
byłyśmy dzis sciągnąc dziewczynkom szwy, wszystko ładnie się goi i ponieważ miałyśmy po drodze, podjechałyśmy do perełkowego domku z obiema kotkami
i.......
w domku została Bendzia

na miejscu rezydentka, też wyratowana, zadbana, regularnie odrobaczana i szczepiona.
Domek wie czym koty sie karmi


Ze względu na to, ze rezydentka po przejsciach, stwierdziłyśmy gremialnie, ze Bendzi spokojniejsza, lepiej sie dogadają.
Teraz kciuki tylko potrzebne za biedną przestraszoną Bendzię, siedzi na regale ,wcisnieta w kącik i pewnie znów myśli ,ze ktoś ją porzucił.
Aaaaaa, po Perełkę jutro, albo w srodę przyjedzie osobiście autkiem pani z Wrocławia,
z kuwetką ,transporterkiem itd.
Pani znająca koty i zauroczona Perełką.
Perełka sobie poradzi, ona szybciutko się aklimatyzuje, a domek równie dobry

pozniej jeszcze wkleję fotki