Helga i mała Freya - Freya i Heluś już w swoich domkach :)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 24, 2007 6:32

Zachwyca sie zachwyca :love: Hela ktora wcale nie jest Helga Mortadela :twisted:

a przy Freyci :love: to wogole pieje z zachwytu :oops:



Koteczko spij spokojnie [*]
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 8:20

a kiedy miałam się tu pisemnie zachwycić, co? :twisted: robiąc wczoraj Klemensowi rtg, czy wieczorem, siedząc z Tobą w knajpie na Piotrkowskiej ? :wink:

teraz się zachwycam :) Helga, jesteś bardzo dzielną koteczką :love:

tamta kotka tak strasznie płakała wczoraj :( głaskałam ją, uspokajałam, jak czekaliśmy na wywołanie zdjęć... Helunia dała jej jeden z najcenniejszych darów, niestety nie udało się. Śpij spokojnie, Koteczko [']
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 13:54

Helga jest bardzo dzielna :1luvu:
Szkoda, że tamtej kotce się nie udało :( [']
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30741
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw maja 24, 2007 19:23

słyszłam o dzielnej Heli i o kici, której się nie udało[']

Hela, coś ta Mokka o Tobie tutaj niestorzone rzeczy wypisuje. Hela - bohatera!
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw maja 24, 2007 20:30

Helga jest bohaterką. Muszę to jej przyznać.
I wiecie co? Zaczynam ją kochać...
TŻ też. Właśnie leży na blacie w kuchni, obok siedzi TŻ i tak sobie spędzają czas...
I jest na wolności od 16:30. Owszem są sceny, ale już mniej drastyczne. Czyżby Feliway działał?

Freya zaś zamęcza mi Gryfika i Laylę i wspięła się na przedostatnia półeczkę na drapaku 8O

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Czw maja 24, 2007 22:23

Helga była bardzo dzielna i grzeczna, oddawała krew dla biedniej dzikuski, która odeszła przy nas w lecznicy.
Dziękuję Mokkuniu, że się nawet przez sekundę nie zawahałaś i przyniosłaś Helge na transfuzję.
Jak łapka?
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Pt maja 25, 2007 6:20

magicmada pisze:Helga była bardzo dzielna i grzeczna, oddawała krew dla biedniej dzikuski, która odeszła przy nas w lecznicy.
Dziękuję Mokkuniu, że się nawet przez sekundę nie zawahałaś i przyniosłaś Helge na transfuzję.
Jak łapka?

Moja czy Helgi? :twisted:
Helgi jak nowa, moja pół na pół :D

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 25, 2007 7:12

Mokkunia wazne ze lapka Helgi w porzadeczku :D Twoja i tak sie zagoi ;)
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 7:35

goska_bs pisze:Mokkunia wazne ze lapka Helgi w porzadeczku :D Twoja i tak sie zagoi ;)
Wiem, złego diabli nie biorą przecież 8)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 25, 2007 7:38

mokkunia pisze:
goska_bs pisze:Mokkunia wazne ze lapka Helgi w porzadeczku :D Twoja i tak sie zagoi ;)
Wiem, złego diabli nie biorą przecież 8)


To nie ja powiedzialam :twisted: :smiech3:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 7:47

Cioteczki widzę przeoczyły, że napisałam, że zaczynamy z TŻtem kochać Helgę :D i nie skomentowały czym to grozi w naszym wykonaniu ;)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 25, 2007 7:50

Cioteczka nie przeoczyla :twisted: tylko juz jej slow brakuje :roll: :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 25, 2007 7:54

Cudowny wątek! Najwspanialsze koty! I ludzie (czyli Ty i TŻ) o najbardziej złotych sercach!!! :1luvu: Zastanawiam się, jak to się stało, że dopiero teraz trafiłam na ten wątek? :oops: Obiecuję poprawę :)
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 25, 2007 17:05

M@ja witamy w burym wątku :) I zapraszam Cię i resztę Cioteczek do oglądania dzisiejszych kociastych :D

Dziś rano Shibasek próbował odzyskać swoją ulubioną piłeczkę od Helgi Obrazek
Po południu Hegla kokietowała Leośka Obrazek
Bardzo się starała, pokazywała wszystkie swoje wdzięki Obrazek Leoś jednak pozostał nie wzruszony :D
Mała Freya zakumplowała się resztą kotów, nawet uczyła się od nich podjadać owies Obrazek
Robiła też maślane oczka Obrazek

A na koniec moja kochana parka :D Obrazek

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt maja 25, 2007 17:21

Dzięki za ciepłe przyjęcie :)
Fotki są super a koty to już super extra!!! Rozczuliłam się okropnie. Helga z tym brzucholem do góry wygląda zupełnie jak moja Psota tylko po kuracji wyolbrzymiającej :lol: Bure nie jest piękne, BURE JEST CUDNE! :1luvu:
Żadne niebo nie będzie Niebem, jeśli nie powitają mnie w nim moje koty.
Obrazek

M@ja

 
Posty: 669
Od: Pon lis 27, 2006 13:36
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], włóczka i 73 gości