
Edit: gdzieś między wierszami wyczytałam, że Bratek sie znalazł





Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:Wczoraj nie udało nam sie pojechać na poszukiwania. Suzet się gorzej czuje i trzeba było jechać z nią do weta. Biedactwo jest na kroplówkach, mam nadzieję, że będzie lepiej.
Dzisiaj jak tylko skończę zajęcia jedziemy. na nieszczęście wstałam z koszmarnym bólem głowy, dobrze, że mam jakieś sprawdziany, to nie będę musiała cały czas stać pod tablicą. Jak ja uwielbiam kolokwia (studenci chyba jednak mniej)
CoToMa pisze:Wczoraj nie udało nam sie pojechać na poszukiwania. Suzet się gorzej czuje i trzeba było jechać z nią do weta. Biedactwo jest na kroplówkach, mam nadzieję, że będzie lepiej.
Dzisiaj jak tylko skończę zajęcia jedziemy. na nieszczęście wstałam z koszmarnym bólem głowy, dobrze, że mam jakieś sprawdziany, to nie będę musiała cały czas stać pod tablicą. Jak ja uwielbiam kolokwia (studenci chyba jednak mniej)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 147 gości