Papeteria 'zrób to sam' dla Kotów Zdrojowych joli.goc KONIEC

[Hana]

Aukcja dla kotów zdrojowych, którymi opiekuje się jola.goc.

Wiernych czytelników "Pamiętniczka karmicielki" oraz wątku o Kotach Zdrojowych zapraszam do licytacji.

Przedmiotem aukcji jest papeteria do samodzielnego montażu .
W skład zestawu wchodzą trzy specjalne kartki, trzy koperty, trzy sznurki, trzy szyszeczki i jedna torebeczka z bliżej nieokreślonym kolorowym proszkiem . Może jest jeszcze coś, ale pudełko jest nowe, nieotwierane i nie wiem. Kolor 'w naturze' jest trochę mniej pomarańczowy, a bardziej ceglasto-różowy (ale ja na kolorach się nie znam).



Cena wywoławcza: 5 zł
Koszt wysyłki ja pokrywam.
Czas trwania aukcji: tydzień od pierwszej oferty.

[Amica]

No to zacznę - 10 zł

[Hana]

Kto chce przypomnieć sobie czasy ZPT w szkole?

[Amica]

Hej, nikt ze mna nie policytuje? Taka sliczna papeteria

[Hana]

Hej, nikt ze mna nie policytuje?

Możesz sama ze sobą licytować

[jola.goc]

Sztuka rękodzieła chyba jednak zanika w narodzie

Ale podniosę, przy okazji jeszcze raz dziękując Hanie za aukcję!
A Tobie, Amico, za licytację!

Hej, Narodzie! Jeszcze nie jest za późno!


---

[Hana]

Hej, Narodzie! Jeszcze nie jest za późno!

Aukcja skończy się dzisiaj o 14:18:32.

Zajączek i inne koty pod opieką joli.goc bardzo czekają na Waszą pomoc.

Fragment z "Pamiętniczka Karmicielki" o Zajączku:

/23. 05. '07; Jak śpią Zające/

/.../

Po drodze przypomniałam sobie, że Zajączkowi zdarza się zapadać w twardy sen, graniczący wręcz z letargiem. Często tak zasypia na blacie stołu w kuchni, na samym jego brzegu. A dziś była straszna burza. Jak zawsze, starałam się trzymać okno jak najdłużej otwarte, by napawać się jej pięknem i grozą. Gdy z nieba lała się już rzeka wody, gdy wysiadł prąd i wszystko wskazywało na to, że następny piorun strzeli dokładnie w moje okno, przezwyciężając strach, podbiegłam, żeby je zamknąć. I wtedy, na zewnętrzym parapecie, tuż obok drabinki, zobaczyłam zwiniętego w kłębek, chrapiącego w najlepsze Zajączka. Znów był bardzo zdziwiony i niezadowolony, że go obudziłam!

----