Helga i mała Freya - Freya i Heluś już w swoich domkach :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2007 19:40

mokkunia pisze:Cioteczki widzę przeoczyły, że napisałam, że zaczynamy z TŻtem kochać Helgę :D i nie skomentowały czym to grozi w naszym wykonaniu ;)


nie przeoczyły 8)
U nas na takiej zasadzie został Cyryllo ten który bił i straszył ale się przystosował :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 19:58

Coooo ?
Cyryl kogoś bił ?
To jakieś pomówienia i kalumnie, w życiu w to nie uwierzę
chyba, że mi jakiegoś innego Cyryla pokazywałaś jak byłam u Was 8O
aniołeczek kochany
i jak cudownie się z nim rozmawia :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 21:09

Helga dziś na wolności od 13:30. Ofiar w kotach brak :)
Teraz śpi rozciągnięta na stole :D A Freya śpi w rurze drapaka pod samym sufitem :D
Dziś próbujemy spać wszyscy razem, nie będę zamykała Helgi z małą na noc. Zobaczymy co będzie się działo.
Awantury są co jakiś czas jeszcze, ale już jakby mniej dzikie, mniej wściekłe, jestem nad nimi w stanie zapanować bez nerwów dla nikogo.
Jestem dobrej myśli 8)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 26, 2007 9:05

Helga spała dziś z Freyą na wolności :D
Zasypialiśmy po północy, przy otwartych wszystkich oknach, bo nasze mieszkanko o tej porze roku jest istną sauną.
Helga leżała na dywaniku na środku pokoju, a przy cycu wisiała Freya :)
W nocy wstawałam skontrolować sytuację, Helga spała na podłodze drapaka, Freya w rurze pod sufitem :D

Gapa jestem i zapomniałam podziękować Goani :1luvu: za paczkę dla moich kotów :) Dziś dałam im mokre w kartonikach od Goani - zajadały się tak, że aż im się uszy trzęsły - pycha było mówią i bardzo dziękują za wszystkie prezenty :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob maja 26, 2007 9:58

Ciesze sie z normalizacji sytuacji na kocim froncie :D
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob maja 26, 2007 14:17

No prosze przez momencik nie zagladalam...a tutaj takie wiesci 8)
Mokkuniu...zeby nie bylo ciacha nie bedzie...wole na zdjecia popatrzec :lol:
a z tym feliwayem to pewnie tak,ze mogl zadzialac ale najprawdopodobnie czas zrobil swoje..takie placebo.....dla Duzych :lol:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Nie maja 27, 2007 18:41

Z Helgi będą ludzie jeszcze - ja Wam to mówię :) Proludzka już jest. Grzeczna przy codziennym wyczesywaniu futerka i zakrapianiu oczek, przy noszeniu na rączkach :)
I prokocia się robi - sami zobaczcie!
To popołudniowa siesta - zanim Helga się położyła liznęła kilka razy futerko Gryfika
Obrazek Obrazek
A tu fotka nieostra, ale widać, że postępy są :)
Obrazek

A Freya rośnie jak na drożdżach i jest podsufitowa :D
Obrazek Obrazek Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie maja 27, 2007 18:50

No niee,no nastepnym razem tez wezme sobie taka Helge..przynajmniej postepy szybciej widac :lol: ..sielanka jak nic :!:

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Nie maja 27, 2007 19:04

Helga masz pozdrowienia od Leoni... podobne z charakterkow jestecie :twisted: :lol:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 28, 2007 10:17

Magija pisze:U nas na takiej zasadzie został Cyryllo ten który bił i straszył ale się przystosował :wink:
Wasz mój ulubieniec Cyrylek - akurat! :twisted:


Postępy Helgi są błyskawiczne - super i oby tak dalej :D :ok:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30744
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pon maja 28, 2007 20:20

Kicorek pisze:
Magija pisze:U nas na takiej zasadzie został Cyryllo ten który bił i straszył ale się przystosował :wink:
Wasz mój ulubieniec Cyrylek - akurat! :twisted:


Postępy Helgi są błyskawiczne - super i oby tak dalej :D :ok:


serio, serio :D

z Helgą tak samo jak widzę :D
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon maja 28, 2007 21:38

Helunia została dziś na cały dzień luzem, wczorajszą noc też spędziła razem z nami i kotami na wolności.
Niedawno wróciliśmy, całe stado w zgodzie czekało pod drzwiami :D
A wczoraj ku oburzeniu TŻta Helunia spała na miejscu Buni - na piramidzie poduszek koło łóżka :D
Jest chyba coraz lepiej z kontaktami Heluni z resztą kotów :D :ok:

A Freya? Wczoraj w nocy nie dawała mi spać. Gryzła mnie po piętach :twisted:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto maja 29, 2007 6:14

Freycia gryz Mokkunie :lol: bo zdjec nam skapi :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto maja 29, 2007 8:13

goska_bs pisze:Freycia gryz Mokkunie :lol: bo zdjec nam skapi :twisted:
Freycia gryzia, męczy koty a jak one męczą ją - drze się i Helga przybiega na ratunek i Bunia też biegnie czujna. Cfaniara 8)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto maja 29, 2007 8:18

Hello, pozwolicie, ze się wtrącę? :roll:

Dziękować mokkuniu nie ma za co, szkoda, ze nie udało sie zorganizować więcej, hehehe

I tak czytam i się dziwię, ze Freya domku nie ma. Bo to cudna kicia (czarna klasycznie pręgowana :lol: ), wsród kotow domowych rarytasik. Ale to tylko kwestia czasu! W sumie im dłużej kiciulek z mamą, tym lepiej dla nowego domku. Mama jednak duzo uczy swoje małe. Szczególnie dyscypliny :wink:

Reszta kotuchów tez super jest.

Pozdrawki dla dziewczyn z Łodzi :D

Goania

 
Posty: 30
Od: Pt sty 20, 2006 22:01
Lokalizacja: Toruń

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 77 gości