elfrida pisze:Tak czy inaczej to chyba jednak widac postepy w resocjalizacji Heluni?
oczka juz nie sa takie przerazone i dzikie....
Czy ja wiem... Dla kotów to ona cały czas jaka "miła" była taka jest

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
elfrida pisze:Tak czy inaczej to chyba jednak widac postepy w resocjalizacji Heluni?
oczka juz nie sa takie przerazone i dzikie....
mokkunia pisze:elfrida pisze:Tak czy inaczej to chyba jednak widac postepy w resocjalizacji Heluni?
oczka juz nie sa takie przerazone i dzikie....
Czy ja wiem... Dla kotów to ona cały czas jaka "miła" była taka jest
goska_bs pisze:Elfrida to kiedy jedziemy robic trzepanie u Mokkuni![]()
goska_bs pisze:Codziennie miedzy 18 a 20
A ja z tych, co drzwi nie otwiera nikomu kto się nie zapowieelfrida pisze:goska_bs pisze:Codziennie miedzy 18 a 20
Tylko musimy sie dokladnie umowic...no i najlepiej tak z zaskoczenia coby Mokkunia wlasna piersie Helluni nie bronila
Kicorek pisze:Może wyprowadzili się na balkon?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Meteorolog1 i 56 gości