MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

» Czw maja 17, 2007 8:38

no wiesz co :roll:

jak zobaczyłam Sówkę pierwszy raz, to od razu mi się Twoja Milusia przypomniała :twisted:

No i jeszcze Łasuch mi się przypomniał. Znasz Łasucha?

» Czw maja 17, 2007 8:43

o Łasuchu tylko czytałam. Nie znałam tego kocurka. A Sówka jak skóra zdjęta z Milusi. Piękna.

» Czw maja 17, 2007 8:48

Bardzo proszę nie pytać mnie, jak minęła noc. jeszcze w tej chwili łupie mi w głowie Milusiny koncert. Oczy na zapałki. Mam to wytrzymać jeszcze przynajmniej 2 tygodnie :twisted:

Potem można spokojnie mój dom dokocić dowolną ilością kotów, bo ja będę w wariatkowie :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:10

Femka pisze:Bardzo proszę nie pytać mnie, jak minęła noc. jeszcze w tej chwili łupie mi w głowie Milusiny koncert. Oczy na zapałki. Mam to wytrzymać jeszcze przynajmniej 2 tygodnie Potem można spokojnie mój dom dokocić dowolną ilością kotów, bo ja będę w wariatkowie

jestem wredna ....chciałam zapytac jak nocka :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:14

jak tam nasz wyjec? dalej ćwiczy arie operowe nocą? :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:16

dzisiaj był cały koncert. Milusia jeździła po całej skali głosu :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:22

Femka pisze:dzisiaj był cały koncert. Milusia jeździła po całej skali głosu

To może w operze by ją chętnie zatrudnili?
Przynajmniej pomogłaby Ci finansowo :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:27

CoToMa pisze:To może w operze by ją chętnie zatrudnili?
Przynajmniej pomogłaby Ci finansowo

no własnie super pomysł.... :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:35

iwona_35 pisze:
CoToMa pisze:To może w operze by ją chętnie zatrudnili?
Przynajmniej pomogłaby Ci finansowo

no własnie super pomysł....

widzę, Cioteczki, że poczucie humoru Was nie opuszcza. Ja też znam zasadę, że najlepszy dowcip to taki, z którego się jedna osoba nie śmieje :ryk:

Ale mam pomysł: wypożyczę Wam Milusię, każdej z Was na dwie noce. Potem zobaczymy, jak będziecie w Milusiowym wątku świergolić :twisted:

Wiecie, co jest najlepsze? Że jak rano wstaję po tych koncertach, to ona jak aniołeczek leży sobie na fotelu albo na swoim posłaniu i cichutko popiskuje w sprawie głasków i miseczki. A w oczach ma taką niewinność :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:41

Ok, ale Ty w zamian weźmiesz ode mnie Myszaka :twisted:

Tylko nie wiem czy przy nim sie lepiej wyśpisz niż przy Milusi :roll:

» Czw maja 17, 2007 9:45

To ja poproszę Milusię na weekend, tylko mojego TŻ muszę wyeksmitować..

a że ona ma w oczach taka niewinność...Femko bo ona jest niewinna ...aniołeczek....ona sobie tylko spiewa....ale ty bezduszna jestes :twisted:

» Czw maja 17, 2007 9:46

CoToMa pisze:Ok, ale Ty w zamian weźmiesz ode mnie Myszaka
Tylko nie wiem czy przy nim sie lepiej wyśpisz niż przy Milusi

mogę dać Georga na "wymianę kulturalną" - jak będziesz już leżeć w szpitalu, z odgryzionymi rękoma i sznytami na plecach, to dopiero docenisz Milusine, jakże niewinne, pienia :ryk:

» Czw maja 17, 2007 10:17

Noooo nieeee, liczyłam na zrozumienie u cioć. A tu widzę, jakaś dywersja, spisek i nagonka na mnie :ryk:

JA BEZDUSZNA????????????? Minięły przynajmniej 4 noce dla mnie bezsenne, a Milusia ciągle żyje :!:

I JA JESTEM BEZDUSZNA????????

» Czw maja 17, 2007 10:24

A ja myślę, że powinnaś śpiewać razem z Milusią.
Obie będziecie wtedy w formie :twisted:

» Czw maja 17, 2007 10:51

CoToMa pisze:A ja myślę, że powinnaś śpiewać razem z Milusią.
Obie będziecie wtedy w formie

CoToMa, prawda jest taka: sąsiedzi są w stanie (na razie) przeżyć śpiewy Milusi. Ale moich nawet 3 minut by nie wytrzymali. I zapewniam Cię, że to nie jest z mojej strony kokieteria :evil:

MILUSIA z Katowic-prośba o zamknięcie wątku

Kto przegląda forum