S.Katowice.II-zapraszam do nowego wątku-100stron

[Mała1]

dubel

[CoToMa]

Mała - czy poznajesz te futrzaczki?
Przecież dzięki Wam one żyją!!!
A niedługo będzie ich jeszcze więcej

[ko_da1]

wow jeszcze jak sie doda te spoza schroniska to wychodzi sporo więcej

[Femka]

CoToMa, tego mi brakowało w tym wątku: fotek wszystkich odratowanych. Płacz nad bezsilnością, to ostatnia rzecz, do której macie prawo, dziewczyny. masa uratowanych istnień. nie zdawałam sobie sprawy, że aż tylu kociskom znalazłyście dom.

Mała, popatrz na te fotki.
I przyjmij pozdrowienia od Milusi, która jest zdrowa,piękna i bezpieczna do ostatniego swojego dnia, podobnie jak pozostałe z tych zdjęć.

ja wiem, że najbardziej na świecie interesuje Cię los tych zwierząt. Ale wiedz, że mam dla Ciebie i Was wszystkich ogromny szacunek i podziw. Nie znam nikogo, kto zrobiłby więcej PRAWDZIWEGO dobra, a nie jakichś pieprzonych ustaw, regulaminów, biur i instytucji.

[Mała1]

to tylko dzieki Wam wszystkim

[pisiokot]

dziekujemy Wam bardzo
a ja mam dzis jakiegos doła
Mam nadzieję,ze Rudi i Adusia wyjdą na prostą,ze znajda domki
One przynajmniej są w tymczasach i maja szansę.
A ta cała reszta, Łateczka,Jędruś ,Lolusia,Olusia,Śliniak,Figaro,Krzyś,Pokręcona
i te nowe jeszcze bezimienne.
No i nie wspominam oczywiście o tych,które juz się poddały, zdziczały, boja sie ludzi, nie wierzą w nas.
Czy ktos je pokocha
Wzięłabym ze sobą do schronu ,,cały świat,, i jak ten ,,cały swiat,, poznał by te kotki, popatrzył im w oczy, na pewno znalazły by się domki.
Wystarczy te koty po prostu poznać
i pokochać.
A nikt nie przychodzi

Mała, jak tak samo się czuję po każdej wizycie w naszym schronisku
ale popłaczę sobie, a potem myślę, że każdy uratowany kot to sukces, od którego chce się żyć i dalej walczyć

[kajka.14]

Obiecałam pomóc, ale zależna jestem od mamy, a ta mi się wymiguje. Postaram się wpłącić do końca tygodnia.

[CoToMa]

A ten futrzak właśnie siedzi przede mną na biurku i patrzy co ja robię, przy okazji myjąc sobie futerko

[Agata_2]

A ten futrzak właśnie siedzi przede mną na biurku i patrzy co ja robię, przy okazji myjąc sobie futerko

Od kiedy go masz?

[Mała1]

dziekujemy Wam bardzo
a ja mam dzis jakiegos doła
Mam nadzieję,ze Rudi i Adusia wyjdą na prostą,ze znajda domki
One przynajmniej są w tymczasach i maja szansę.
A ta cała reszta, Łateczka,Jędruś ,Lolusia,Olusia,Śliniak,Figaro,Krzyś,Pokręcona
i te nowe jeszcze bezimienne.
No i nie wspominam oczywiście o tych,które juz się poddały, zdziczały, boja sie ludzi, nie wierzą w nas.
Czy ktos je pokocha
Wzięłabym ze sobą do schronu ,,cały świat,, i jak ten ,,cały swiat,, poznał by te kotki, popatrzył im w oczy, na pewno znalazły by się domki.
Wystarczy te koty po prostu poznać
i pokochać.
A nikt nie przychodzi

Mała, jak tak samo się czuję po każdej wizycie w naszym schronisku
ale popłaczę sobie, a potem myślę, że każdy uratowany kot to sukces, od którego chce się żyć i dalej walczyć

buuu, zapomniałam o Wampirku

Wiem, chyba kazdy to czuje, kto poznaje schroniskowych mieszkanców.
Człowiek sie przywiązuje, jak do swoich.
A ich jest tak wiele,ze mozna zwariować.
Wydaje ci się,ze ogarniasz jakos sytuację a tu nagle 5 nowych, 10 nowych, którys choruje, któregoś wydali(a nie wiesz gdzie i tez sie martwisz czy dobry domek) itd
Ja tez ustaliłam sobie swoje wewnętrzne reguły pomocy kotom, musiałam ze swoim ja sie dogadac co mogę, a czego nie.
I jakoś się staram, ale nie raz pękam i ryczę w poduszkę

[Mała1]

cotoma dzięki za fotki
to w wiekszości nie moja zasługa, ale podnosi na duchu

[mysza78]

poproszę nr konta na pw, w piątek wypłata to prześlę pieniążki

[tangerine1]

Jak ich dużo
To niesamowite jak Grupa Ludzi Dobrej Woli potrafi dużo zdziałać.
Garstka, którym się chce i którzy potrafią patrzeć dalej niż swój własny nos.
Jeśli kazdy pomoże choć odrobinkę robi sie z tego całkiem duza rzecz, która jest w stanie ocalic tyle kocich istnień.

Trzymam kciuki za resztę schroniskowców.
Musi im się udać

[Femka]

cotoma dzięki za fotki
to w wiekszości nie moja zasługa, ale podnosi na duchu

jasne, że nie Twoja. Sama widziałam, jak krasnoludki zasuwały do schronu w Katowicach


przynajmniej mnie nie denerwuj takim gadaniem :D

[Mała1]

dzieki mysza78 przesyłam Ci pw z kontem Iwony-35
i jeszcze w dodatku czuję się jak sęp