K.P.- czas na odkurzanie ..

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 26, 2007 19:44

a tak serio to oczywiscie juz dzwoniłam do Bajusi ...........mała rezydentka mniejsza bo młodsza fuczy i prycha straszliwie a Bajka sie boi i trzęsie jak galareta ..............osiwieje :( jak długo tak bedzie co?? kazałam jakby co odwieść spowrotem do mnie ..........ale chciałabym zeby sie dogadały nie byłaby nigdy sama a miedzy nimi tylko 1 miesiąc roznicy .........tylko że Bajka jest delikatna i wrażliwa bardzo w schronie też sie tak trzęsła strasznie :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Sob maja 26, 2007 22:45

ko da takie maluchy na pewno szybciutko sie zaprzyjażnią :)
to tak jak z dziećmi
o wiele szybciej nawiązują nić zainteresowania niż my dorosli
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 27, 2007 7:33

dlatego zdecydowałam sie na ten domek , kicia miesiąc młodsza jest myślałam ze obędzie sie bez takiego fukania , pozatym panstwo juz sa po szczepieniach swojej kotki widac ze dbają, sterylki też mają w planie a Dominik syn 9 letni wprost je uwielbia mała kicia spi mu na "buzi" :lol: tylko żeby Bajusia juz sie tak strasznie nie bałą to taka mała osika a ja jestem panikara jakich mało :(
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie maja 27, 2007 8:09

ko_da będzie dobrze, za kilka dni małe będą razem szaleć :wink:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 27, 2007 8:23

Bajka juz wraca do mnie ma być około 10,00 nowy domek jest wystraszony Bajusia nie je nie pije nie chodzi do kuwety siedzi w kącie i sie trzęsie do tego non stop płacze , gdzie sie ruszy mniejsza rezydentka zaraz za nią z fuczeniem i zagania w inne dziury , Dominiś zamknoł sie z kicą w pokoju zeby jej dać jeść ale kotka jest tak przerazona ze nic nie rusza , więc postanowilismy ze wraca do mnie a panstwo wezmą kocurka od siostry na kilka dni i zobaczą jak długo ich koteczka bedzie go przeganiac, jak sie nauczy do obecnosci innego kota w domu będziemy szukać innej koleżanki dla ich futerka , ja teraz czekam na moją osike :roll: mimo że naprawde to super domek i bardzo dbający to miałam przeczucie jakies ze tak sie to skonczy , to już druga Bajka z naszych kotów ktora z pierwszego domku wraca :roll: dla tamtej drugi domek okazał sie bajkowy mam nadzieje że i dla tej taki sie znajdzie
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie maja 27, 2007 8:32

ko_da1 pisze:Bajka juz wraca do mnie ma być około 10,00 nowy domek jest wystraszony Bajusia nie je nie pije nie chodzi do kuwety siedzi w kącie i sie trzęsie do tego non stop płacze , gdzie sie ruszy mniejsza rezydentka zaraz za nią z fuczeniem i zagania w inne dziury , Dominiś zamknoł sie z kicą w pokoju zeby jej dać jeść ale kotka jest tak przerazona ze nic nie rusza , więc postanowilismy ze wraca do mnie a panstwo wezmą kocurka od siostry na kilka dni i zobaczą jak długo ich koteczka bedzie go przeganiac, jak sie nauczy do obecnosci innego kota w domu będziemy szukać innej koleżanki dla ich futerka , ja teraz czekam na moją osike :roll: mimo że naprawde to super domek i bardzo dbający to miałam przeczucie jakies ze tak sie to skonczy , to już druga Bajka z naszych kotów ktora z pierwszego domku wraca :roll: dla tamtej drugi domek okazał sie bajkowy mam nadzieje że i dla tej taki sie znajdzie


tak się czasami zdarza i nie mamy na to wpływu. Widocznie ten domek nie był dla Bajki. Znajdziesz jej inny.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 27, 2007 9:57

już wrociła , od razu ogon do gory mruczenie mizianie plądrowanie mich kuweta woda wsio naraz , z jednej strony sie ciesze ale zdrugiej szkoda bo to faktycznie dobry domek pani też była załamana ale mowi ze sie bała, że ona na poł dnia do pracy chodzi kotki musiałaby byc same i bała sie ze by sobie wkoncu czegoś nie zrobiły, dziś juz raz sie pogryzły jak ktorys raz kotka rezydetka napadła Bajke z pazurami :( więc z jednej strony szkoda ale z drugiej ciesze sie ze mam ją spowrotem , umówiłam sie z tą panią ze jak kicia pozna sie z kocurem i nie bedzie jej tak przeszkadzał inny kot w domu to poszukamy innej kici do towarzstwa, myślałam nawet nad Kiarunią ale najpierw musze swierzba dokonczyc mordowac i sterylke zrobić ,domek sie troche wystarszył i nie wiem czy jeszcze raz zdecyduje sie wziąść drugiego kota ale mówiłam im ze koty bardzo często tak reagują a potem razem śpią , myśle ze muszą to przemyśleć i ochłonąć a potem zobaczymy co będzie , w każdym bądz razie jestesmy w kontakcie :)
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie maja 27, 2007 10:03

ko_da1 pisze:już wrociła , od razu ogon do gory mruczenie mizianie plądrowanie mich kuweta woda wsio naraz , z jednej strony sie ciesze ale zdrugiej szkoda bo to faktycznie dobry domek pani też była załamana ale mowi ze sie bała, że ona na poł dnia do pracy chodzi kotki musiałaby byc same i bała sie ze by sobie wkoncu czegoś nie zrobiły, dziś juz raz sie pogryzły jak ktorys raz kotka rezydetka napadła Bajke z pazurami :( więc z jednej strony szkoda ale z drugiej ciesze sie ze mam ją spowrotem , umówiłam sie z tą panią ze jak kicia pozna sie z kocurem i nie bedzie jej tak przeszkadzał inny kot w domu to poszukamy innej kici do towarzstwa, myślałam nawet nad Kiarunią ale najpierw musze swierzba dokonczyc mordowac i sterylke zrobić ,domek sie troche wystarszył i nie wiem czy jeszcze raz zdecyduje sie wziąść drugiego kota ale mówiłam im ze koty bardzo często tak reagują a potem razem śpią , myśle ze muszą to przemyśleć i ochłonąć a potem zobaczymy co będzie , w każdym bądz razie jestesmy w kontakcie :)


Ko_da, jeśli doszło do bezpośredniej agresji, to faktycznie nie było sensu przedłużać. Domek moim zdaniem zachował się bardzo odpowiedzialnie. Ale szkoda byłoby stracić taki dobry domeczek. Popracuj, żeby nie zrezygnował z nowego kotka.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 27, 2007 13:06

podpisuję sie pod słowami Femki :)
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 27, 2007 13:13

i ja również.
Wygłaskaj Bajeczkę :)
a Bonusik -kocurek nie wchodzi w grę?
on odwazniejszy chyba jest

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie maja 27, 2007 18:53

powiem Wam szczerze że gdybym miała taką możliwość to bym ją sobie zostawiła nigdy nie widziałm aż takiej kociej radosci na moj widok :oops:
ale nie ma takiej opcji niestety 2 futra to dla nas juz duzo a i tak wciąż znosze tymczasy ktore niestety sporo kosztują :roll: więc musze znaleść jej domek ktory ją pokocha bo ona odwzajemni tą miłość całom sobą :lol: innym moim tymczasikom też tylko takie domki wchodzą w gre kochające i odpowiedzialne :lol:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Nie maja 27, 2007 18:56

ko_da1 pisze:powiem Wam szczerze że gdybym miała taką możliwość to bym ją sobie zostawiła nigdy nie widziałm aż takiej kociej radosci na moj widok :oops:
ale nie ma takiej opcji niestety 2 futra to dla nas juz duzo a i tak wciąż znosze tymczasy ktore niestety sporo kosztują :roll: więc musze znaleść jej domek ktory ją pokocha bo ona odwzajemni tą miłość całom sobą :lol: innym moim tymczasikom też tylko takie domki wchodzą w gre kochające i odpowiedzialne :lol:


ja też tak mówiłam do 13 kwietnia... potem zmieniłam zdanie lekko przymuszona przez parę przestraszonych oczu...
:D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie maja 27, 2007 21:04

Najwyrażniej Bajeczka nie trafiła jeszcze na swój dom
Z moich obserwacji wynika, ze jesli kot raz wróci z adopcji, to kolejny dom jest domem absolutnie idealnym 8)
Najwyraźniej Bajeczka musi jeszcze troszke poczekać na swój ideał.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Pon maja 28, 2007 6:54

i jak tam dzisiaj koci zwierzyniec i nastroje pańci :?:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 28, 2007 7:15

tangerine1 pisze:Najwyrażniej Bajeczka nie trafiła jeszcze na swój dom
Z moich obserwacji wynika, ze jesli kot raz wróci z adopcji, to kolejny dom jest domem absolutnie idealnym 8)
Najwyraźniej Bajeczka musi jeszcze troszke poczekać na swój ideał.


tak , też tak mysle
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 37 gości