Jędruś-u Bazyli -Najmądrzejszy KOT na świecie-S.Kat-MA DOMEK

[bazyla]

Mam taką propozycję:

Wezmę Jędrka na tymczas, ale:
1. będę potrzebowała wsparcia finansowego na jego utrzymanie. Z kasą u mnie cieniutko, ale serce gorące, chciałoby pomóc mimo to...

2. przed przyjazdem do mnie Jędrek Koniecznie musiałby być odrobaczony i odpchlony. Powód tegoż: mam 3 własne koty i 2 psy ; taniej i prosćiej będzie odrobaczyć i odpchlić jednego Jędrka niż za chwilę robić to 4 kotom i 2 psom. Bardziej ekonomicznie i praktycznie będzie zrobić to Jędrkowi zanim do mnie trafi.

Co wy na to?

[Femka]

no.... szybciutko, dziewczyny zgódźcie się, bo wszyscy zdrętwieliśmy

[Mała1]

jasne,ze się zgadzamy
przed chwilka rozmawiałam z tangerine, weżmie go pod koniec tygodnia do łazienki na wszelkie zabiegi i pierwsze podtuczenie, na czas poszukiwania transportu.
musi poczekac te kilka dni ,bo dopiero co zaszczepiła swojego Duszka.

bazyla

[Femka]

DZIEWCZYNYYYYYYYY


BAZYLAAAAAAA


no i moje koty rozwiązane

[Femka]

Jędruś, koniec żartów, proszę zjadać wszystko z miseczki, przyjmować lekarstwa, być grzecznym kotkiem (albo bez przesady z tą grzecznością )
Czeka Cię wycieczka do Bazyli, która już tam zadba, żeby Ci się boczki pozaokrąglały

[Mała1]

[bazyla]

No i super.

Mała co Jędruś je? Wszystko jak leci czy wybiórczo? Ma jakieś szczególne smaki na coś? Albo czegoś nie jada?

Co mu dawałyście i co na pewniaka zje?

Muszę wiedzieć co kupić...

[Femka]

:dance:

No, Mała, teraz usiądź sobie w kąciku i znowu pozrzędź, jak to Ci się nic nie udaje
Trąbka Ci się jarzy jak nie wiem.


Jesooo, jestem tak szczęśliwa, jakbym znalazła jakiś cholernie wielki skarb.
Albo jakby mi się udało wszystkich moich footer wreszcie pozbyć

[Mała1]

wszystko
tzn na pewno kazdą puszkę
sprawdzimy dokładnie u tangerine
kot będzie podkurowany i z instrukcją obsługi

[Femka]

sorki, że Wam się tak wtrącam i wątek zaśmiecam, ale kurcze gdzie się mam cieszyć?????

[Mała1]

sorki, że Wam się tak wtrącam i wątek zaśmiecam, ale kurcze gdzie się mam cieszyć?????

ciesz się Femka, ciesz
Ty sie superowo cieszysz
i uwielbiam jak to robisz w naszych wątkach

[Mała1]

wstępny plan,ze w czwartek jade z Martą po Jędrka rano, od razu do weta
a potem do niej
a po tygodniu szukamy transportu
dziewczyny dla Was obu

[bazyla]

Znaczy się: Jędrek choć przecież nie jest już kocim dzieckiem, ale dostaje prezent na Dzień Dziecka. Ten wesoły dzień będzie jego pierwszym dniem poza schronem i wielkim początkiem nowego życia...

No, Jędrek, czekam zatem na ciebie kotuchu. Chyba, że znajdziesz docelowy dom już wcześniej.

[iwona_35]

wspaniałe wieści, nie wiem co powiedzieć,,,Bazyla znów ratujesz życie

[tangerine1]

Ufff
kamień z serca
Bardzo sie martwiłam, ze Jedruś sobie nie poradzi.

Teraz sie martwie, ze musi wytrzymac w schronie do czwartku.
Ale w tą srodę szczepiłam Duszka i muszę troche odczekac az nabierze odporności.
Inaczej wetka mi łeb urwie .

Mam juz w torbie frontline i Oridermyl na ewentulnego swierzba
Jędrusia odrobaczymy, podpasiemy i pojedzie do Warszawy .