Opole

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 18, 2007 7:01

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Kacperka

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt maja 18, 2007 9:17

Katek pisze:a ja się bardzo cieszę, że Kacperek znalazł dom...
bo jak tylko pojawiła siew wątku informacja o oddanej dwójce to jak zwykle w takich momentach zabolała mnie jakaś taka "niesprawiedliwość" ( której się spodziewłam) zazwyczaj jeden kot z pary jest bardziej urodziwy, czy po prostu ma ciekawsze umaszczenie.... i tak pomyślałam że Totunia szybko znajdzie domek a Kacperek bedzie siedział w przytulisku pośród innych burasków i marniał ( ja wiem że to kwestia gustu , i że ja po prostu mam sentyment do białasków).
A teraz o niego jestem już spokojna , a że Totunia znajdzie szybko super domek to jestem PEWNA bo takie cudo o niewinnych oczkach nie może zostać niezauważone

A ja właśnie martwię się od początku o Totunie, bo chociaż jest prześliczna, to jednak wg mnie to Kacperek był tym "lepszym" z pary.
Nie wtopiłby się między buraski, ze względu na przepiękny malunek na futerku, tzw. marmurek :) Takie kociaki nigdy nie siedzą długo w przytulisku. Pewnie wszystko jest kwestią gustu :wink: Mnie też Totunia ujęła swoim spojrzeniem :) Mam nadzieję, że szybko znajdzie się ktoś, kto się w niej zakocha.
Z wieści przytuliskowych, to niestety Suzet jest znowu na kroplówkach :( Jej stan znacznie się pogorszył :(
Trafił do nas nowy kociak, podobno bardzo zaniedbany, muszę koniecznie udać się na sesję zdjęciową do przytuliska, dzisiaj nie dam rady, bo kończę zajęcia o 21szej :(
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Pt maja 18, 2007 12:49

Jak się czuje moja Skarbonka QQnia?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob maja 19, 2007 9:23

Maria Lewowska pisze:Jak się czuje moja Skarbonka QQnia?

Z tego co wiem, to bardzo dobrze :) Może dzisiaj uda mi się zrobić jej zdjęcia :)
Niestety odeszła kolejna kicia - Suzet :( Weterynarz podejrzewa fiv, ponieważ u kotki nagle objawiło się wiele schorzeń na raz, tak jakby w związku z ciążą i porodem całkowicie siadła odporność. Kotka nie reagowała na leki i kroplówki :( Następna bidulka, której nie udalo się uratować :(
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Sob maja 19, 2007 11:06

Suzet :cry: :cry:

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob maja 19, 2007 13:26

Smutno :cry:

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Nie maja 20, 2007 13:21

:ok: :ok: :ok: za moje Dziewczynki- Kosię i Maczkę:1luvu: :1luvu:
:ok: :ok: :ok: za domki dla koteczków

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Nie maja 20, 2007 21:56

Hop kociaki. Byliśmy wczoraj w przytulisku, "wystrongholdowaliśmy" Kosię, Sówkę, Maczkę, Kukułkę, Murkę, Niki, Maciusia (nowy nabytek).
Zawieźliśmy też papu dla wrażliwych kociaków, sensitive control rc, saszetki convalescence support, krople do oczu, receptę na potrzebne leki.
Sówka, tak została nazwana nowa koteczka, jest przemiła :) Łasi się od progu, mam nadzieję, że szybko ktoś ją zabierze. Jest już zaszczepiona. Nowy kocurek Maciuś warczał na nas przeokropnie, ale jak tylko się go dotknie, to nastawia łepek do głaskania. Jest w ślicznym szaro-stalowym kolorze.
Tutunia wygląda i czuje się bardzo dobrze. Zauważyliśmy, że ma uszkodzenie na rogówce oczka, pozostałość po chorobach wieku dziecięcego.
Kukusia bardzo przestraszyła się strongholdu, nie była zadowolona z zabiegów jakim została poddana :) Pani Ala musiała ją później długo uspokajać, chociaż to było tylko kropienie, żadne tam zastrzyki.
Kosię odrobaczyliśmy prawie że cudem. Ona ma bardzo dobrą pamięć i pani Ali nie da do siebie podejść, bo miała podawane zastrzyki etc. kiedy chorowała. Udało mi się ją złapać i przytrzymać, nawet zbytnio nie protestowała :) Tak samo Murka, która też jest półdziką koteczką.
Mamy dużo zdjęć, ale już dzisiaj nie dam rady wkleić, oczy mi się zamykają :oops:
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Nie maja 20, 2007 22:43

Dzielne Koteczki :D a opiekunowie Kochani :love:
Zatem z niecierpliwością czekam na zdjęcia :D
:ok: :ok: :ok: :ok: za domki dla Koteczków

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Pon maja 21, 2007 10:24

Suzet :(:(:( To niesprawiedliwe, że nie dotarłaś do Domku :(
Poszukaj za TM Pigułki, ona zawsze była wrażliwą Kitusią, na pewno Ci pomoże :)

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 22:35

I do góry koteczki- po Dobre Domki :)

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw maja 24, 2007 1:08

Dobre wieści, Totunia znalazła domek :D :D :D Pojechała do bardzo fajnych kobiet, do Izbicka, jest już u nich jeden z naszych kociaków :D
Dziękujemy serdecznie za opiekę wirtualną koteczki, ciepłe myśli odniosły skutek 8)
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 24, 2007 12:45

Hop
Obrazek

mary2004

 
Posty: 2814
Od: Śro wrz 15, 2004 20:41
Lokalizacja: Opole

Post » Czw maja 24, 2007 13:46

jej... no nie wiem co napisać...
jestem bardzo szczęśliwa

Totuńku kochana i tak zostaniesz u mnie w pracy "na tapecie" :wink: będę sobie nadal Ciebie codziennie oglądać - a co...

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Czw maja 24, 2007 13:51

Fajne Kobiety z Izbicka - dziękuję Wam!

:aniolek: :aniolek:

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 210 gości