Czarny maluszek z Poznania ur.13 w piątek - czeka na domek..

[Monika D.]

Mały czrnulek czeka

[pkpati]

Serdeczne pozdrowienia z Lubonia przesyła KIRI (vel PIRANIA, vel DIABLĄTKO WCIELONE) !!!
Ładnie korzystam z kuwety (już od samego początku), jem jak mały odkurzacz, skoczę po nocach po swojej pani, obgryzam jej ręce, stopy, i wszystko co wystaje spod kołdry, zrobiłam już w domu powitalną imprezę (nie dali mi alkoholu, bo stwierdzili że jestem niepełnoletnia ), i jestem po pierwszej sesji zdjęciowej (zdjęć jeszcze nie widziałam), jeszcze nic w domu nie zbroiłam, ale wszystko przede mną.

[elisee]

Witam Piranię - diablątko kochane Ciocia Eliza bardzo się cieszy, że kicia grzeczna, nie broi, sioo ładnie robi - no dumna z Piranii jestem Zwłaszcza, że miała niełatwe dzieciństwo i warunki dosc prymitywne. Teraz jest chyba w kocim raju.
Dzis zawiozłam pręguskę do cioci na tymczas do odbioru za 1,5 tygodnia. Niestety dzisiejszą noc spedzi sama w pokoiku, bo cioci nie ma a nie chcę tak odrazu zostawiać jej sa na sam z dziadkiem Maciusiem, choć wąchanko juz było.
Czarnulka braciszka zawiozłam do Moniki - biedaczek jechał w tym upale w samochodzie i musiałam go cały czas drapać aby nie płakał. U Moniki mam nadzieje, że szybko zaprzyjażni się z przywiezionym także na tymczas kocurkiem (także taki maluszek).

Tak więc grzeczny, czysty i słodki braciszek Piranii czeka na swój ukochany domek! Razem z nim czeka mały kolega - biały w szaro - pręgowane łatki - sama słodycz

[maggia]

Serdeczne pozdrowienia z Lubonia przesyła KIRI (vel PIRANIA, vel DIABLĄTKO WCIELONE) !!!
Ładnie korzystam z kuwety (już od samego początku), jem jak mały odkurzacz, skoczę po nocach po swojej pani, obgryzam jej ręce, stopy, i wszystko co wystaje spod kołdry, zrobiłam już w domu powitalną imprezę (nie dali mi alkoholu, bo stwierdzili że jestem niepełnoletnia ), i jestem po pierwszej sesji zdjęciowej (zdjęć jeszcze nie widziałam), jeszcze nic w domu nie zbroiłam, ale wszystko przede mną.

Witamy na forum!!!
Prosimy o założenie wątku o swojej Pirani i oczywiście o zdjęcia.
Pozdrawiam z Lubonia!!!

[Monika D.]

Dwie kluski zagościły u mnie .
Szczerze mówiąć takich maluchów jeszcze nie miałam,ale myślę,że sobie poradzę .
Czarnulek był wczoraj trochę wystraszony,ale wieczorem zrobił ładnie duuuże siuuu i qupkę do kuwety i trochę sobie pojadł.
Dzisiaj od rana już zaczął łobuzować i zpałaszował puszeczkę.
W porównaniu do drugiego malca,to czarnulek jest zdecydowanie spokojniejszy.
Normalnie za drugim kociakiem nie można nadąrzyć ,wszędzie go pełno.

[elisee]

Oj jak się cieszę i mam nadzieję, że diablątko nie będzie dla cioci Moniki dużym kłopotem
Tyle wrażeń dla maluszka - pierwsza jazda samochodem w upale, znikneła mama i siostrzyczka, nowe miejsce, duże obce kotki i coś do kotka nie podobne (piesek)...
W każdym razie widzę, ża mały dzielnie się stara - tym bardziej zasłużył na dobry domek

[Monika D.]

A tu wspólny posiłek

[elisee]

Widzę, że się zakolegowiali

[anna57]

Cudne dwa maluszki

[elisee]

Kochani!
Diabelek w niedzielę trafił do nowego domku -zapwoiadjącego się bardzo fajnie:) Już zaprzyjaźnił się z psem - razem śpią
Jutro bura dziewczynka na przechowaniu u cioci bedzie odebrana. Domek już czeka.
Tak więc w krótkim czasie udało się:
- wysterylizować dwie kotki
- dla 7ki maluszków znaleźć super domki
Wszystkim dziękuję za pomoc - za ogłoszenia i Monice za przechowanie czarnuszka

[Monika D.]

Bardzo się ciesze,że czarnulek trafił do super domku .
Drugiemu maluchowi,też się super udało .
Trochę zrobiło się bez malców smutno,ale w kolejce do mnie jako do DT czekają już następne 4 kluski .
Tak więc za jakieś 4-5 tyg.znowu będę miała wesoło