Była w schronisku Kat.mieszka w Krakowie -zdjęcia i wieśc :)

» Nie kwi 22, 2007 8:14

» Nie kwi 22, 2007 8:22

jesooo, jaka radość :dance:

Iwonka

» Nie kwi 22, 2007 9:00

nareszcie

nie mogłam sie doczekać wieści

» Nie kwi 22, 2007 9:30

iwona_35 pisze:Właśnie weszłam na forum ...dziewczyny po pierwsze to ja sama nie zrobiłabym nic..to dzieki Wam wszystkim te koty maja domki.

A w niebie to buduja apartamentowiec dla nas wszystkich :1luvu:

jesteście wspaniałe....

Mam wieści z domku:
czytam sms:
Z kotkiem wszystko ok.
Znalazła sobie miejsce, odsypia stres, zjadła teżłyżke serka i troche chrupek, teraz śpi nasz kot i pies też

dziękuję pięknie za ten apartamentowiec. wolę zapleśniałą piwnicę, byle by w spokoju świętym BEZ FOOOTER :twisted:

chcociaż na tamtym świecie potfffory nie będą mnie nękać :ryk:

» Wto maja 29, 2007 14:08

mam nowe wieści z domku:

cyt:
Pani Iwono, chcialam tylko krociutko napisac o Loli. Otoz jest bardzo
kochana, dobrze sie zaaklimatyzowala u nas, ogrod jest jej rajem. Jest
bardzo grzeczna i przychodzi na wolanie. Mysle, ze mozemy tez odtworzyc
jej losy. Chyba ktos musial ja wyrzucic, poniewaz byla kiedys kotna.
Najprawdopodobniej potem z glodu, czy stresu, czy innej przyczyny
poronila. Kiedy w ubieglym tygodniu zaczela plamic, zbadal ja lekarz i
postanowil wysterylizowac, bo nie miala zadnej blizny na brzuszku, no i
okazalo sie, ze w macicy tkwily jeszcze resztki lozysk. Tak wiec w sama
pore byl zabieg, zanim jeszcze doszlo do zakazenia czy ropomacicza.
Teraz juz jest w porzadku, mruczy, myje sie, je, ale juz nie tak
lapczywie. Pozdrawiam Pania serdecznie, tez od Loli z Krakowa. Miau!

Iz