Rudy Rudi u Irmy na tym.-już w swoim własnym domku-S.Kat

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon maja 21, 2007 7:44

Ayane pisze:Dziewczyny czy Rudy nie jest zarobaczony?
Na jednym zdjęciu widać okolice okołoogonkowe i coś brzydkiego mi się tam jawi.


Mała ma rację, ale dodam jeszcze że koty prawie w 90% przez pare dni w schronisku maja rozwolnienie.
Dlatego zalecane jest podawanie im tylko suchy pokarm, gdy na miskach jest mięsko tak się niestety dzieje,
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Pon maja 21, 2007 18:58

no to Rudy już bezpiecznie szuka domu w domku tymczasowym :D
Zawiozłam go dzis do Irmy :1luvu:
bylismy po drodze u weterynarza,kicio wyglada na zdrowego, świerzbu niet :) obcy pewnie tak
Chudziutki jest bardzo, wszystkie kostki mozna policzyć i cudownie miziasty i proludzki :D
Ciężko było mi porobic zdjęcia, bo ciagle pchał mi sie na kolana, albo na głowę, albo gdziekolwiek byleby blisko :)
Na chwilke wypuściłam go w aucie, pospacerował, pozwiedzał i połozył sie wygodnie na siedzeniu, ale jak tylko do niego zagadałam to już był na kolanach.

Obrazek Obrazek

a w domu u Irmy poczuł się od razu jak u siebie

powyglądał przez okno

Obrazek Obrazek

pojadł, popił

Obrazek

pospacerował
Obrazek

i poszedł spać :wink:

Obrazek

ktos bedzie miał cudnego kotka,tylko jeszcze o tym nie wie :lol:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 21, 2007 19:02

Monisek pisze:Rudzik szuka domku:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=196569828

Monisku ,będziesz taka kochana i zmienisz trochę ogłoszenie Rudego?
Chodzi o to,zeby napisac ,ze jest w domku tymczasowym-(ludzie chętniej biorą koty z domków), nie pamietam ,czy pisałaś tam ,ze szczepiony i kastrowany.
Fajnie byłoby wkleić też fotki domowe, no i wkleić nr.Irmy
:flowerkitty:

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

Post » Pon maja 21, 2007 21:54

Już zmieniłam i wstawiłam nowe piękne zdjęcia :).
Obrazek Obrazek Obrazek
Moja mała Lolunia 07.03.2009 [']

Monisek

 
Posty: 2591
Od: Śro gru 27, 2006 13:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto maja 22, 2007 7:46

Rudi bardzo kochanym kotkiem jest, najchętniej nie schodziłby z kolan w ogóle. Noc minęła spokojnie, Rudi grzecznie spał oczywiście ze mną w łóżku :D Próby izolowania go w klatce spełzły na niczym bo tak płacze, że nie mam serca go zamykać. Chudziutki biedaczek jest, ale myslę, że szybciutko dojdzie do siebie. Wspólnymi siałami damy radę. Dziewczyny wspomogły Rudiego zywieniowo. dziekujemy Mała1 za mięsko i tangerine1 za puszki :D
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto maja 22, 2007 8:11

wspaniałe wieści
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 23, 2007 10:20

Z Rudim nie jest dobrze :( Ma biegunkę, nie chce jeść. Ma paskudna infekcje po kastracji. Tangerine1 dzisiaj była z nim u weta - jest bardzo osłabiony, został w szpitaliku na kroplówce, wet twierdzi, że jest też totalnie zarobaczony i stąd ta biegunka i brak apetytu. Pobrano mu tez krew do badania. Prosimy o kciuki bo to cudowny kotek i dość juz się nacierpiał.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 23, 2007 10:38

Niedobrze......nie wiem co powiedzieć
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 23, 2007 12:20

boziu kochana :( Rudzinku walcz słoneczko , nie mam kasy nie umiem pomoc finansowo mam 12 tymczasów i kilka tez na leczeniu ale chociaż kciuki :ok:
Pusia [*] Bonus [*]

ko_da1

 
Posty: 4174
Od: Nie sie 13, 2006 13:48
Lokalizacja: Chorzów Batory

Post » Śro maja 23, 2007 12:30

Sprawa wygląda tak.
Na ta chwile sobie radziłysmy, dokładne nasze rozliczenia za miesiąc maj są na 20str naszego schroniskowego wątku:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59 ... &start=285

Jakos sobie radzimy...jest ciężko , ale dzieki pomocy forumowiczów dużą ilość kotów uratowalysmy

niestety Rudi , który jest u Irmy wymaga leczenia, Irma na pewno na bierząco będzie informowac
Bardzo prosimy dla niej o wsparcie.
Biorąc Rudego na tymczas kot był na kociarni, był ''prosto z domu'' wyglądał na zdrowego, niestety okazalo się że myliłysmy się , dlatego nas to przerosło
bardzo prosimy o pomoc
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 23, 2007 12:48

Rudi wrócił od weta, dostał kroplówke bo był bardzo osłabiony i odwodniony, został odrobaczony. Dostał antybiotyk. Własnie zjadł pól saszetki miesnego convalescenca i domaga się wiecej. Niestety na razie musi siedziec w klatce bo po kroplówce siura pod siebie, a on uwielbia moje łóżko więc o wypadek nietrudno. Protestuje przeciw tej klatce bardzo głośno - wyraźnie po kroplówce poczuł się lepiej. Jednak wymaga intensywnego leczenia, jutro musi znowu jechac do weta, a z transportem kiepsko. Tangerine1 dziekujemy za pomoc i poświęcenie w ratowaniu Rudiego. Jesteś :aniolek:
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro maja 23, 2007 14:14

Rudy jest wpaniały :1luvu:

Pomarańczowa marchewa o cudnym charakterze.
Cała lecznica cmokała nad nim z zachwytu.
Ma bardzo egzotyczną urodę. Smukłą mordkę i długaśne łapy.
Po dwugodzinnej kroplówie wyraźnie ożył.
Jutro kolejne kroplówy i wyniki badań.
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro maja 23, 2007 14:17

trzymamy z całych sił kciuki
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro maja 23, 2007 14:26

Śliczny kocurek. Trzymam za jego zdrowie!!!

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Śro maja 23, 2007 15:38

żeby wszytko było dobrze, to taki cudny kocurek :(
Strasznie sie o niego martwię, jest bardzo mądry i bardzo kocha ludzi.
Irma opowiadała,ze jak wychodzi z domu, to Rudi w sekundzie jest na parapecie i maiuka-widac jak mu się pyszczek rusza.
Chodzi za nią krok w krok,jak usiądzie to od razu ma go na kolanach.
Wystarczy klepnąć ręką w kanape i Rudi jak pies wskakuje od razu.
Wielka z niego przylepa.
Schronisko to musiał byc dla niego ogromny stres.
Klatka, szybciutko kastracja i na wybieg, a tam ludzi nie ma ,tylko inne koty.
Chyba doszło tez w schronie do jakiejś walki ,bo Rudi ma szramke na nosku.
No i naprawde jest piękny i młodziutki.
Uda mu się, prawda?

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66, ewar i 26 gości