Cześć Maleńka

w sumie ja czesto też nie zaglądam tu, z braku czasu.. ale staram się cosik napisac

Wacik nie jest jeszcze kastrowany .. mam nadzieje, ze przed wakacjami uda mi sie go wykastrowac... ostatnio juz przestal siusiac i mam nadzieje, ze juz tak zostanie. Za tydzien czeka mnie przeprowadzka do domu gdzie jest psikna ... wiec bedzie trzeba je zeswatac

oby z powodzeniem

)))
Widze każdego dnia, że Laili mu brakuje

bo ciagle przycodzi do mnie na pieszczochy .. wczesniej az tak czuły nie był ... w sumie to dobrze,, że w tą strone niż by mial być agresywny ...
jedyny problem to to ze strasznie duzo białes siersci mam wszedzie ;pppp cos z tym trzeba zrobic
może na lato małe golenie bedzie hihihihih
