Zabiję Mruczka! ... Eve-wybacz! Mój jest ten... Dyby kupie!

[EwKo]

Minęła doba... a tu cicho.

Parkiet gotowy?
Mru cały?


I co u reszty towarzystwa?

[Dorota]

Wczoraj po wyczesaniu pedzla polakierowalam kolejny
kawalek. Mru spal.

A teraz jest burza, Mru siedzi pod wanna
wiec niby okazja, ale mi sie nie chce malowac

Jeszcze duzy kawal podlogo mam do polakierowania.

[EwKo]

Nie zrobisz mu tego
Przecież lakierowanie bez Mruczka traci to "coś", co sprawia, że zwykła czynność staje się emocjonującą, pełną niespodzianek podróżą w świat lakierów, rozpuszczalników itp.

[Dorota]

Nie lakierowalam dzis, bo obudzilo sie we mnie zwierze. Leniwiec.

To nie moj tekst, gdzies go przeczytalam i spodobal mi sie :oops:

[czarna.wdowa]

kurczo o dziwo we mnie też ostatnio budzi się ostatnio leniwiec
za powodzenie misji "parkiet"

[Agn]

Ten zwierz we mnie nie musi się budzić - to ja mam problemy żeby go uśpić na nowo....

[Dorota]

Zabije gada!

Bo:
1) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2260781#2260781

2) ugryzl mnie! Lekko. W zemscie za pimezke?!

[EwKo]

Niezły jest!

Możesz rozwinąć temat zemsty? Nie doczytałam czegoś czy jak, bo nie łapię, co z tą pinezką?

[Dorota]

Możesz rozwinąć temat zemsty? Nie doczytałam czegoś czy jak, bo nie łapię, co z tą pinezką?

Nie pisalam o pinezce

Bylo tak:
Jakies dwa tygodnie temu zbila sie szyba w drzwiach
pokoju geriatrii. No zbila sie.

Zastapilam tkanina od dolu pinezkami przypieta

Norniczka w pierwszej minucie zalapala,
ze mozna jednym skokiem wejsc do tego
pokoju.

Mru zalapal po dwoch tygodniach
Jak jedna dolna pinezka odpadla (mama
ja wyrwala, krotko mowiac).

Nornica fruwala/skakala jak nimfa, a Mru przelazil/wdrapywal sie
jak ostatnia ofiara losu. Przez dwa dni.

Zapielam material pinezka. I Mru juz nie moze
wejsc do geriatrii i straszyc Kokodaczki.

Nie kupie szyby, tylko pleksi. Pod koniec miesiaca.
Jak dostane pozyczke

[Amidalka]

a jak idzie lakierowanie?

pozdrowienia dla Mruczka

[Dorota]

Lakierowanie na jutro planuje.
Kawalka podlogi.
Szyby w drzwiach niet.
Sa pinezki...

[Bungo]

Dorota, jak znajdziesz punkt sprzedaży dybów dla kotów, proszę o wiadomość na prv. Pilnie potrzebuje tego urządzenia dla Bungusia , ale kupilabym nawet dwa, bo Lusia też się rozbestwia.

[Agn]

A ja nie mam gdzie postawić tych dybów.
Jak znajdziecie psią wersję, to też poproszę. Może nawet w pierwszej kolejności.

A tak na marginesie, Doroto. Z Twoich opisów wynika, że Mru ma podobny `styl myślenia` [choc może powinnam napisać `tempo`?], co Riddick. Po co coś wykonać w najprostszy sposób, skoro pogmatwane jest lepsze?

[EwKo]

Proste rozwiązania są takie, hmm, pospolite. A Mru jest niepowtarzalny!

[Dorota]

Dorota, jak znajdziesz punkt sprzedaży dybów dla kotów, proszę o wiadomość na prv. Pilnie potrzebuje tego urządzenia dla Bungusia , ale kupilabym nawet dwa, bo Lusia też się rozbestwia.

Jasne ze dam znac...
W najgorszym wypadku obstalujemy u rzemieslnika