Koniec, wygrałam Behemocia
Proszę o adres do wysyłki na prv i wpłatę na podane konto.
Padam na twarz po 3 godzinach u weta, gdzie zszywano sukę która rozorała łapę w kilku miejscach. Mam 100 zł długu, bo suka półpańska, właścicieli nie było stać, a suka wykrwawiała się przy mnie bardzo, jak z kranu.
To "przyjaciółka" mojej suni, czasem za nami łazi i biegają razem.
Moja sunia miała więcej szczęścia, ma trochę płytszą ranę i jedną.
Miejsce, gdzie byłyśmy tysiące razy.
Jestem załamana.