Długowłose kociaki-wszystkie w nowych domkach

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt maja 25, 2007 16:24

Poniewaz jestem zdziwiona/zniesmaczona zaistaniała sytuacją, ciagłym nagabywanie poza forum, szantazami moralnymi w stylu : jesli nie pomoge komus w otrzymaniu którejs z tych kotek to ta osoba rzuca pomaganmie zwierzetom, ze nie mam sumienia , bo chce dwa koty , ze nic nie rozumiem itp itd
moja propozycja jest taka aby kotki poszły do domu nieuczestniczacego "w sporze"
Chcaiałam dobrze, ale mam dośc ciagłego tłumaczenia się dlaczego akurat te długowłose i dlaczego dwa, jakie mam osiagniecia na dogomanii i dlaczego wogóle sie o nie staram skoro nie byłam wczesniej zarejestrowana na miau.pl

Ania_w

 
Posty: 51
Od: Śro maja 23, 2007 13:20
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 25, 2007 17:06

Ania 8O
Olej 8) Przestań czytać PW. nataleczka wybrała najlepszy dom z możliwych i tego się trzymajmy 8)

ze nie mam sumienia , bo chce dwa koty

Bo dwa koty lepiej się chowają :D

A przede wszystkim gratuluję :D Śliczne są (zwłaszcza jakby obciąć im te kudły :twisted: )

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 25, 2007 17:16

Rustie pisze:
ze nie mam sumienia , bo chce dwa koty

Bo dwa koty lepiej się chowają :D


Tez jej to powtarzałam zawsze ,ze jak juz mieć kota to dwa :lol: ale widocznie w mniemaniiu iektórych osób długowłosych to nie dotyczy , a chec posiadania dwóch jest poczytywany za pazernosc :roll:
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 25, 2007 17:28

Normalnie bezczelność tak się zarejestrować na miau i od razu, poza kolejką dostać dwa koty :twisted: :wink: Do tego jeszcze długowłose :twisted:

Aniu, nie ma powodu, dla którego miałabyś rezygnować.
Rustie ma rację, po prostu ignoruj te bezsensowne zaczepki.
Nie musisz się nikomu tłumaczyć, ani Ty ani nataleczka.
Chodziło o znalezienie najwspanialszego domku i to właśnie Ty jesteś tą własciwą osobą, która zapewni maluchom to co najlepsze :D

Ja też gratuluję. Piękne som :love:

ps.
To nie ma znaczenia ale Ci co tak głośno krzyczą wcale nie są dłużej na miau
Ostatnio edytowano Pt maja 25, 2007 17:36 przez memka, łącznie edytowano 2 razy

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pt maja 25, 2007 17:28

Ani Ty ani nataleczka nie musicie się nikomu z niczego tłumaczyć.
Idiotyczne wiadomości na pw po prostu olej.
Popieram Rustie:
nataleczka wybrała najlepszy dom z możliwych i tego się trzymajmy
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt maja 25, 2007 17:59

genowefa pisze:Ani Ty ani nataleczka nie musicie się nikomu z niczego tłumaczyć.
Idiotyczne wiadomości na pw po prostu olej.
Popieram Rustie:
nataleczka wybrała najlepszy dom z możliwych i tego się trzymajmy

Tłumaczyć nie ale jak jest wątek na miau - dobrze bedzie jesli ktoś napisze - gdzie kociaki , które w domach, jak przebiegły wizyty przedaadopcyjne? na piekne oczy dać kotka - tak nie może być , jak wygląda umowa adopcyjna?
No i czy domek przeprowadzi sterylke?
Zobaczcie jak kończyły psiaki - na smalec, koty na skórkę do wygrzewania
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=68376

Więc uważam, ze tłumaczyć się nie trzeba ale udzielić, rzetelne informacje należy , i umowa adopcyjna jest konieczna!!!

yewcia1

 
Posty: 6
Od: Czw maja 24, 2007 9:50
Lokalizacja: Nowa Sól

Post » Pt maja 25, 2007 18:14

yewcia1 pisze:
genowefa pisze:Ani Ty ani nataleczka nie musicie się nikomu z niczego tłumaczyć.
Idiotyczne wiadomości na pw po prostu olej.
Popieram Rustie:
nataleczka wybrała najlepszy dom z możliwych i tego się trzymajmy

Tłumaczyć nie ale jak jest wątek na miau - dobrze bedzie jesli ktoś napisze - gdzie kociaki , które w domach, jak przebiegły wizyty przedaadopcyjne? na piekne oczy dać kotka - tak nie może być , jak wygląda umowa adopcyjna?
No i czy domek przeprowadzi sterylke?
Zobaczcie jak kończyły psiaki - na smalec, koty na skórkę do wygrzewania
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=68376

Więc uważam, ze tłumaczyć się nie trzeba ale udzielić, rzetelne informacje należy , i umowa adopcyjna jest konieczna!!!


Przecież nikt nie oddaje kociaka na piękne oczy 8O Rozmowy po prostu prowadzi się poza forum, wszystkie ustalenia, umowa też są sprawą załatwianą pomiędzy wyadoptowującym a potencjalnym domkiem. A forumowicze oddający koty sprawdzają domy bardzo dokładnie. Wiem bo sama mam kota z forum :)
Skąd pomysł, że jest inaczej?
Ostatnio edytowano Pt maja 25, 2007 18:17 przez memka, łącznie edytowano 1 raz

memka

 
Posty: 990
Od: Czw sty 18, 2007 22:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów, obecnie Chicago

Post » Pt maja 25, 2007 18:15

yewcia1 pisze:Tłumaczyć nie ale jak jest wątek na miau - dobrze bedzie jesli ktoś napisze - gdzie kociaki , które w domach, jak przebiegły wizyty przedaadopcyjne? na piekne oczy dać kotka - tak nie może być , jak wygląda umowa adopcyjna?
No i czy domek przeprowadzi sterylke?
Zobaczcie jak kończyły psiaki - na smalec, koty na skórkę do wygrzewania
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=68376

Więc uważam, ze tłumaczyć się nie trzeba ale udzielić, rzetelne informacje należy , i umowa adopcyjna jest konieczna!!!


Ocena domku i podpisanie umowy to zadanie nataleczki lub bradziej ogólnie tej osoby, która kota oddaje do adopcji.
Skąd podejrzenie, że nataleczka oddaje koty na piękne oczy i nie podpisuje umów adopcyjnych? Takie oskarżenia są bardzo nie fair.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt maja 25, 2007 18:17

nie wiem jak was ale mnie to co pisze ktos na forum , nawet jesli napisze pieknie i ładnie o nowym domku nie jest wogóle wiążaće podejmuje decyzje dopiero po rozmowie telefonicznej co najmnie a najcześciej dopiero na miejscu gdy odwioze psa czy kota . Nieraz się zdarzylo z,e zweirzakiem wracałam do domu , bo w realu domek jednak nie przedstawiał sie tak dobrze :?
i z tego co wiem Nataleczka na piekne oczy nikomu kotów nie wydaje.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 25, 2007 18:18

nataleczka ma doświadczenie w adopcjach i gdyby potrzebowała pomocy w weryfikacji, poprosiłaby :? Śmiem przypuszczać, że do wytwórni kocich skórek kotów nie wydaje :roll:

Rozumiem "rzetelne informacje" na linii: Natalia - Ania, ale co osobom postronnym do tego 8O

W tym momencie Anię rozumiem :? Też zaczynam czuć niesmak :?

Rustie

 
Posty: 2395
Od: Wto paź 21, 2003 6:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 25, 2007 18:30

Po prostu ostrzegam - na dogo mozna korzystać z pomocy i tu pewnie również i poprosić o sprawdzenie domku przed ( po co narażać zwierzaki na stres w podróży i potem co )

Widzę, ze jest ostra walka o kociaki bo rasaowe - smutno mi, ze nikt nie walczy tak o te stare , chore, zwykłe dachowce.

Aby nie było niedomowien, warto na forum przedstawić konkrety
czyli
domek josai sprawdzony - wizytowała Asia z Mielna
Umowa podpisana,sterylizacj jak tylko bedzie czas ( wiek kota)
Nie chcę nikogo o nic oskarzac, ale mozna adopcje przeprowadzić, ładnie czysto i tak aby nikt z forumowiczów nie odebrał tego żle.

yewcia1

 
Posty: 6
Od: Czw maja 24, 2007 9:50
Lokalizacja: Nowa Sól

Post » Pt maja 25, 2007 18:41

Może ktoś napisze jak przebiegły wizyty przedadopcyjne , gdzie kotki.
Uważam, ze taki jest obowiązek, skoro jest to na forum, no i proszę również o wzór uowy adopcyjnej - jeżli to nikog nie urazi.

yewcia1

 
Posty: 6
Od: Czw maja 24, 2007 9:50
Lokalizacja: Nowa Sól

Post » Pt maja 25, 2007 18:47

Rustie pisze:nataleczka ma doświadczenie w adopcjach i gdyby potrzebowała pomocy w weryfikacji, poprosiłaby :? Śmiem przypuszczać, że do wytwórni kocich skórek kotów nie wydaje :roll:

Rozumiem "rzetelne informacje" na linii: Natalia - Ania, ale co osobom postronnym do tego 8O

W tym momencie Anię rozumiem :? Też zaczynam czuć niesmak :?


Doświadczenie w adopcjach to nie wszystko - trzeba domki sprawdzić , i przypilnować aby podpisano umowę

yewcia1

 
Posty: 6
Od: Czw maja 24, 2007 9:50
Lokalizacja: Nowa Sól

Post » Pt maja 25, 2007 19:42

yewcia1 pisze:Może ktoś napisze jak przebiegły wizyty przedadopcyjne , gdzie kotki.
Uważam, ze taki jest obowiązek, skoro jest to na forum, no i proszę również o wzór uowy adopcyjnej - jeżli to nikog nie urazi.


Przepraszam bardzo, czy mam opisac kazdy z domkow do ktorych oddalam koty?
Przepraszam ale to do kogo wydaje koty jest moja osobista decyzja i nie zamierzam kazdemu na forum pisac o rozmowie z nowymi opiekunami.

Prosze przeslij mi na PW adres mailowy to wysle Ci umowe na poczte.
Wszystkie dziewczyny z KZ wydaja na ta umowe koty i jest wszystko w porzadku.

Domki sprawdzam rzetelnie, po wydaniu staram sie odwiedzic kazdego kota przynajmniej raz na rok.

Pisalam, ze domki beda sprawdzone. Pisalam tez ze Formica duzo nam pomogla w Kocim Zyciu i do zlych rak kotow by nie oddawala.
Jak dalej beda tutaj snute jakies domysly to mimo ze zbliza sie dla mnie bardzo trudny egzamin i zamiast sie go niego uczyc pojade sprawdzic Anie osobiscie, ale mowie otwarcie, ze o moich wrazeniach z nowych domkow nie bede pisac bo nie widze w tym wiekszego sensu.


Nie wiem kto z Was pisal o psach przerabianych na smalec.. to chyba niezbyt tyczy sie tematu.
Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi

nataleczka

 
Posty: 1239
Od: Pt gru 30, 2005 11:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 25, 2007 20:06

Nie wiem kto z Was pisal o psach przerabianych na smalec.. to chyba niezbyt tyczy sie tematu.[/quote]
Moj email yewcia@uciechow.pl bede wdzieczna za choc parę zdan o domach kocich.
Co do smalcu z psa to z kota skóra na okłady ale trzeba się wczytać w wątek.
I czy tak ciężko napisać parę zdań o kotkach w nowych domkach?
Kotek nr 1 trafił do Joli, nazywa się teraz Donio jest to jedyny pupil w domu, mieszka w krakowie. Panstwo juz mieli kotka.
Ot i cała filozofia
Czy proszę o tak dużo

A dla tych, chorych, porzuconych , niechcianych , nierasowych kotków życzę aby domki się o nie biły tak jak o te rasowe.
Pozdrawiam
i z góry dziękuję za odpowiedz
PS
Takie , krótkie info ( w wolnej chwili o kotkach w nowych domkach)
Bedzie napewno mile widzane.

yewcia1

 
Posty: 6
Od: Czw maja 24, 2007 9:50
Lokalizacja: Nowa Sól

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 14 gości