Kociak u Kotiki na tymczasie szuka domu!

[roza]

slotki kociaczek..... mam nadzieję,że wyzdrowieje i wszystko będzie dobrze....
***
jestem tu od paru dni i obserwuje co się dzieje na wątkach tych wszystkich slotkich kociaków. Mam dopiero 15 lat więc niestety nie mogę zbytnio się angarzować w adopcję- niestety.....

[WITTMAN]

Dopiero co wczoraj wyadoptowalam malego Lucka, a dzisiaj mam pod opieka nastepna biede, ale tym razem w strasznym stanie.

tutaj jest watek, ktory zalozylam na dogomani : http://www.dogomania.pl/forum/showthrea ... ost5701941

zaraz wkleje zdjecia.

Pomozcie mi go uratowac! prosze!!

Przepiękny Kotuś - ale musisz szybko wezwać weterynarza, inaczej będzie tragedia

Koci Katar to jedna z najgorszych chorób atakująca przeważnie właśnie młode kociaczki

pozdrawiam serdecznie

[daga_27]

wiem co to za paskudna choroba, bo niejednego kota z niej wyciagalam. a teraz nie mam ani pieniedzy ani warunkow.

dlatego skorzystam z propozycji i oddam malucha na tymczas dziekuje!

[daga_27]

Kotika a nie boisz sie, ze Ci maluch pozaraza Twoje koty?

[kotika]

Wszystkie moje koty są szczepione,ale i tak na początku będę go izolować.
Jak brałam poprzednie,choćby te ze schroniska,też nie miałam gwarancji,że nie są chore.
Myślę,że kociak powinien jak najszybciej trafić do weta.

[novena]

Daga,dom u Kotiki jest super rozwiązaniem.Dziewczyna zna sie na rzeczy a i mieszka blisko ciebie

[kotika]

Daga przywiozła malucha.
Wygląda lepiej niz na zdjęciach,umęczony przez dzieci.
Rzeczywiście,ma coś z gardziołkiem.
Nie może miauczeć chociaż otwiera pysio.
Jak je też widać,że z trudem przełyka i w nosku gra cała orkiestra.
Do weta niestety już nie zdążyliśmy.
Zjadł animondę i trochę kurczaka,a teraz zabrał się za suchego Royala,którym moja rozwydrzona
pannica wzgardziła.
Suche postawiłam,aby miał na wszelki wypadek,nie myślałam,że sie za to zaraz zabierze.
Teraz trochę sie boję,czy mu to wszystko nie zaszkodzi.
Sio już w kuwecie,a mały zdązył zwiedzić pomieszczenie.
Reszta kociego towarzystwa jest w trakcie polowania na komara,który nie wiem jakim cudem
tu wpadł i nie bardzo zważa na moje poczynania.

[daga_27]

Kotika, dziekuje Ci pieknie za pomoc!!

Prosze nadal o wsparcie finansowe na utrzymanie i leczenie malucha.

[kotika]

Właśnie do niego zajrzałam.
Biedulek spał w kuwecie.
Położyłam go w koszyku na podusi.

[daga_27]

a mowilam, ze on nie zawsze wie do czego sluzy kuweta

[daga_27]

[daga_27]

[img]http://img217.imageshack.us/img217/884/1001040up8.jpg

te zdjecia zrobilam w drodze do kotiki [/img]

[daga_27]

[kotika]

Od razu widać jaki to grzeczny kociak.
Wetka oceniła go na 3 m-ce.
Waży 0,85 kg.
Powiedziała też,że może mieć problem z powieką.
Tzn. powieka może podwijać się do środka i podrażniać oko.
Wtedy potrzebny byłby zabieg.
Ale narazie trudno to ocenić,kociak jest jeszcze za mały.
Maluch został odrobaczony,dostał dwa zastrzyki,uszka tylko trochę
brudne,świerzbu brak.
Do oczu dostał gentamicynę i kupiłam scanemune jako wspomaganie.
Może coś żle piszę,bo z pamięci.
Na zastrzyki będziemy chodzić codziennie.
Acha,mały nie gorączkuje.
Dostał myszkę i już wieczorem próbował sie z nią bawić.
Jest śliczny.

[daga_27]

teraz bedzie juz tylko lepiej! maluch jest w dobrych rekach a jakies imie dostanie?

Kotika, podaj prosze na pv nr konta.