Kasia Bielinka- jest domek!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Czw maja 17, 2007 14:26

poszłooo, Kasiuniu na zdrówko :ok:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26895
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw maja 17, 2007 14:27

A ja jadę na zebranie do szkoły, a prosto stamtąd do Kasiuni. I wymiziam ją, oraz Sambusię od Was wszystkich.
Alessandro, dziękujemy :)

Ja myślę, że nikomu nie muszę mówić, że gdybym ja jakoś pomóc mogła, to pomogę?
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 14:33

tantawi pisze:A ja jadę na zebranie do szkoły, a prosto stamtąd do Kasiuni. I wymiziam ją, oraz Sambusię od Was wszystkich.
Alessandro, dziękujemy :)

Ja myślę, że nikomu nie muszę mówić, że gdybym ja jakoś pomóc mogła, to pomogę?



Czekamy na wiadomości o wymizianych pannach i o zdrówku Pana weta :D :D :D

Mam przeczucie, że będą już tylko same dobre wiadomości :D

Mnie pomogłaś- mam dzięki Tantawi drugiego kotka :1luvu: i chęć do życia :ok: :ok:

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Czw maja 17, 2007 15:42

Dziś do Kasi nie pójdę.
Musiałam zabrać kotkę wałęsającą się od kilku dni w okolicach do łazienki. trudno, niech się dzieje co chce. Zdrowa jest, milusia.
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 19:13

Piszę tutaj- może dotrze wiadomość szybciej niż na pw- potrzebne mi konto tantawi- aukcja się skończyła- wsparcie dla Bielinki może być w drodze jeszcze przed weekendem :D
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Czw maja 17, 2007 19:38

Już wysłałam :)

Wieści od Kasi osobiste; jutro. Dziś już nie mam siły tam do nich jechać, ale radzą sobie :)

Tylko jak wytłumaczyć dorosłemu mężczyźnie, że warto czasem zjeść coś innego, niż tylko pizza? :D
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw maja 17, 2007 21:49

Dopiero jutro ...buuuu
Dobrze, że tak późno zajrzałam - do jutra "krócej" :idea:

Katek

 
Posty: 382
Od: Wto gru 05, 2006 13:13
Lokalizacja: W-wa-Kanie

Post » Pt maja 18, 2007 6:57

Czekam, czekamy, czekają wszyscy na wieści o Kasińce- zabieg na łapce to dzisiaj? :ok: :ok: :ok:

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Pt maja 18, 2007 7:13

tantawi pisze:Tylko jak wytłumaczyć dorosłemu mężczyźnie, że warto czasem zjeść coś innego, niż tylko pizza? :D


Przygotować smaczne danie i zaserwować je a la kolacja przy świecach - nie wymiga się :wink:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 9:59

Byłam wczoraj króciutko u Kasi.
Dziewczynka już ładnie pojada, ale ciągle podajemy jej coś dodatkowo strzykawką, żeby się nie odwodniła, bo wcale nie chce pić wody.
Troszkę nam się nie podoba mocz ( cukrzyca? )- będziemy powtarzać.
Łapka. Tu największy problem.
Koteczka sobie z nią radzi, nie ma opuchnięć itd. rtg wykazuje stare złamanie, ortopedycznie przebadana nie wykazuje żadnych objawów bólu.
W poniedziałek, wtorek ma ją obejrzeć kolega Marka i zobaczymy. Musimy być jednak przygotowani na zabieg :( Pytałam, jak by to miało wyglądać, więc mają rozciąć i zobaczyć co z nerwami przede wszystkim, bo na rtg nie wszystko dobrze widać. Jeśli to tylko kość, to ma być brany jakiś przeszczep zdrowej kości, bo ponoć inaczej się nie da. Ech, jak ona to przeżyje.

Poza tym uszka się przepięknie goją. Szwy zdjęte, jest szansa, że jak odrosną wyłysiałe włoski, to śladu nie będzie!

Oczko lepiej, ale rzuciło się teraz na nos, niestety. Na szczęście w oku nie ma zmian, tylko dookoła niego.

Poza tym, Kasia jest słodka, bardzo jeszcze nieufna po sterylizacji, ale z psem się dogaduje super. Krew już ma w porządku, tylko ten cukier w moczu.
Troszkę wczoraj gorączkowała, ale dziś rano jak dzwoniłam, to już gorączka przeszła.

Kasia uwielbia dźwięki monotonne np. odkurzacz, karcher, od razu zasypia nawet z brzucholcem wywalonym na wierzch.

Miejmy nadzieję, że cukier to nic poważnego ( że to chwilowe), a z łapką obejdzie się bez operacji. Antybiotykoterapia nadal, no i dzięki pomocy Dobrych Ludzi dostaje wszystko, co powinna dostawać ( od nazw mi się mieni w mózgu, nie pamiętam).

Gdybyście słyszeli, jakie dźwięki wydaje ta Koteczka jak jest zadowolona! To nie jest mruczenie. To jest betoniarka

Nadal potrzebne kciuki!

A teraz idę napisać o Sambie, bo mam rewelacyjne wieści.

Co do jedzenia naszego dzielnego doktore Dolittle, w domu nasmażyłam kotletów z kurczaka jak dla pułku wojska, zrobiłam wielką michę sałaty i zawiozłam. Ma to wystarczyć na dziś i jutro, ale wraca mu apetyt. Na szczęście on się gubi w tym forum i nie przeczyta tego co piszę :D

Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 10:02

dubel :oops:
Ostatnio edytowano Sob maja 19, 2007 10:03 przez mircea, łącznie edytowano 1 raz
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 10:03

Trzymam kciuki za szybką rekonwalescencję kotki! :ok:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 10:21

Piękna sobota- tyle wspaniałych wiadomości :dance2:

Miziańce dla Kasi :D
Dobrze, że Doktora nie musisz karmić strzykawką :lol:

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

Post » Sob maja 19, 2007 10:27

behemocia pisze:Piękna sobota- tyle wspaniałych wiadomości :dance2:

Miziańce dla Kasi :D
Dobrze, że Doktora nie musisz karmić strzykawką :lol:


A mało brakowało ! :D
Ja+Dorotka+Alusia+Żabula i Krzysia za TM

tantawi

 
Posty: 1246
Od: Nie paź 15, 2006 21:15
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob maja 19, 2007 10:33

Tantawi- już pisałam - Jesteś Cudotwórczynią :love:
Dzisiaj myślę, że to dobry człowiek podrzucił Wam Kasieńkę- wiedział, że Ty i Doktor Ją uratujecie :love:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Domek dla Kasi

behemocia

 
Posty: 1260
Od: Śro kwi 04, 2007 0:10
Lokalizacja: opolskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 78 gości