Chętna na Małą Kotke- Kotki brak

[Mimisia]

Leninka to wcale nie taki laik. Ma dziewczyna rację!
Wszyscy dobrzy weterynarze mówią o konieczności sterylizacji.
Nikt nie karze Ci brać kotki już wysterylizowanej, po prostu nikt nie chce dać małego kota/kotki osobie przeciwnej temu zabiegowi.

[Leninka]

Leninka no wlasnie skoro jestes laik to sie nie udzielaj

że co, proszę?

[Aleba]

jesli bede chciala to wszytskie sobie zostawie a jesli nie to oddam w dobre rece bo w moim srodowisku takich nie brakuje

Jeśli rzeczywiście masz w swoim otoczeniu ludzi, którzy skłonni są dać dom kotkowi, to proponuję ich poinformować o forum. Oczywiście chodzi o ludzi odpowiedzialnych, którzy nie bulwersują się na myśl o sterylizacji kotki i nie dziwi ich to, że ktoś przed oddaniem kota chce się dowiedzieć czegoś o domu, do którego zwierzak trafi.
Zamiast przysparzać kociego nieszczęścia i zwiększać liczbę kotów, lepiej pomóż znaleźć dom tym, które już są.
Ja na przykład mam teraz 3 maluchy do wydania, w tym kotkę. Ale ja oczywiście przeprowadzam wywiad i podsuwam do podpisania umowę adopcyjną i zobowiązanie do sterylizacji.

[iwona_35]

Nie chodzi chyba o to, by się kotka pozbyć, ale by go oddać w dobre ręce Bardzo dobrze, że jest tak poważnie traktowane oddanie kota. Bo lepiej zatrzymać kota u siebie (choćby się miało już 8 kotów, jak piszesz), niż oddać komukolwiek.
A sterylizacja, to niestety konieczność jest.

Zgadzam się w 100%.
Tygrysiu pomyśl nad tym co napisała Leninka

[TygrysiaKotka]

Ojej uwierzcie ze znam sie na doskonale weterynarii i wiem dokladnie na czym polega ten zabieg, znam tez opinie weterynarzy -z ta wypowiedzia sie nie zgodze- ze oni sa za -ale to juz niewazne- ale zobaczcie wlasnie kotow brakuje bo ja juz tyle miesiecy szukam i nie ma,poza tym na czym polega ta umowa adopcyjna?? Co tam sie podpisuje?

[Olinka]

No bo to przykre skoro ja chce miec w domu kotke to ja bede o niej decytowac a nie ktos kto jest przeciwny temu zeby sie rozmnazaly to moja sprawa czy pozwole kotce zeby miala choc raz potomstwo czy tez nie...

To nie tylko Twoja sprawa. O przyszłości oddawanej kotki ma prawo decydować również ta osoba, która ją znalazła, odchowała, odkarmiła wyleczyła, dała dom tymczasowy, zaangażowała czas i energię, o kosztach nie wspomnę... I ta osoba może zdecydować, że nie odda kotki komuś, kto będzie ją rozmnażał. W umowie adopcyjnej między innymi do tego musisz się zobowiązać.

[Bazyliszkowa]

Nie sądzę, żeby kotów brakowało Tylko na forum można znaleźć informacje o paru setkach kotów w różnym wieku szukających odpowiedzialnych domów. Z treścią umowy adopcyjnej możesz zapoznać się chociażby tu: http://www.canis.org.pl/adopcja/umowa.htm

[iwona_35]

zobaczcie wlasnie kotow brakuje bo ja juz tyle miesiecy szukam i nie

u nas w schronisku ostatnio przybyło ich za duzo

[TygrysiaKotka]

no tak i jesli tak dalej pojdzie to tam zostana skoro stawiacie takie warunki.... przeciez to sa koty ktore szukaja domu czemu to wiec dla was taki problem... po prostu oddac kota , planujecie kontrolowac wlascicieli???

[TygrysiaKotka]

przeciez to czysty biznes - Udostępniamy talon rabatowy na w/w zabieg dla naszych wyadoptowanych podopiecznych-

[iwona_35]

planujecie kontrolowac wlascicieli???

a czy to coś złego?

[TygrysiaKotka]

no super wcale ,widze ze wiekszosc robi po prostu biznes na tych kotach...a co jesli to podpisze i kot mi ucieknie??

[Edzina]

Dlaczego jestes przeciwna kastracji? Ty myslisz, ze te wszystkie kociaki to z nieba spadaja? Sporo z nich to takie, ktorych wlascicielom zal bylo kastrowac kotke albo raz dopuscili. Ale nie zal im pozniej je topic. Masz chetnych na koty? To skieruj ich tutaj. Kotow jest dostatek.
Wlasnie na grupie dyskusyjnej o zwierzakach jest ogloszenie, ze dziewczyna oddaje szczeniaki. Bo ludzie chcieli, ale jak juz mieli wziac to sie rozmyslili. Wiesz, ze WLASCICIELE sami oprzynosza cale mioty do schronisk bo nie maja co z nimi zrobic? Czemu nie wiezmiesz kilku takich maluchow i nie poszukasz domow, tylko juz planujesz sobie porozmnazac??
Strasznie zaluje, ze nie ma u nas zwyczaju kastrowac kociakow. Ukrociloby to co niektorym ochote na rozmnazanie, bo to straszny egoizm jest.

[iwona_35]

no super wcale ,widze ze wiekszosc robi po prostu biznes na tych kotach...a co jesli to podpisze i kot mi ucieknie??

Tak , jasne biznes..właśnie sobie dom buduje
słuchaj a tak przy okazji ile ty masz własciwie lat....

[TygrysiaKotka]

widzisz patrzysz przez pryzmat ludzi ktorzy je krzywdza lub zabijaja ... a nie przez ten co ja, przeciez jestem osoba powazna i nie bede robic hodowli po prostu uwazalam ze 1 miot to nic zlego..tym bradziej jesli sa ludzie ktorzy chca je prygarnac...