Golasek-mamy imię i nowego kolege

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt maja 18, 2007 8:59

No popatrzcie, popatrzcie ... Jakie to cudowne wiesci płyna od Naszej Bechet :) .... Po prostu super dokocenie ..... A na miłość Loli i Golaska jeszcze przyjdzie czas , bo z tego co wnioskuję "do zakochania jeden krok" ;) A nie mówiłam, że będzie już z górki ....... ??
Obrazek

KaśkaGM

 
Posty: 1287
Od: Pon lis 21, 2005 14:13
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt maja 18, 2007 9:04

Super wieści :D
a zdjęciaaaaaa będąąąą :?: :D
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 9:19

Postaram się coś zrobić w weekend, bo na razie Młody ucieka przed aparatem :wink:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt maja 18, 2007 9:23

Loli to sie medal nalezy. Calkiem serio.Probowalam sobie wczoraj wyobrazic jakby Chester zareagowal na nowego kota ....nie wyszlo mi.
Asiu, skoro aklimatyzacja tak sprawnie przebiega, to chyba czasu juz na jakies zdjecia??? Jak juz Lysy przestanie byc Lysy, to milo bedzie porownac))
Obrazek Obrazek

Anna_33

 
Posty: 4120
Od: Nie mar 05, 2006 23:39
Lokalizacja: Warszawa Ursynow

Post » Pt maja 18, 2007 9:30

Pysznie dobre wiadomości :ok:

A dla Loli faktycznie medal.

Jak znam naszą Zeldę vel Smoka, to też czarno widzę nowego kota ... :roll:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Pt maja 18, 2007 9:38

Lola zwyczajnie tęskniła za towarzystwem, niby stosunki chłodne, ale jednak zawsze jakieś futro pod łapką było :lol: Niewiarygodne za to dla mnie jest to, że Młody bawi się myszką 8O Przecież to działkowy dzikus niby był, prawda? Otis do tej pory nie lubi i nie umie się bawić, a to syjamowaty, co podobno we krwi mają wybryki :? Bechet, za twoje dobre serducho fantastyczny kot do Ciebie trafił...i coś jakoś coraz rzadziej wspominasz, że na tymczasowo :twisted:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 18, 2007 9:49

izaA pisze:...i coś jakoś coraz rzadziej wspominasz, że na tymczasowo :twisted:

Jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale coś mi się widzi, że taki z nas tymczas jak z koziej doopy trąba :roll:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt maja 18, 2007 9:59

bechet pisze:
izaA pisze:...i coś jakoś coraz rzadziej wspominasz, że na tymczasowo :twisted:

Jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale coś mi się widzi, że taki z nas tymczas jak z koziej doopy trąba :roll:


Skąd ja to znam.... :wink: :roll:
Obrazek

ona szalona

 
Posty: 371
Od: Czw mar 24, 2005 12:45
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 10:18

bechet pisze:
izaA pisze:...i coś jakoś coraz rzadziej wspominasz, że na tymczasowo :twisted:

Jeszcze na ten temat nie rozmawialiśmy, ale coś mi się widzi, że taki z nas tymczas jak z koziej doopy trąba :roll:


Dlatego ja nawet nie próbuję :oops: inna sprawa, że rozsądek podpowiada mi, że i tak nasze stado jest dość liczne :lol:

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Pt maja 18, 2007 11:05

Bechet, miód na skołatane serce od rana mi lejesz :D
a dla Loli medal a'la Szarik - proponuję dużą porcję wołowinki ;) :D
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 18, 2007 13:38

bechet pisze:Postaram się coś zrobić w weekend, bo na razie Młody ucieka przed aparatem :wink:


Przed aparatem?? - hy hy :twisted:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt maja 18, 2007 14:54

mircea pisze:
bechet pisze:Postaram się coś zrobić w weekend, bo na razie Młody ucieka przed aparatem :wink:


Przed aparatem?? - hy hy :twisted:

No dobra, RÓWNIEŻ przed aparatem :twisted:
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

Post » Pt maja 18, 2007 18:12

bechet pisze:
mircea pisze:
bechet pisze:Postaram się coś zrobić w weekend, bo na razie Młody ucieka przed aparatem :wink:


Przed aparatem?? - hy hy :twisted:

No dobra, RÓWNIEŻ przed aparatem :twisted:


No to niech w końcu przestanie uciekać i da się obfocić :)
A może on się po prostu wstydzi, że taki łysy i niewyjściowy jest teraz? :roll:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 6:15

Jak minela nocka?
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Sob maja 19, 2007 7:12

Nocka minęła w miarę dobrze, tylko Młody ciągle strasznie w nocy zawodzi. Chodzi po całym mieszkaniu i miauczy non stop, z krótkimi przerwami na sen (własny i nasz :twisted: ). Niewyspani jesteśmy kosmicznie.
Tż poszedł półprzytomny do pracy, ja zaraz się wybieram.
Mam nadzieję, ze chłopakowi niebawem minie to zachowanie, bo nie wyrobimy :wink:
Poza tym wszystko w jak najlepszym porządku. W stosunku do nas jest coraz mniej przestraszony. Z Lolą układy ok- koty często bawią się w berka i inne takie...Tylko przy jedzeniu zaczyna się "walka o byt", małolat, jak to dzikie koty, nie rozumie, ze to co dostał w misce jest dla niego, a w misce Loli nie. Za wszelką cenę stara się zjeść jak najwięcej i jak najszybciej, wiec musimy pilnować. Ale mam nadzieję, że za jakiś czas nauczy się, ze jedzenia już nie zabraknie i nie trzeba pochłaniać go w takich ilościach.
Teraz Młody najedzony po śniadaniu bawi się na przemian myszką i własnym ogonem, a Lola go obserwuje 8) Zdjęcia kiepskie, bo kić jeszcze się nie oswoił z aparatem i trza cykać migusiem, a poza tym mój pracowy aparat robi dobre zdjęcia tylko przy naturalnym świetle :wink:

Siem bawiem :D

ObrazekObrazek

Posprzątałem w swojej kuwecie :wink:

Obrazek

A to moja kumpelka Lola. Niezła laska, nie? 8)

Obrazek
ObrazekObrazek

bechet

 
Posty: 8667
Od: Śro sie 24, 2005 9:54
Lokalizacja: kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana i 30 gości