zostaje faktem: taka zmiana :roll:
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 31, 2007 12:44

Jaka tam nuda, zawsze coś się dzieje ;) Kot to najbardziej ciekawskie stworzenie a ile ma pomysłów!
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw maja 31, 2007 12:49

M@ja pisze:Jaka tam nuda, zawsze coś się dzieje ;) Kot to najbardziej ciekawskie stworzenie a ile ma pomysłów!

hihiihih, tak ale nie Nala :twisted: :ryk: :ryk:

Jedynie co potrafi wymyśleć to jak obudzić mnie aby dać jej jedzenie :D
i jak ukraść komuś żarełko z miski :roll: :twisted: chyba wszystko....

ale wiesz co ,dałaś mi klina :roll: muszę ja bardziej poobserwować, może faktycznie coś zauważę :twisted: :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Czw maja 31, 2007 13:03

:ok: Obserwuj i pisz :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 177 gości