w nocy wstał tylko raz.. aby położyć się do pańciowego łóżeczka

Na dobre wstał dopiero wtedy, jak ja wstawałam rano !!
Jak na razie.. sukces !!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
cassidy pisze:Ja poszlam spac po 22.. kot jeszcze biegał za TŻ..
w nocy wstał tylko raz.. aby położyć się do pańciowego łóżeczka(potem wrócił do siebie, ale tego już nie słyszałam ani nie czułam)
Na dobre wstał dopiero wtedy, jak ja wstawałam rano !!
Jak na razie.. sukces !!
cassidy pisze:Z zauwaniem już lepiej.. już aż tak nie ucieka.. chociaż, jak ktoś się ubiera, to już patrzy, czy nie uciekać pod łóżko
Olinka pisze:cassidy, może ja się mylę, może nawet na pewno, bo nie jestem wetem, ale miałam u siebie kilka znajdków w różnym stanie zdrowia. Często po wzięciu takiego delikwenta do domu jego zdrowie jakby załamuje się, już nie musi walczyć o pożywienie, już nie marznie, już nie ucieka przed psami itd... i jego naturalna odporność spada
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 102 gości