trafilam do klatki za niewinnosc-juz duuuuzo lepiej :-)))

» Wto maja 29, 2007 21:06

Przepraszam że w tym wątku, ale jeśli można to gdzie w Łodzi od ręki moge zakupić Recovery, moja Rudzinka dostaje strzykawą saszetki instant RC. Ale doszły mnie słuchy że Recovery jest lepsze.

» Wto maja 29, 2007 21:28

Doruniad pisze:Przepraszam że w tym wątku, ale jeśli można to gdzie w Łodzi od ręki moge zakupić Recovery, moja Rudzinka dostaje strzykawą saszetki instant RC. Ale doszły mnie słuchy że Recovery jest lepsze.

Mysle,ze w wiekszosci lecznic...ja zakupilam w Animalsie na Franciszkanskiej.Co prawda zamowilam po trzy sztuki z kazdego rodzaju ale wzielam po jednej tak na probe :wink:

.....okazalo sie,ze Ziutka niestety nie chce tego jesc i musze zakupic powtornie convalescensa....sa to male opakowania.Moge Ci je odstapic ale niestety oby dwa sa juz otwarte....sa w lodowce takze jesli jutro bedziesz miala czas,zeby sie gdzies spotkac to bardzo chetnie Rudzince wybredna Ziutka odstapi :wink:

» Wto maja 29, 2007 21:31

P.s..ja nie mam sumienia jeszcze jej meczyc strzykawkami po tylu wizytach u weta..zestresowana bidulka jest a convalescensa je sama :wink:

» Wto maja 29, 2007 21:34

Najważniejsze że sama je :ok:

» Wto maja 29, 2007 21:42

Rudzina ma tylko chwile gdy je sam, więc niestety muszę karmić go strzykawą, albo kroplówa, a że od tygodnia codziennie siedzi w lecznicy to chyba lepsza strzykawka, zwłąszcza że mocno się nie sprzeciwia temu co teraz dostaje.

» Wto maja 29, 2007 21:52

Rudek!trzymaj sie chlopie :ok:

..bedzie..musi byc dobrze!

» Śro maja 30, 2007 5:39

No Dziewczynki :wink:

, brać się do życia, natentychmiast!!!

» Śro maja 30, 2007 10:33

Ksiezniczko jak sie dzis czujesz?
Kciuki za powrot do zdrowia :ok:

» Śro maja 30, 2007 10:47

Doruniad pisze:Przepraszam że w tym wątku, ale jeśli można to gdzie w Łodzi od ręki moge zakupić Recovery

Będę dziś w lecznicy to zapytam czy mają i po ile i dam znać.

» Śro maja 30, 2007 13:53

Dziękuje, pytałam w Sowie nie mają dali mi Hilsa puszkę, ano zobaczymy.

» Śro maja 30, 2007 17:10

Ziutka ma sie dzisiaj zdecydowanie lepiej..Brak temperaturki,oddycha juz przez nosek i choc ciezko to juz nie swiszcze :wink:

Pojadla troche suchej bo na convalescensa na razie czekamy.Ladnie pochlipuje wode.Dostala dzisiaj jeszcze antybiotyk zeby zwalczyc to cholerstwo :twisted:

oprocz tego Lidium i cos na rozrzedzenie giluskow :wink:

.
Spala dzisiaj ze mna na lozku wtulajac sie w kolderke.Poza tym nie wyglada zbyt reprezentacyjnie,bo waga nie drgnela

i futerko nastroszone ale oczka zwawsze i bardziej zainteresowane Swiatem!Nie wyleguje sie nq podlodze tylko szuka ciepelka pod tyleczkiem ...takze chyba dobrze jest

» Czw maja 31, 2007 7:57

Bardzo mnie cieszą takie wieści

Trzymaj się laleczko

» Czw maja 31, 2007 8:21

Ochhh Ziuta napedzilas nam stracha ale teraz to juz bedzie tylko lepiej

za co sciskam kciuki :ok:

» Czw maja 31, 2007 14:24

Kurcze Ciotki...znowu sie pogorszylo

..znowu temperatura..zleciala 15 dkg,zalzawoine oczka,noc spedzila znowu pod lozkiem...zrobila sie markotna.Kolejna porcja polepszaczy,kroplowka.Jutro decydujacy dzien!Jesli nie bedzie duzej poprawy pobieramy krew..tzn.tak czy inaczej pobieramy..tak nie moze byc,raz dobrze raz zle.Wyniki beda tego samego dnia :!:

.Martwie sie o Ksiezniczke...nie tak mialao byc :roll:

.Za pare godzin znowu mierzymy temperature....zakupilam odpowiedni sprzet ku temu!

» Czw maja 31, 2007 14:38

Rany

, przecież już było lepiej... kciuki trzymam za Księżniczkę :ok:

trafilam do klatki za niewinnosc-juz duuuuzo lepiej :-)))

Kto przegląda forum