Pomóżcie! Szukam szaro-beżowego NIEBIESKOOKIEGO ASCHE'a Wwa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 27, 2007 1:20

przesyłam nieustające kciuki za odnalezienie kotka
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 28, 2007 15:20

Rilla&Vivat, wiesz tak mi sie coś wydawało, ze kot nie ma niebieskich oczu tylko zółte(?)
Ale nie byłam pewna bo strasznie mróżył wieć siedziałam cicho :)

Dziękuję za telefon na pw

Bettysolo
dziękuję za kciuki :)

Gorąc jest za oknem :?
Nic się nie chce...
Ja padnięta,
psi zdechły od południa do zachodu :(
Palcem trudno ruszyć...
A co do piero głową :roll:
A tu mus :?

Mogłoby popadać...
I gdzie te burze :evil:
Ciągle tylko straszy... i ni ma


Pozdrawiam
A +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Pon maja 28, 2007 16:41

od początku trzymam mocno kciuki za Ciebie i Twojego kotka.wierzę że się znajdzie.posła się nie bój.serdecznie pozdrawiam i czekam na pomyślne wiadomości.

ewcia99

 
Posty: 125
Od: Wto mar 13, 2007 14:27
Lokalizacja: namysłów

Post » Wto maja 29, 2007 15:10

3mam:

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Wto maja 29, 2007 23:22

Dziękuję
Ewciu, Doroto


Kolejny dzień :(

nic nie mogę robić bo trzeba się uczyć :(
kolejna sesja
(czas niby sie dłuży a jednak tak szybko przepływa przez palce...)

Padało
(no może za mocno powiedziane :roll:
ale jednak)

Wracałam w ten deszcz do domu
To było ok 22.30
Miło było poczuć krople spadające na twarz
i iść w ciemności
w ciszy...

Przed moim podwórkiem dopadła mnie znajoma kotka
- taka piwniczna
Leciała za mną i miauczała :roll:
Przeżyłam już to że koty ganiały mnie po podwórkach,
Było skradanie sie na palcach, aby koty nie usłyszały że nadchodzę (w zimę mam charakterystycznie stukające buty i na to "stuk-stuk" zawsze kota wylatywała z piwnicy, więc kiedy nie miałam co jej dać to starałam sie przejść tak aby nie narobić jej na darmo nadzieji :roll: )
Przytrafiło mi sie że szłam na spacer z psem na smyczy i 2 kotami "przy nodze" :roll:
Ale aby kocica w tak w deszcz :!:
tego jeszcze nie było :)

Odprowadziła mnie prawie pod blok
No, mimo że padam na twarz,
po prostu musiałam :twisted: wyjść do niej
i jej coś znieść :roll:

ale sie ucieszyła :P
(pomimo ze raczej dobrze karmiona - bo u mnie dość mało kotów się kręci, więc Ona ma lwią część dla siebie, ale dostaje suche... Ja przynoszę jej smakołyki - jakieś mięsko od czasu do czasu)

Z tej radości aż ubodła mnie główką :1luvu: 8O
- pierwszy kontakt :!:
znam ją przeszło pół roku, ale nie chciałam pierwsza wyciągać ręki
więc ona skorzystała z okazji kiedy wykładałam jedzenie :twisted:
Bardzo miła koteczka
A jaka drobniutka


Podwórko dalej spotkałam jeża 8O
Coś dużo sie ostatnio ich namnożyło... :?
Pan Jeż najpierw sie zwinął w kulkę
Potem jak uznał że Ja z psi nie stanowimy zagrożenia
pomachał w naszą stronę noskiem
i zniknął
mały czołgista w cieniu bloku...

A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Wto maja 29, 2007 23:32

Ale przygody :)) bardzo mile

ja dzis tez niewiele zdzialalam
wracam do roboty bo swit za pasem
trzymaj sie
zo

Zowisia

 
Posty: 6607
Od: Śro sty 10, 2007 19:58
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 30, 2007 0:36

Oj tak takie małe ale miłe przygody :)

Dwa dni temu zaś kot by mi psa staranował :wink:
Wybiegł taki chuderlak zza bloku
kiedy my właśnie z zakrętu wychodziliśmy
i zatrzymał sie niecały metr od Kaja

Biedny kotek chyba zawału dostał :roll:
Ganiał sie ze swoim kompanem a tu takie coś :lol:

Więc zastygł na środku trawnika
próbując zniknąć w dopiero co skaszonej trawie :roll:
oczy takie 8O
a kotek zrobił sie taaaki malutki :lol:

Kaj za to sie ucieszył :D
Bo kotek czarny, a do takich ma ciągoty :wink: (ciekawe czemu :twisted: )
Chciał też podejść...
ale zorientował sie że to nie ten co trzeba :(
więc OLAŁ :?

Kot był w szok 8O
uciekł dopiero jak ja go minęłam :lol:

Ach ten psi :roll:

Za to dziś się manierami nie popisał
szczeknął sobie na Kotkę :? (nie z agresją)
nie za bardzo Ją to w prawdzie wzruszyło 8)
Ale zadowolony Kaj poszedł sobie dalej wąchać
i już więcej się nami nie interesował

Pozdrawiam
A +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro maja 30, 2007 7:36

Aia, nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 30, 2007 21:23

ewa74 pisze:Aia, nieustająco :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


Dziękuję Ci Ewo za trzymanie :)

Mam bardzo mało czasu
a właściwie go nie mam :?
i nie powinnam tu zaglądać :roll:
Tylko podrzucę do góry
Napisać coś większego dopiero po piątku będę mogła
Więc... do zobaczenia za parę dni :(

Pozdrawiam
A. +K.

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Śro maja 30, 2007 22:59

Od dziś chłodniej i lżej.
Dobrej sesji :ok:
No i czekamy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob cze 02, 2007 9:49

Witam:)

Jedna częćś egzaminów za mną
Ale prawdziwa sesja dopiero przede mną...

Mój Asche był we wczorajszej gazecie :D
Pani z GW nawet do mnie dzwoniła
aby uzgodnić jaki tytuł ma być nad zdjęciem:))
(zauważyłam, ze u innych tego nie ma :wink: )

Wyszło dobrze :)
Zdjęcie co prawda małe (jak to w tej rubryce...) - ~3,5/3,5 cm
Ale widoczne
kotek też wyraźny

http://img524.imageshack.us/img524/7138/skanujzc8.jpg - skan jest bardzo nie wyraźny:/ normalnie wygląda lepiej

Odzewu niestety zero...
Niestety spodziewałam się tego :(
no ale może ktoś musi przemyśleć sprawę zanim podejmie działania... :roll:


Wczoraj po raz pierwszy
tak na prawdę
pomyślałam sobie
że już nigdy nie zobaczę mojego kotka...
że Asche już nie wróci...
:cry:


Pozdrawiam A. +K.
Ostatnio edytowano Pt gru 14, 2007 21:29 przez Aia, łącznie edytowano 3 razy

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Sob cze 02, 2007 9:58

Nie pozwól , żeby ogarnęło Cię zwątpienie .
Masz ślad i trzymaj się go . Pozdrawiam i nieustająco trzymam kciuki . :ok: :ok: :ok: Będzie dobrze .

Mam przeczucie , że tego śladu trzeba się trzymać .
Obrazek

Zuzia1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1529
Od: Śro lip 05, 2006 12:43

Post » Sob cze 02, 2007 10:02

Trzymam.

:ok::ok:
:ok::ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob cze 02, 2007 10:59

Aiu ani chwili nie wątp w odnalezienie Asche! On na pewno gdzieś na Ciebie czeka i wierzy, że wkrótce się spotkacie. Asche nie wątpi!
Nieustające kciuki :ok:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie cze 03, 2007 18:38

Dziękuję Wam:)

Jeszcze coś robię,
jeszcze walczę...

Najpierw ten mail,
jak nie odpowie,
to potem chyba wyślę list pod ten adres na Białołęce...

Przypomnę sie chyba też weterynarzom
Ogłoszenia w necie niedawno uaktualniałam...


PS. wstawiłam zdjęcie z gazety w poprzednim poście
Dopiero dziś, bo wczoraj sie rozpadłam...

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], northh i 278 gości