Młody, pełnowartościowy kocurek maści czarno-białej z zielonymi oczami, został znaleziony na moim osiedlu podczas karmienia kotów wolno żyjących.
Majuś jest zdrowy, został wykastrowany i odrobaczony. Kot jest bardzo kontaktowy, "kolanowiec" i pieszczoch.
Czeka na troskliwy i odpowiedzialny dom.
Z Majusiem wiąże się pewna historia...
...kolejne święto.... mam nową... nazwałam ją Majka (mogłam jeszcze nazwać ją Konstytucja
- wyszłam dzisiaj wieczorem nakarmić moje koty wolno żyjące. Nowa siedziała pod samochodem, blisko miejsca, w którym koty mają stołówkę i "udawała" mojego kota Kleksika. Wyśledziłam ją, zakiciałam, podałam na łyżce karmę Felix, wyciągnęłam rękę, pogłaskałam i wzięłam na kolana, sprawdzając płeć... kotka....kotna. Ulokowałam Majkę w "izolatce" - na razie odpchlona siedzi na półce pod lustrem nieco zestresowana, ale daje się głaskać - chwilowo straciła apetyt.
No jak te kocury potrafią się kamuflować
Tel.: 835-64-38 - Anna Wydra - Fundacja Ochrony Zwierząt "Bezpieczna Przystań"
Warunki adopcij -> zajrzyj koniecznie:
http://www.bezpiecznaprzystan.org.pl/ad ... r_adop.htm
ja nie mogę wyjść z podziwu nad jego pyniem 
