Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 21:35

I druga:

Obrazek

ibe

 
Posty: 94
Od: Pt maja 18, 2007 17:16

Post » Pt maja 18, 2007 21:38

Obrazek

ibe

 
Posty: 94
Od: Pt maja 18, 2007 17:16

Post » Pt maja 18, 2007 21:40

Obydwie mizerotki są dogrzewane, siedzą na termoforach.

Mają niestety problemy z układem oddechowym oraz wypływ ropnej wydzieliny z noska.

Dostają cały czas antybiotyk, płyny wspomagające oraz witaminy.

ibe

 
Posty: 94
Od: Pt maja 18, 2007 17:16

Post » Pt maja 18, 2007 21:58

Kciuki za bidulki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Czy były jakieś ogólne badania typu: krew, białaczka, FIV? czy coś innego czym mogłyby się zarazić inne koty? czy to tylko KK?
Oglądałam dzisiaj zdjęcia Irenki na stronie schroniska, to był kawał pięknego i zdrowego kota. Dlaczego?

pozdrawiam
Agnieszka
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Pt maja 18, 2007 22:21

Badania krwi miały robione ale nie było już lekarza jak byłam więc nie podano mi interpretacji wyników, może jutro dowiem się więcej.

Irenka ma biegunkę i na razie ma odstawione jedzenie.

Obydwie mają też ranki w uszach.


:cry: :cry: :cry:

ibe

 
Posty: 94
Od: Pt maja 18, 2007 17:16

Post » Sob maja 19, 2007 5:46

Trzymamy kciuki! Zgadzam się z Genowefą -też widziałam zdjęcia Irci i jakiś czas temu wyglądała pięknie....co się stało....? ale najważniejsze,że są już w szpitaliku i że mają dobrą opiekę ,i że teraz będzie już tylko lepiej ! Choć Ircia ma takie smutne spojrzenie ...Elfik jakoś widać się trzyma a w oczach Irci widać zwątpienie..Pozdrawiam Beata.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 19, 2007 7:10

W marcu bylam w Korabiewicach. Zobaczyc futra. Zastanawialismy sie, ktore adoptowac - myslalam o Arwenie ( za TM) i o Irence wlasnie. Ona tak bardzo chciala byc ze schronu zabrana!. W koncu 16 kwietnia przyjechala do nas Cecylka ( Celinka ). Jest mi wyjatkowo smutno z powodu choroby Irenki wlasnie - moze daloby sie uratowac Arwene, gdybysmy ja adoptowali w marcu, Irenka nie bylaby chora, gdybysmy adotowali Irenke wlasnie. Dlatego tez Irenka jest dla mnie szczegolnym kotem.

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2007 10:22

Tak dla mnie Irenka to też wyjątkowa kotka,choć jej nie znam to mam dla niej miejsce w moim serduszku ze względu na jej imię .....jest mi bardzo bliski jej los,mam nadzieję,że znajdzie cudny dom ....z pewnością nie pozwolimy jej i Elfikowi wrócić do schroniska .Pozdrawiam Beata.

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 19, 2007 11:48

Witam widzę,że Irenka ma te same objawy, które były tez u naszej Koci - obni zona temperatura, wysięk z noska etc., opublikowane sa wyniki koci oraz historia leczenia w klinice , pożal się boże, gdzie dobijali tylko maluszkę lekami źle dobranymi powodującymi obniżenie temperatury, osłabienie organizmu; obecnie kocia jest w onnej lecznicy, wróciła do temperatury po odtawieniu tamtych leków , jest leczona inaczej i już sa efekty, zapraszam na watek "wdrapała się na 4 piętro.."
Mam nadzieję,że Irenka i elfik sa u naprwde dobrych wetów, bo z natury nie bardzo wierzę większości z nich :?
:ok: trzymamy za zdrowie maluszek mocno i niezmiennie :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 19, 2007 11:59

ja jestem zwolenniczka robienia elnych badan ( morfologia + fiv+bialaczka)
leczenie objawowe nie ma sensu. Nasz Joszka byl leczony na "jakas" infekcje - otem okazalo sie, ze to PNN :-)

epti

 
Posty: 215
Od: Śro lis 15, 2006 14:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob maja 19, 2007 13:24

Epti, ja także nie sugeruje szamaństwa,
ale jestem pzreciwniczką ładowania leków "na wage" ja to często się wetom darza, bo drigie i dzialaja na wszystko ( więc nie musza zajmować sie wnikaniem w objawy); zamiast sześciu leków na raz , w tym dwóch agresywnych, króre nie są na cito- jak w przypadku naszej koci stonghold podany ze środkiem na odrobaczenie w stanie kota prawie agonalnym to pomysł co najmniej nieodpowiedzialny;
po kilku dniach, kiedy nastąpił spadek temperatury, aby dobić, zrobili koci rtg w narkozie ( a podobno miała miec 12 lat), bo ponoc łapka była złamana- oczywiście zaden wet. widocznie nie bywał na wykładach dot. urazów neurologicznych, bo nie skojarzył niemalże książkowych objawów o podłozu neurologicznym. Przykurcz łapki okazał sie objawem paralizu cześciwego, którego doznała ( ma paraliz jednej strony).
Obecnie jest wróciła do temperatury(zestaw leków podanych wcześniej powodował spadek odporności), dostaje antybiotyk z innej grupy, wspomagany preparatami witaminowymi w zastrzyku.
Pisze o tym , bo spadek temperatury u kota jest duzo groźniejszy niz temperatura podwyższona(są leki, to znak, ze organizm przestaje sie bronić;
piszę dlatego,że martwi mnie los Irenki i Elfika; piszę także dlatego,że
nie zawsze wet. otoczony super sprzętem i bardzo drogi, musi być dobrym diagnostą i patrzec przede wszystkim na dobro zwierzątka, leczenie to biznas i to dobry,a z mojej dotychczasowej praktyki mam bardzo złe doświadczenia z wetami, az po latach trafiłam na nie tylko dobrych lekarzy, ale takze ludzi. Czytając Twoje posty, tez "lataliscie" po specjalistach, zanim ustalili, ze kotek jest chory na nerki, a diagnoza nie jest az tak trudna w tym przypadku.
I piszę dlatego, żeby uczulić Was na takich wetów, jak Ci z wrocławskiej kliniki- gdzie liczy się ilość badań i leków potrzebnych lub nie , byle tylko były najdroższe bez zwględu na stan zwierzątka.

z niecierpliwością czekam na efekt leczenia Irenki i Elfika, dlatego napisałam ,że mam nadzieję,że to dobrzy lekarze i potrafią wyprowadzic ją z tej obnizonej temperatury.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 19, 2007 15:43

Ja wierzę,że będzie dobrze i że mamy szczęście do dobrego weta

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Sob maja 19, 2007 15:47

Musi być, trzymamy mocno :ok:
Wolfi, Rolfik, Niki, Arti :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26888
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob maja 19, 2007 15:59

Irenka wygląda strasznie :(

ibe - cieszę się, że się zarejestrowałaś na forum :ok:

a co do Elfika, to ona jest taka niesamowicie śliczna 8O
nie było tego widać wcześniej.

puss

Avatar użytkownika
 
Posty: 11741
Od: Czw lis 09, 2006 13:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 18:18

Drżę o Ircie....Boże mam nadzieję ,że wiesz jak nam na niej zależy! Irciu proszę trzymaj się ,znajdziemy ci domuś ,z pewnością nie wrócisz do schroniska tylko proszę nie poddawaj się!!!! czekamy na wieści!

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 150 gości