bezdomny kot - pilnie potrzebna pomoc!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw maja 17, 2007 14:02 smutno

Kota nie ma. Pani Daniusia, której telefon podałyście, pracuje w intraco i mowi, ze chodzi tam dwa razy dziennie i go szuka. Kot zniknal w piatek. Ja go widzialam we czwartek wieczorem. Pani Danusia na poniedzialek miala dla niego miejsce w dobrym, prywatnym przytulisku, pojechala tam w poniedzialek, i juz kota nie bylo.
Jest mi zle i nie moge przestac myslec o tym kitku, mam wyrzuty, ze nie bylam tam w sobote, choc i tak pewnie nic bym sama nie zalatwila. Ale teraz slad po nim zaginal i mozemy miec tylko nadzieje, ze nie stalo sie nic zlego. Wymienilysmy sie telefonami z Pania Danusia, jak tylko kot sie pojawi, da mi znac, i zajmiemy sie nim we dwie.
:((((((((((((((((

nina281

 
Posty: 92
Od: Śro maja 16, 2007 12:08

Post » Czw maja 17, 2007 14:04

Ja pracuje w marittcie. Bedę tam chodzic i obserwować. Może ktoś go wziął. Trzeba w to wierzyć.
Pipsi ♡ 24 marca 2016 [']

Pipsi

Avatar użytkownika
 
Posty: 4289
Od: Pon paź 16, 2006 11:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 17, 2007 14:22

dziewczyny popytac tych facetów co siedzą w budkach i pilnują samochodów na parkingu czy nic nie wiedzą ,czy nie widzieli, ewentualnie ogłoszenie czy ktoś go widział i wie co się z nim stało/Może się ktoś zlitowal i go zabrał.Sam raczej by nie odszedł dostawał jedzenie
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: IrenaIka2 i 14 gości